- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
13 maja 2011, 19:28
Poszukuję mamusiek walczących z wagą po ciąży :) może jakaś się znajdzie :)
Słowem stępu... moja waga stanęła w miejscu od chwili kiedy urodziłam dziecko a to już 2 lata :( Postanowiłam wrócić do swojej dawnej figury!
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
31 lipca 2011, 20:39
> evik jaki mialas plan ??
Plan ćwiczeń :) Może jeszcze dam radę, muszę położyć dzieciaki spać tylko.
Ja bez słodyczy nie wytrzymam, codziennie muszę coś wrąbać. Jak nic w domu nie mam to sięgam po suszone śliwki lub rodzynki.
31 lipca 2011, 20:43
najlepiej wypij kufel wody mi to pomaga,marchewka tez dziala
31 lipca 2011, 20:47
też lubię orzeszki w takiej chrupiącej skórce hehe
31 lipca 2011, 20:48
niooo takiej pikantnejj ,mnial mniam
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
31 lipca 2011, 21:16
Kurczę ale 7 miesięcy bez słodyczy to naprawdę podziwiam. Ja wiem, że po prostu nie dam rady więc odpuszczam sobie wszelkie zakazy, ale po pierwszym porodzie stosowałam zasadę - jedna słodka rzecz na dzień i raczej w godzinach przedpołudniowych. Teraz też stosuję tą zasadę. Wyznaczam sobie w ciągu dnia taką chwilę tylko dla mnie - kawka + lody lub pączek lub ciasteczka. Czekolady na razie nie mogę bo karmię.
1 sierpnia 2011, 10:05
witam
ja też nie potrafię się oprzeć słodyczą eh
jak mija dzionek?? evik masz córkę czy synka?? u mnie znowu pada
1 sierpnia 2011, 11:08
heeelooou jestem :) tesknilyscie???
![]()
siema evik, fajnie, ze jestes :)
pominialam diety SB na SD ciekawe czy to cos da... kurde, dajcie kopa bo sie do cwiczen zebrac nie umiem... a bebol znowu wisi jak flak...
1 sierpnia 2011, 12:38
HELLLOLL MAMUSKI WPADLAM NA PRZERWE I KUKAM DO WAS;JA OD RANA INTENSYWNIE W PRACY;PLEWIE TRUSKAWKI
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
1 sierpnia 2011, 12:52
Doberek, właśnie rąbie ciasto ze śliwkami
> witamja też nie potrafię się oprzeć słodyczą ehjak
> mija dzionek?? evik masz córkę czy synka?? u mnie
> znowu pada
Mam dwóch synków - w wieku 2 lat i 2 miesięcy. A Wy?
Witaj AgathaAmy. Masz mocnego kopa na powitanie ode mnie :) Ja tam ćwiczę wieczorami jak dzieciaki już pójdą spać, w ciągu dnia to nie ma szans.
U mnie dzisiaj ładna pogoda, starszy synek pojechał z dziadkami na grzyby, także mam chwilkę. Zaraz biorę się za obiad, potem zakupy i sprzątanie.
Wczoraj opracowałam sobie zestaw ćwiczeń, jakie mam zamiar wykonywać (wkleiłam w pamiętniku). Dzisiaj opracuję szczegółowy plan tygodniowy i zaczynam spalać. Muszę jeszcze zrobić jakieś foty dupska i brzucha co by się zmotywować bardziej ;)
Edytowany przez evik13 1 sierpnia 2011, 12:59
1 sierpnia 2011, 13:26
jaaaa, dobra jestes Evik, ja mam jednego brzdaca 15stego skonczy pol roczku :) ja po calym dniu gugania i zabawiania synka nie mam najmniejszej ochoty na cwiczenia, tym bardziej ze on czasem potrafi pojsc spac 22, 23! no to ja tez palulu ;)
a fotu to dobry pomysl, ja jak zrobilam to wtedy na serio zaczelam diete, nie moglam uwierzyc ze to obwisle spasione cielsko to ja ;)