- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
13 maja 2011, 19:28
Poszukuję mamusiek walczących z wagą po ciąży :) może jakaś się znajdzie :)
Słowem stępu... moja waga stanęła w miejscu od chwili kiedy urodziłam dziecko a to już 2 lata :( Postanowiłam wrócić do swojej dawnej figury!
15 maja 2011, 20:23
OJ SZKODA ;MOJA WYKAPANA ;ALE IE JEJ JESC ZACHCIALO MIMO ZE KOLACJE JUZ JADLA ;JAK ZWYKLE PRETEKST ZEBY NIE ISC SPAC ;NO ALE ZJADLA KANAPKE I SPI;MOJA POBUDKA JEST CDZIENNIE 6.50,iedze pare min,na forum ,szykuje sniadanie do przedszkola corci,potem ja zawoze ,jem sniadanko itd
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 4865
15 maja 2011, 20:43
nastepna kolezanka do towarzystwa :) jestesmy z toba patrzylam twoje zdjecia w pamietniku z wagi 87 kg juz wtedy mialas ladna figurre :)
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
15 maja 2011, 20:46
agneeska hej :)
ja też jestem po cesarce
15 maja 2011, 20:48
JA TEZ MIALAM CESARKE ;W OSTATNIM TYG MAMA SIE OBRUCILA
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
15 maja 2011, 20:51
ja miałam planowaną- mam arytmie serca, nikt nie chciał ryzykowac abym rodziła SN choć chciałam
- Dołączył: 2008-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
15 maja 2011, 20:54
no proszę....nie było mnie ty tylko 3 godzinki a tak się tu wszystko ładnie rozkręciło!!!
super
![]()
Mój Bąbelek już śpi,mój M wróci z pracy dopiero po 22, więc mam teraz czas dla siebie!
Na szczęście nie muszę jeszcze wstawać do pracy, ale przypuszczam że "mój budzik" i tak już od 6 nie da pospać
![]()
Do końca maja siedzę na macierzyńskim, potem mam jeszcze 2 miesiące wypoczynkowego, a potem .... mam nadzieję że będę mogła zostać w domu i wychowywać Synusia (tzn. że względy finansowe nam na to pozwolą). Dawniej nie wyobrażałam sobie siedzieć w domu przy pieluchach ale teraz jak już w końcu mam swojego własnego osobistego dzidziusia mogę się z powodzeniem spełniać jako "Kura Domowa", w końcu mam przynajmniej na wszystko czas
15 maja 2011, 20:55
aha ,pewnie nie bylo co ryzykowac,ale maluszek zdrowy ,jami sie wydaje to dziewczynka nie??
- Dołączył: 2008-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
15 maja 2011, 20:57
ja rodziłam naturalnie i powiem Wam że nie wiem jak jest po cesarce ale jak jeszcze kiedyś będę w ciąży to postaram się właśnie o cesarkę, mam straszne ale to straszne wspomnienia z porodu naturalnego