Temat: Wiosene sprzatanie kilogramów po ciązy:)

Xantypa  ja mam ta dietę od kolezanki ,która po urodzeniu dziecka jeżdziła do Warszawy do dietetyka i on jej ją układał. Działa bo jest ona tego przykładem. Napisze Ci jutro pierwszy tydzień uderzeniowy ,potem jest 5 tyg jednego etapu ,potem tydzień następnego i chyba miesiąc utrwalania .

Xantypa31 - ja podobnie jak MamaMisiaa mam diete od koleżanki ułożoną przez dietetyka, kiedyś już ją stosowałam i schudłam w 3 miesiące 10 kg bez jojo. To było ok 3 lata temu.

To jest tak naprawde dieta niełączenia, 5 posiłków dziennie osobno białka i węgle.
Do diety ćwiczenia oczywiście, głównie kardio na początek


No i musze sie pochwalić że od poniedziałku z 93 zrobiło się 90,5!!   Pamiętam 3 lata tremu waga tak samo spadała, w takim samym tempie. Później pójdzie wolniej

MamaP zawsze na poczatku tak jest że szybko leci ale to dobrze bo czlowiek dostaje "skrzydeł" i chce jeszcze:)  Zobaczymy jak ze mną będzie od poniedziałku:)
Kurcze dziewczyny nerwy mnie tłuką ,dzwoniła właśnie przyjaciólka że jaj mała ma szkarlatynę,a  prawie cały czwartek bawiła się z moim Michałkiem.Teraz tylko pozostaje mi czekać i modlić się żeby się mały nie zaraził!!!! Brrr ja tez tego świństwa nigdy nie miałam ,nie wiem nawet czy dorosli tez moga chorować....

Mama Misia najlepiej poczytaj o tym choć troche w necie jak nie masz kogo zapytać zawsze bedziesz choć troche zorientowana w temacie tym bardziej że teraz weekend to nie ma dostepu do przychodni żeby popytać chyba że masz jakiegos swojego lekarza. Wszystko zalezy od jego odporności, jesli jest twardy to go to nie ruszyło. Trzymam za Was kciuki

Hop hop jest tu kto??????
Kurcze,jak mnie postrzyknęło w szyję,prawie nią ruszać nie mogę:(
Od dzis zaczęłam dietkę :) :) Mam nadzieje że silnej woli mi nie zabraknie.

Cześć dzieczyny po weekendzie. Oczywiście wczoraj na noc sie nafutrowałam i dziś brzuch mam wzdęty, moja głupota i łakomstwo jest nieograniczone. Policzyłam że za 6 tygodni wracam do pracy i sie przestraszyłam bo musze przez ten czas zrobić ze soba porządek. Spróbuje dzis przetrwac na jogurtach z dodatkiem otrębów. Wczoraj na polsat cafe oglądałam program " dziecko - i  po co mi to było" i pocieszyłam się faktem że nie tylko ja czasem nie ogarniam tego tematu

własnie zagladam i nikogo nie widac i nie słychac. Taril 0 jak po komunii??? U mnie pogoda co bądź więc jesteśmy uziemieni z młodym w domu. Czy to na pewno jest maj?????

Mama Misia i jak Twoj maluch?? zdrowy???

Xantypa dziękuję ,jak na razie nie ma żadnych objawów i mam nadzieję że się nie pojawią. !!
No rzeczywiście pogoda nie za ciekawa ale u Nas przestało padać i po drzemce małego pójdziemy pewnie na spacerek.

Dziewczyny przeżyłam komunie :) Młody zadowolony z prezentów, ja nawet sie nie najadłam tak dużo, bo zajmowałam sie swoją małą zjadłam kawałek ciasta krówki tiramisu i pół schbowego i łyżkę ziemniaków, waga nie poleciała w górę- za to dziś jestem głodna jak wilk musze sie pilnować. bo zjadłam juz jogurt pitny i kubas pomidorowej :)

a dzis robie szparagi w beszamelu pod serem zółtym ale light i do tego duzo rucoli.

a może chce mi sie tak jeść bo @ sie zbliża? w końcu po 17 miesiącach czas najwyzszy :)