- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
13 maja 2011, 19:28
Poszukuję mamusiek walczących z wagą po ciąży :) może jakaś się znajdzie :)
Słowem stępu... moja waga stanęła w miejscu od chwili kiedy urodziłam dziecko a to już 2 lata :( Postanowiłam wrócić do swojej dawnej figury!
3 czerwca 2011, 20:37
heheh dobra jestes ,ja tez chce byc bogata
3 czerwca 2011, 21:08
hehe a kto by nie chciał być bogaty
3 czerwca 2011, 21:13
no wlasnie,potrzebuje tak z milion euro tylko ,o nic wiecej nie prosze
- Dołączył: 2009-10-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 702
3 czerwca 2011, 21:16
e, nie ma co się wypstrykiwac z zyczeń na bogactwo. Fajnie mieć kasę, ale jak jej nie mam - a ostatnio totalnie nie mam - to powtarzam sobie: oby tylko Antek był zdrowy. Bo niewiele brakowało. Na szczęście jest ok
3 czerwca 2011, 21:18
prawda jest taka kasa musi byc ,bo jak jej nie ma to sie zaczynaja problemy,a w malzenstwie to pierwsze
3 czerwca 2011, 21:44
hej nie wiem od czego zaczac, jestem po raz pierwszy na tym forum i od razu trafił mi się pokrewny temat.
urodziłam 3 m-ce temu, w ciąży przytyłam 25 kilo - masakra. Udało mi się zrzucić jakieś 15 kilo i jeszcze te 10 zostało. Tylko że waga stanęła w miejscu. bardzo chciałabym zacząć stosować jakąś dietkę ale na razie mi się nie da bo karmię. Jestem załamana - czuję się okropnie nie mogąc włożyć starych ciuchów, mój wygląd mnie dobija :( może coś poradzicie???
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 205
3 czerwca 2011, 22:13
Witaj Małgosia025! Myslę ze kazda z nas tu obecnych borykała sie lub nadal boryka z nadmiarem kilogramów po ciazy. U mnie tez waga stanęła ale niestety po zrzuceniu tylko 5 kg i nadal od miesiaca stoi. Nby spadło 0,5kg, ale jak dzis sie wazyłam to znowu mi przybyło a jestem po @. ale ja niestety pozwalam sobie czesto na słodycze a nie cwiczę. Moze zacznij wiecej cwiczyc bo to na pewno daje wieksze efekty niz sama dieta.
3 czerwca 2011, 22:22
próbowałam ćwiczeń ale ciężko mi się zmotywować, po całym dniu biegania z brzdącem na rękach marzy mi się tylko łóżeczko. Najgorsze jest to że staram się jeść 4 posiłki dziennie, w miarę regularnie, nie jem tłusto same chude wędlinki, nabiał, czasami jak każda skuszę sie na coś słodkiego. Myślałam że sam fakt karmienia mi pomoże schudnąć ale widać w moim przypadku to nie działa. Jak tylko przestanę karmić mam zamiar wykupić sobie jakąś dietkę. Asieko dzięki za radę.
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 205
3 czerwca 2011, 22:36
Mnie tez trudno cwiczyc, niestety. jestem pełna podziwu dla dziewczyn które cwicza regularnie. Chciałabym choc zmotywowac sie do brzuszkow ale jakos tak...
4 czerwca 2011, 09:31
hej mamuski ,dziendoberek