- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
13 maja 2011, 19:28
Poszukuję mamusiek walczących z wagą po ciąży :) może jakaś się znajdzie :)
Słowem stępu... moja waga stanęła w miejscu od chwili kiedy urodziłam dziecko a to już 2 lata :( Postanowiłam wrócić do swojej dawnej figury!
28 czerwca 2011, 20:03
chudną w zaciszu i nie chcą się podzielić metodami na schudnięcie hehe
28 czerwca 2011, 20:40
kuzwa drugi dzien juz mi Maly daje popalic - powinnam sie teraz zebrac i pocwiczyc, bo wlasnie zasnal (nie wiem na jak dlugo) ale jestem wykonczona i jeszcze mi cos w kregoslupie strzelilo dzis i boli :( jeja, maruda mi sie wlaczyla - zamaist sie cieszyc ze mam fajnego smyka to narzekam - ale mam juz chyba kryzys - 9 mcy ciazy zero imprez, teraz prawie 5 miesiecy siedzenia w domu ze smykiem - no bo rodzina w Pl a znajomi w pracy.... ja juz wysiadam psychicznie - robie sie taka zzedliwa jak stara baba jaga..........
Edytowany przez AgathaAmy 28 czerwca 2011, 20:41
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto:
- Liczba postów: 871
28 czerwca 2011, 20:49
czesc kobietki!!!
ja wczoraj wróciłam z wakacji,bylo bajecznie,szkoda ze tak krotko trwaly:(
waga nie podskoczyla ani tez nie spadla uff,a balam sie ze przytyje duuuzo,wypilam chyba hektolitry drinków,piwka,ale tez baaardzo dużo plywałam itd:)
Teskniłam za córcią,obawiałam sie jak mamcia sobie poradzi ale bylo ok,jedna noc babci dała w kość bo jej sie 4 wyżynają:/
Mamitka jutro odlatuje...i nastaje szara codziennosc,eh!
Pozdrawiam!!!
29 czerwca 2011, 08:34
hejka mamuśki!!!
no tak to już przy dzieciach jest jak się nie ma z kim ich zostawić to o wyjściu w dwójkę z domu można tylko pomarzyć
![]()
ja już nie pamiętam kiedy byłam gdzieś z mężem tylko we dwoje poza domem.
29 czerwca 2011, 08:47
Agneeska ja też nie bardzo mam z kim zostawić baby Olo ma 1,5 roku i w sumie nigdzie nie byliśmy... Może jak już większy będzie to może będzie lepiej...
- Dołączył: 2009-09-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1162
29 czerwca 2011, 09:13
ja tez nie mam z kim zostawic i tak już 5,5 roku:(
29 czerwca 2011, 10:41
jeny, nie straszcie mnie, ja myslalam, ze jak Igor bedzie mial roczek to ja sobie odbije i w koncu wyjde??? To az tak ciezko jest??? Teraz to ciagle mowie, ze malutki i z nikim nie zechce zostac ( choc pewnie jakby musial - toby zostal) Ostatnio jak bylismy w odwiedzinach u rodzicow, pojechalam do skelpu a on zostal ze swoim tata i babcia - a ja i tak wydzwanialam co 5 min czy wszystko ok. Obsesja jakas
![]()
a tak wogole,
DZIEN DOBRY!!!
Edytowany przez AgathaAmy 29 czerwca 2011, 10:41
- Dołączył: 2009-09-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1162
29 czerwca 2011, 10:44
no z moimi i tak nikt nie chce zostawać:(