- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2020, 18:23
Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;)
15 czerwca 2020, 13:57
Kasiu czasami to, że chudniesz wolniej może być spowodowane za dużym deficytem kalorycznym. Ja zaczęłam chudnąć więcej, jak zaczęłam jeść więcej. 😃 Może spróbuj co drugi dzień dodać ze 200 kalorii, to waga będzie spadać szybciej.
Edytowany przez gosiulek1 15 czerwca 2020, 14:18
15 czerwca 2020, 15:16
Uwierz ze po moich modyfikacjach jem zapewne więcej 🤪🤪 szczególnie w weekend kiedy idę do McDonalda z synem 🤩😇. Może dlatego po wizycie tam waga mi spada.
Miałam pisać do dietetyczki czemu ogólnie zmienili plan na jeszcze mniejszy w sumie bez konsultacji ze mną ale jakoś ciagle mi wypada to z głowy.
Może robią tak żebym za szybko nie schudła i wykupiła następne miesiące diety!!!!
15 czerwca 2020, 17:35
1000 kalorii? Dziewczyno, przecież to głodowa dawka. Ja bym chyba padła. ? Ja nie mam ustalonej dawki kalorii. W ogóle ich nie liczę. Po prostu staram się nie jeść pewnych rzeczy i zdrowo się odżywiać. Mam listę tego co mogę jeść i jej się trzymam. Jak się trzymam, to chudnę koło kg tygodniowo lub więcej. Jestem najedzona. Sprawdziłam tylko raz na początku przez kilka dni, bo coś za mało chudłam i okazało się, że jem za mało. Ale zaczęłam jeść więcej i jest super. No oprócz tego, że ostatnio trochę popłynęłam. Ale to przez głupotę. Ale wiem, co sprawia, że daję ciała, więc wiem nad czym muszę popracować.?Ja mam 1kg tygodniowo 1100 kalorii ale zauważyłam ze od jakiś 2 czy 3 tygodni zmieniło mi się na 1000 kalorii.Ile macie ustawione chudniecie na tydzien na tej diecie? chodzi mi o ilosc kalorii na dzień?
Sama wpadłaś na to czego powinnaś unikać? Jak opracowalas liste rzeczy ktorys nie powinnas jesc? Ja od zawsze bylam na diecie. Kompletnie odstawiłam biale pieczywo, ziemniaki, biale makarony i ryze na rzecz pelnoziarnistego oraz tluste mieso. Herbaty i kawy nie słodzę. Ja boje sie ze ze jakbym wiecej jadla to roztylabym sie niebotyczne. Mam 1600 kcal na vitalii. Help!
15 czerwca 2020, 18:21
Nie do końca sama. Stosuję konkretną dietę i po prostu na mnie działa fantastycznie. 😃 Jest prosta w obsłudze. Nie muszę liczyć kalorii, siedzieć w garach (chyba, że mam chęć), mogę iść w gości, do restauracji, jechać na wakacjach, jeść na mieście i cały czas być na diecie. Jak nie mam czasu, to na drugie śniadanie lub podwieczorek jem orzechy. Mam listę produktów, które mogę jeść. Jak jest głodna zaglądam do lodówki, szafki, koszyka z owocami i zastanawiam się na co mam chęć. I to właśnie jem.
15 czerwca 2020, 19:11
Wspomniałaś o south beach. Czy bazowalas na niej czy twoja dieta to zalecenia dietetyka?
15 czerwca 2020, 19:45
Nie dietetyka. South Beach Turbo dokładnie. W późniejszej wersji książki jest więcej dozwolonych produktów.
16 czerwca 2020, 11:38
No i walczy ze mną gadzina jedna... Od wczoraj tylko -0,1. Moja jedyneczka na drugim miejscu będzie musiała jeszcze poczekać. Mam nadzieję, że nie dalej niż do jutra. Bo przydałoby się jeszcze coś zgubić oprócz dogonienia paska. 😐
16 czerwca 2020, 12:12
Ja jestem wierna ważeniu raz na tydzień ( z wyjątkiem dodatkowej niedzieli dla nas). Choć kusi mnie prawie codziennie żeby wejść.
Może pogadaj ze swoją wagą żeby zaczęła cię słuchać a nie być przeciwko tobie 🤣🤣🤣🤣🤣