Temat: dieta studenta!

Zapraszam wszystkie dietkujące studentki i studentów. Podzielcie się jak wygląda wasze odchudzanie, wiadomo że bywa różnie, ale zazwyczaj portfel studenta do zasobnych nie należy i często tańsze jedzenie jest tym gorszym jakościowo, ale jednak przez studentów wybieranym (że o fast foodach nie wspomnę).
Wiem, że jest tu mnóstwo uczących się dziewczyn, podzielcie się jak godzicie studencki tryb życia( rozrzucone zajęcia, nieregularne przerwy i godziny posiłków) z dietą, no i co jecie i ile wydajecie, żeby było niedrogo ale i żeby nie tuczyło i było zdrowe?
Może jakieś przykładowe jadłospisy i zrzucone przy nich kilogramy?
N i jak radzcie sobie z wysokokalorycznymi pokusami typu imprezy z alkoholem & słodkie lub słone przekąski w trakcie nauki itp?


A i czy są tu jakieś bardzo zmobilizowane dziewczyny, żeby założyć studencką grupę wsparcia? Ale taką która nie rozpadnie się po tygodniu? Ja mam 10kg do zrzucenia i chciałabym to zrobić przede wszystkim skutecznie wiec w jakieś dwa miesiące, oprócz tego pozbyć się celulitu i ukształtować sylwetkę, jest ktoś kto chce się przyłaczyć?
Mi się bardziej podoba ta z prawej. ;D Tylko opięłabym te kwiaty z dołu. ;P
Dokładnie^ ja bym jeszcze te przy biuście odpruła i pokombinowała z jakimiś dodatkami :)
No troszkę za dużo tych kwiatów ;P Ale ogólnie i jedna i druga "coś" w sobie ma
chyba w Yoshe mają jakąś fazę na kwiatki
kurcze nie wiem o co chodzi-od kilku dni boli mnie wieczorem żołądek-a kolację jem raczej o 18 i potem się właśnie zaczyna
Może na tę kolację jesz coś ciężkostrawnego  ?
raczej nie-jakieś jogurty,serki homogenizowane...
Hahaha, watpie, ze tak szybko bede chudnac... Jem duzo owocow ostatnio, a one mi pomagaja w odchudzaniu - tak czuje.
Dzis zawalilam, zjadlam za duzo ze stresu, Dowiedzialam sie ze mam trzecia juz poprawke wrzesniona ;((

Sukienki obydwie mi sie podobaja, bardziej jednak prawa, choc jesli ja mialam bym ja ubrac dobralabym czarna pasek, bardziej by podkreslal talie.
dreamer17 - nie przejmuj się :) ja też mam trzy poprawki :) także luzik :)

Co dzisiaj porabiałyście dziołszki? Bo ja przez pół dnia sprzątałam... MASAKRA. Jestem wykończona... :(
spałam do 11 :) a potem nawet nie wiem kiedy mi dzień zleciał :) sprzatanie, granie na kompie, spacer i juz 22 :)
Ja mam 4 poprawki! I pierwszą już za tydzien w poniedziałek a nie bardzo na nia umiem... ;/ wczoraj pieknie , ładnie chłonełam wiedze, a dzisiaj? Kiepsko sie czułam i do tego kompletnie nic mi nie wchodziło:(
Mój dzień? Od 11 ślęczałam nad Anatomią o 16 się poddałam! :( Może macie jakis odbry sposób na naukę? Błgam, podzielcie się! ;P A jak Was muli do spania, albo ze znużenia to co robicie?
Podsumowując mój dzień jesli chodzi o kcal to zjadłam ich dokładnie 870.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.