Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.

Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami! 

Zapraszamy także:

- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki

- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach

- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles

- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki

Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł

- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała

- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi

- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne

Pasek wagi

Użytkownik5374931 napisał(a):

BetterMe nie wiem. Jednak od miesięcy nie pilnuję tak białka, jak robiłam to wcześniej... Jajka, awokado z twarożkiem smakowym, czy twarożek ziarnisty, to były musowo u mnie i się mi totalnie przejadły i teraz mam... Nawet odżywkę białkową kupiłam i raz powąchałam..;) Luknę na produkty bogate w białko i się przypilnuję. Zobaczę po czasie, ile to daje. Widziałam w wątku apkowym, że Mirin chyba też ma niskie białko i wodę. Chcąc nie chcąc muszę jutro wprowadzić inne menu, bo w tym tempie spadek procentowy mięśni jest niepokojący. Słyszałam od znajomych, że im też nie spadają te wartości, które by sobie życzyli, ale nie mając apki byłam u siebie tego nieświadoma...

Warto kontrolować, nie paranoicznie, ale wtedy zyskujemy pogląd na sytuację i uczymy się, co ile ma białka i jakie są lepsze wybory. Polecam bardzo Jogurty Bakoma Men Protein, szczroglnie owoce leśne, mają sporo białka w stosunku do kalorii. Mnie ratują na diecie pescowegetariańskiej. Dobijam nimi białko, a jednoczesnie fajnie sycą. Wiadomo, że jogurtów proteinowych jest mnóstwo na rynku, ale wiele innych albo smakuje jak słodzik, albo ma spork kalorii, więc ja po przetestowaniu przeróżnych polecam bardzo spróbować tych, bo przekonałam do nich osoby, którym generalnie produktu z podwyższoną zawartością białka nie smakowały.

Pasek wagi

Dziewczyny, przychodzę do Was z pewną propozycją nie do końca związaną z odchudzaniem, choć troche też. Niegdyś w ramach grupy uczącej zarządzania czasem i organizacji przez tydzien praktykowaliśmy następujący system i efekty zarówno u mnie, jak i innych uczestników były mega.

O co chodzi? Cały cel zabawy polega na działaniu proaktywnym (w zyciu, nie tylko diecie). Jest to metoda organizacji dobra dla osób, ktore mają problem z planowaniem, bo planują za dużo / samo planowanie szczegółowo dnia narzuca na nich zbyt dużą presję / maja problem z realizacją. W tej metodzie planujemy co najwyzej w zaciszu własnym, ale potem RAPORTUJEMY sobie wspólnie, co danego dnia udało nam się zrobić: rozwojowego, ważnego dla nas, potrzebnego nam.

Czyli w praktyce: wspólna grupa / wątek na forum, gdzie "chwalimy" sie w ciagu dnia (lub pod koniec), co udało nam się zrealizować. Chcemy docenić każde nasze działanie. 

~~~

Przykład:

1. Napisałam abatrakt pracy naukowej.

2. Jeździłam 30 min na rowerku

3. Znalazłam czas dla siebie na domowe spa

4. Przeczytałam 30 stron książki

5 . Posprzątałam kuchnię.

Jestem z siebie dumna, super wykorzystałam ten dzień i zrealizowałam ważne zadania. / Dzisiaj zrobiłam kilka rzeczy, które chciałam, ale nie udało mi sie zrobic X, mam nadzieję, ze jutro to ogarnę.

~~~

Działania mogą być z każdego sektora - zawodowego, rozwojowego, aktywności fizycznej, dbania o siebie, whatever. Chodzi głownie o to, że często sam fakt mozliwosci "pochwalenia" sie komuś, ze coś nam sie udało, daje motywację do działania, a brak zapowiadania co bedziemy robić zdejmuje z nas presję i pozwala działać w swoim tempie.

Dajcie znać, czy taka opcja do Was przemawia i ma dla Was sens, czy mogłoby to Wam pomóc i chciałybyście sprobować takiej grupy - jeśli będą zainteresowane, to z chęcią założę. Jeśli macie jakiś pomysł, jak mozna to zrobic lepiej / inaczej - dawajcie znać.

Będę bardzo wdzięczna za informację zwrotną, zarówno pozytywną, jak i negatywną, jeśli ten pomysł do Was nie przemawia.

Pasek wagi

Mirin Pięknie się udzielałaś kulturowo cały weekend😍 relaksik po spektaklu wskazany. Szkoda ze Signal cię nie przekonał . Ja minimalizm kochammmmmm!!!

BetterMe to przez księżyc , rósł i to dlatego. Teraz po pełni spada i waga tez spada. A ja jeszcze przed okresem to wgl masakra.   bardzo podoba mi się twoja  propozycja , ciekawe to 
Mandarynko jak na złość dowaliłam sobie więcej w niedziele 😂

NiebieskaZabka szacun za zrezygnowanie z zegarks. Ja bez swojego nie mogę żyć 😂 Ja jestem za komunikatorem. Tu się ciężko pisze. Trochę to utrudnienie. 
sesamidea łooooo bosh . Dałaś czadu. 

Aaaaaaaaa Dziewczynki ❤️😌😍🌈

Zaczęłam 75 hard. Dziś dzień 2. Dawano mnie nic tak nie motywowało. Nie wstałabym  dziś o 4 i nie skończyła treningu gdyby nie ten program . Looknijcie sobie jak chcecie cio to. Polecam ja znam to od dawna ale nie mogłam nigdy zacząć. Waga 89,2 kg spadek 0,1 kg ale jestem przed @. Dziś 12h pracy. IDĘ ZARAZ PIESZO DO ROBOTY PRZEZ 45 min. Bo 1 trening z programu musi by. Na dworze. Aaaaaaaaaa. Szczęśliwa. 
milego Dnia🥰

Pasek wagi

Dzień dobry :)

BetterMe - pomysł ciekawy, ale pokrywa się w dużej mierze z wyzwaniem które mamy Winter Arc. Jeśli masz ochotę to zakładaj wątek i działaj, powodzenia!

Dopi - ja mam do pracy 20 minut piechotą, chodzę w obie strony - to podobny dystans do Twojego w jedną stronę, miłego chodzenia!

Kończymy tydzień w tabelkowaniu, zostały jeszcze BetterMe i Lucynka - uzupełniajcie się dziewczyny i przypominam, że ostatnia z Was robi podsumowanko :)

Pasek wagi

Mirin napisał(a):

Dzień dobry :)

BetterMe - pomysł ciekawy, ale pokrywa się w dużej mierze z wyzwaniem które mamy Winter Arc. Jeśli masz ochotę to zakładaj wątek i działaj, powodzenia!

Dopi - ja mam do pracy 20 minut piechotą, chodzę w obie strony - to podobny dystans do Twojego w jedną stronę, miłego chodzenia!

Kończymy tydzień w tabelkowaniu, zostały jeszcze BetterMe i Lucynka - uzupełniajcie się dziewczyny i przypominam, że ostatnia z Was robi podsumowanko :)

Mirin ja szłam 45 min i jeszcze podjechałam autobusem . Daleko mam

Pasek wagi

To rzeczywiście masz daleko Dopi, super że choć te 45 minut drałujesz pieszo.

Zapowiada mi się jutro mini spotkanie rodzinne, zaraz startuję z przygotowaniem nadziewanych bułeczek maślanych z TM dla familii, planuję raczyć się ich genialnym zapachem, smak pominę. Mam dziś do pracy na 12 więc mam czas. Ale mimo wszystko wstałam o 6, siła przyzwyczajenia. Jestem po śniadanku (chałwowa owsianka z ananasem) i kawie, śmigam na orbiego.

Pasek wagi

dopamina-12 napisał(a):

Mirin napisał(a):

Dzień dobry :)

BetterMe - pomysł ciekawy, ale pokrywa się w dużej mierze z wyzwaniem które mamy Winter Arc. Jeśli masz ochotę to zakładaj wątek i działaj, powodzenia!

Dopi - ja mam do pracy 20 minut piechotą, chodzę w obie strony - to podobny dystans do Twojego w jedną stronę, miłego chodzenia!

Kończymy tydzień w tabelkowaniu, zostały jeszcze BetterMe i Lucynka - uzupełniajcie się dziewczyny i przypominam, że ostatnia z Was robi podsumowanko :)

Mirin ja szłam 45 min i jeszcze podjechałam autobusem . Daleko mam

Już uzupełniłam, została Lucyna

Pasek wagi

Mirin napisał(a):

Sesamoidea bardzo produktywny dzień za Tobą, fakt. Mam trudność z zapamiętaniem Twojego nicka. Czy on coś oznacza? Pytam, bo ufam ze łatwiej będzie mi skojarzyć. I jeszcze raz chylę czoła przed Twoimi dzisiejszymi dokonaniami.

Wrócilam ze spektaklu, był długi i mnie do siebie nie przekonał. Czekałam na zakończenie.

Teraz siedzę z gorącą kawą zbożową i będę oglądać wczorajszego Voice, cz. 2 bo prostu poszłam spać. A jak kawa sie skończy to orbi czeka :)

Tak, to ogólnie jest trzeszczka - taka malutka kosteczka.

Ale można mówić po prostu sesam :D

Konto zakładałam jakoś niedługo po maturze i byłam zafascynowana biologią :D

dopamina-12 napisał(a):

Mirin Pięknie się udzielałaś kulturowo cały weekend? relaksik po spektaklu wskazany. Szkoda ze Signal cię nie przekonał . Ja minimalizm kochammmmmm!!!

BetterMe to przez księżyc , rósł i to dlatego. Teraz po pełni spada i waga tez spada. A ja jeszcze przed okresem to wgl masakra.   bardzo podoba mi się twoja  propozycja , ciekawe to Mandarynko jak na złość dowaliłam sobie więcej w niedziele ?

NiebieskaZabka szacun za zrezygnowanie z zegarks. Ja bez swojego nie mogę żyć ? Ja jestem za komunikatorem. Tu się ciężko pisze. Trochę to utrudnienie. sesamidea łooooo bosh . Dałaś czadu. 

Aaaaaaaaa Dziewczynki ?????

Zaczęłam 75 hard. Dziś dzień 2. Dawano mnie nic tak nie motywowało. Nie wstałabym  dziś o 4 i nie skończyła treningu gdyby nie ten program . Looknijcie sobie jak chcecie cio to. Polecam ja znam to od dawna ale nie mogłam nigdy zacząć. Waga 89,2 kg spadek 0,1 kg ale jestem przed @. Dziś 12h pracy. IDĘ ZARAZ PIESZO DO ROBOTY PRZEZ 45 min. Bo 1 trening z programu musi by. Na dworze. Aaaaaaaaaa. Szczęśliwa. milego Dnia?

Co to za program?

Podziwiam te wasze spacery zimą, ja juz w drodze na  przystanek zamarzam😂

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.