- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 września 2023, 15:36
ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 129 EDYCJI ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂
Czas trwania: 4 tygodnie
04 września 2023r. (poniedziałek) – 01 października 2023r. (niedziela)
ZBIERAM ZGŁOSZENIA DO WTORKU 05 września 2023 do godz. 23:59
Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!
Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.
Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.
Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ZAKOŃCZENIA ZBIERANIA ZGŁOSZEŃ. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.
W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV
Edytowany przez Zooma 3 września 2023, 15:49
26 września 2023, 10:28
no i jest ważenie: 83,8 kg, -1,3 💪
myslę, że częściowo to wyrównanie tego co w zeszłym tygodniu (spodziewałam się choć niewielkiego spadku, a tu wzrost... +0,1 ale zawsze) + wypocenie wody przez chorobę i mało jedzenia... ale niezależnie od okoliczności - fajnie w końcu widzieć spadek na wadze 🙂
26 września 2023, 21:36
Mrówka, przykro czytać, że Ciebie też tak wzięło.... No, jeden plus, to mniejszy apetyt. Zdrowia wszystkim życzę!
26 września 2023, 21:55
Hejka, chyba jest błądzik, albo mnie się tak tylko zdaje. Na 1. stronie jest podane czas trwania 4 tygodnie, w opisie jest dopisany 5. tydzień i tabelka jest na 5. Jeśli o mnie chodzi, to wolę wersję dłuższą. 😉 Nie licząc przed @, to mnie przy Was wcale nie ciągnie do słodyczy. Najwyraźniej "rywalizacja" z Wami jest tak słodka, że mnie to wystarcza... 😜 Już sobie rezerwuję kontynuację. 😀
Edytowany przez Użytkownik5374931 26 września 2023, 22:01
26 września 2023, 22:02
Mrówka, nieładnie tak chorować, choć oczywiście gratuluję spadku na wadze :) Uprzejmie proszę też uczestniczki o niechorowanie jednak, bo to wbrew idei zdrowej rywalizacji punktowej :) Dbajcie o siebie!
A skoro już o ZRP mowa to czas na wyniki i podsumowanie przedostatniego tygodnia tej edycji - ależ szaleństwo, już prawie koniec. Zatem na ostatniej prostej cała naprzód.
W tym tygodniu na podium znów ciasno i znów pojedyncze punkty dzielą od siebie uczestniczki na podium - ależ przyjemnie się robi takie podsumowania. Co to się będzie działo na koniec 💣
Zatem drogie Panie, tuturututuuuu... i mamy podium 3 tygodnia 129 edycji ZRP!
A na kolejnych miejscach:
4. Użytkownik5374931 52 pkt
5. Sonqua 50 pkt
6. Tonya 46 pkt
7. Mrowkaatomowka 40 pkt
8. Kutaczan 18 pkt
Oraz klasyfikacja wagowa i tutaj równie zacięta walka o miejsca na podium, bo już 100 gram robi różnicę :)
1. Mrowkaatomowka -1,3
2. Użytkownik5374931 -1,2
3. Sonqua -1,1
4. Moons17 -0,8
5. Over_the_moon -0,6
6. Araksol -0,5
7. Magnoliaa2022 0
8. Tonya 0
9. Kutaczan +0,7
Serdeczne GRATULACJE dla dziewczyn na podium oraz ogromne brawa dla wszystkich, którzy nie odpuszczają - jesteście fantastyczne! ❤🌹
Przed nami ostatni tydzień tej edycji ZRP - dajmy z siebie wszystko!
26 września 2023, 22:11
Użytkownik, faktycznie tabelka jest na pięć tygodni, a mamy cztery, ponieważ ja tak średnio umiem w to forum Vitalii - czasem naprawdę jest toporne, więc już nie ruszałam tabelki. Zrobiłam tylko kopiuj-wklej :D
A następna edycja oczywiście już od 2 października ruszy, musimy się trzymać razem, szczególnie jak będzie jesień i zima - takie pory roku dobre na przytycie, a my przecież chcemy schudnąć! :D
26 września 2023, 23:26
Mrówka, przykro czytać, że Ciebie też tak wzięło.... No, jeden plus, to mniejszy apetyt. Zdrowia wszystkim życzę!
Taaaa jeszcze jakieś takie tabletki dostałam, po których wszystko ma posmak mydła 🤣 to w sumie nie powinny być tabletki na gardło tylko na odchudzanie 🤣
Gratulacje wszystkim za wyniki tego tygodnia, rzeczywiście walka jest wyrównana 😁 i super, oby tak dalej 💪💪
27 września 2023, 12:44
Zooma, jesteś super Prowadząca 🤩
Over_the_Moon punktowo prawie wystrzeliła w kosmos - pozytywne zazdro, a to przecież oznaka pracy i dyscypliny. Na podium trochę tłok, to super! Mrowkaatomowka przyznała się do dopingu, to wygrała ze mną... 😙 Czuję ten ból czwartego miejsca za punkty... Dobrze, że już mi zapalenie oskrzeli mija, to ja Wam i sobie jeszcze pokażę. Odgrażam się 😋 Właśnie wróciłam od lekarza. Rocznik 79, waga 113,7, serce jak dzwon, nereczki i reszta też dobrze. Jeszcze tylko czekam na wyniki z krwi, ale jestem dobrej myśli. Jeszcze raz wielkie gratulacje Nam i trzymamy się dalej dzielnie.
27 września 2023, 15:05
O! jestem na podium :). Mnie waga skacze, raz jest +0,9, raz -0,6 kg :D (ważę się w niedzielę, bezwzględu czy mam @, czy nie). Powiem Wam dziewczyny, że mnie dopiero waga ruszyła jak zaczęłam jeść ok. 2000 kcal, wcześniej oscylowała koło 57 kg i ciężko mi było utrzymać niższą wagę. Sekret tkwi w tym, żeby deficyt generować ruchem, a nie obcinaniem kalorii, bo prędzej czy później braknie nam siły i będziemy mieć niedobory witamin, minerałów itp. i rzucimy się na jedzenie. Nie lubię ćwiczyć, to sobie wymyśliłam szybkie spacery, tempem ok. 6km/h i dystans 7-18 km, zależy od tego ile mam czasu. Widzę, po swoim ciele zmiany, zwłaszcza po udach, które były problematyczne pod względem odchudzania. Wiem, nikt mnie nie pytał o to co robię, ale pozwoliłam sobie na krótki wywód ;).
Gratuluję wszystkim dziewczynom, niech moc będzie z nami :)
27 września 2023, 17:40
O! jestem na podium :). Mnie waga skacze, raz jest +0,9, raz -0,6 kg :D (ważę się w niedzielę, bezwzględu czy mam @, czy nie). Powiem Wam dziewczyny, że mnie dopiero waga ruszyła jak zaczęłam jeść ok. 2000 kcal, wcześniej oscylowała koło 57 kg i ciężko mi było utrzymać niższą wagę. Sekret tkwi w tym, żeby deficyt generować ruchem, a nie obcinaniem kalorii, bo prędzej czy później braknie nam siły i będziemy mieć niedobory witamin, minerałów itp. i rzucimy się na jedzenie. Nie lubię ćwiczyć, to sobie wymyśliłam szybkie spacery, tempem ok. 6km/h i dystans 7-18 km, zależy od tego ile mam czasu. Widzę, po swoim ciele zmiany, zwłaszcza po udach, które były problematyczne pod względem odchudzania. Wiem, nikt mnie nie pytał o to co robię, ale pozwoliłam sobie na krótki wywód ;).
Gratuluję wszystkim dziewczynom, niech moc będzie z nami :)
A jak często te spacery? Bo nawet ta dolna granica daje ponad godzinę, a górna... 3 godziny 🥶
Ja najbardziej rower lubię, ale to w weekend mogę sobie czasem pozwolić na dłuższy wypad, a w tygodniu jak dobrze pójdzie to tak pół godzinki do godzinki... roweru lub właśnie szybkiego marszu... był czas, że ćwiczyłam z filmikami z yt... i jak mam w domu całkowity spokój to nawet lubię (choć czasem trudno się zmobilizować,żeby zacząć), ale nie lubię jak mi ktoś wejdzie do pokoju i widzi,że ćwiczę 😁 więc takich okazji total spokoju za wiele nie ma...
Ja się za moje punkty muszę wziąć, ale to chyba dopiero jak się wykuruję... za wody mam punkty zawsze 😁 ale w ostatnim czasie nawet z balsamowaniem się zaniedbałam... już nie mówiąc o jedzeniu i treningach, bo to w sumie to powinno być podstawą 😁 tzn noooo staram się tylko zbyt często zdarzają się wpadki... Ale no - każda, nawet najdrobniejsza rzecz na plus ma znaczenie - więc nie ma co się zniechęcać.
27 września 2023, 23:38
Over_the_moon, opowiadaj opowiadaj! Przypuszczam, że nas wszystkie to interesuje.