- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 września 2023, 18:06
ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 130 EDYCJI ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂
Czas trwania: 4 tygodnie - 02 października 2023r. (poniedziałek) – 29 października 2023r. (niedziela)
Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.
Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.
Wszyscy dążymy do tego samego - zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych, łącząc je z ćwiczeniami!
🏆 Zwycięzcy poprzedniej edycji - 129 Edycji ZRP:
Edytowany przez Zooma 3 października 2023, 21:00
16 października 2023, 18:04
Sonqua - a cwiczylas kiedykolwiek silowo? Bo cardio jest fajne i odchudzajace poki sie je robi, plus cwiczen silowych jest taki, ze wlasnie metabolizm sie poprawia bo zwiekszona masa miesniowa wspomaga spalanie.
Przy cardio spala sie w trakcie cwiczen, przy silowych spala sie jeszcze dlugo po zakonczonym treningu.
Raczej nie. U mnie wygląda to tak, że budowę ciała mam z tych raczej bardziej "masywnych" i zawsze się bałam, że takie ćwiczenia za bardzo mi bardzie wizualnie zaszkodzą niż pomogą ???? A że nie za bardzo się orientuję w tych rodzajach ćwiczeń to głównie jeżdżę na rowerze (bo to uwielbiam) i do tego jeszcze jakieś ćwiczonka z Mel B (np. na brzuch, nogi czy pośladki) - prawdę mówiąc do końca nie wiem pod co je podciągnąć, bo za dobrze się na tym nie znam, ale siłowe raczej nie są, no chyba że obciążenie 2 butelkami wody już się łapie ?
nah, aeroby. A slowe nawet przy masywnej budowie raczej pomagaja. Musialabys miec mega wysoki testosternon albo brac sterydy zeby przy normalnej silowce (w sensie nie body building z cwiczeniami po 5h dziennie) zbudowac meska sylwetke ;) co najwyzej sie wysmuklisz i wzmocnisz.
Wrocilam, juz uzupelniam tabelke, chociaz nie ma sie czym chwalic, ale za to wyjazd byl udany :)
16 października 2023, 22:26
Użytkownik - ja tam myślę, że nie ma co kombinować. To nie jest tak, że na diecie teraz nie można nic słodkiego i wszystko się będzie liczyć jako słodycze.
Ja tam bym zakładała, że jeśli zjem np w ramach obiadu czy śniadania coś słodkiego - np naleśniki z twarożkiem czy dżemem czy jakieś placki czy kanapkę z dżemem albo z miodem - to jest ok. Ale jeśli bym zaczęła to wcinać dżem łyżkami, bo to nie czekolada - no to już gorzej ;)
Poza tym czasem warto pokombinować z "odkalorycznieniem" czyli np zamiast cukru do produkcji takiego słodkiego posiłku użyć słodzika.
Aaa... niektórzy w ogóle mają tak, że np jedzą zawsze słodkie śniadania (oczywiście nie że tabliczkę czekolady, tylko jakąś owsiankę czy placki czy coś takiego) i to im wtedy zaspokaja chęć na słodkie na cały dzień.
U mnie to raczej nie działa, ale czasem jak mam ochotę to zjem owsiankę posłodzoną słodzikiem czy np w sobotę jadłam placuszki z serka wiejskiego (serek wiejski + jakieś 2-3 łyżki mąki + jajko + słodzik) - baaaardzo dobre, a tak dawno nie jadłam... zupełnie o nich zapomniałam :)
Noo, w każdym razie u mnie dalej beznadziejnie. Na ruch nie ma czasu, na sen też niebardzo :D nawet nie wiem czy się ogarnę z uzupełnieniem tabelki za ten tydzień, dziśj już na pewno nie... Ciągnie do słodkiego i kalorycznego bardzo, na dworze (zresztą w domu też) zimno i nieprzyjemnie, i jeszcze mi sytuację pogarszają jesienne herbatki z miodem. Nooo jakoś tak mi ten miód do tej herbaty teraz pasuje (i nie, słodzik tu się nie sprawdzi - zresztą ja w ogóle normalnie piję gorzką herbatę, tylko teraz jakoś mam fazę właśnie na zimowe herbatki z miodem...)
16 października 2023, 23:02
Mrowka, no ja to samo z tym miodem, od wczoraj mi smakuje z nim herbatka....😁 Ten przepis na placuszki z twarożku zacny.....zapisuję.
Miałam zamiary szlachetne, a gardło mnie zaczyna boleć, zaczynam się czuć "niewyraźnie" i dziś ćwiczyłam za 0 pkt. Może bądźmy dla siebie w tym tygodniu zwyczajnie łagodniejsze (ale w ramach comfort food coś pożywnego, a nie przetworzone puste kalorie). Może uda się złapać balans. Ja z mineralki przerzucam się na przegotowaną, jeszcze ciepłą, rozgrzewające herbatki. A co do napadu słodyczonego, to może kupić jakieś kosmetyki aromatyzowane (np. maseczka czekoladowa, jakiś ciastkowy żel pod prysznic, czy inny "smakowity" balsam i tak rozpieścić zmysły... Ja tam się przestawiam na jesieniarowanie.... Słodkich snów !
17 października 2023, 22:39
Jeeenyyy.... właśnie chciałam uzupelnic tabelkę (tak,wiem z jestem spóźniona 🤣 ale wcześniej zapomniałam ...), ale uświadomiłam sobie,że... ZAPOMNIAŁAM SIĘ ZWAŻYĆ 🙈 chyba jest już ze mną bardzo źle...
chyba muszę sobie te edycję odpuścić jednak...
tzn nie ze odpuścić i hulaj dusza 😉 próbuje działać dalej, tu też pewnie będę zaglądać i pisać,ale już bez uzupełniania tabelek, bo i tak mi nic z tego nie wychodzi...
moze wrócę w przyszłym miesiącu, choć mój kalendarz mówi,że co najmniej do Bożego Narodzenia będzie coraz gorzej 🙈
18 października 2023, 11:12
Cześć Dziewczyny - oto podsumowanie drugiego tygodnia 130 edyzcji ZRP.
Podium punktowe:
Oraz wyniki wagowe, w których zaznaczam tylko pierwsze miejsce, bo tylko jedna osoba schudła :ojojojojoj: - chyba, że gdzieś się pomyliłam to dajcie znać:
Gratulacje dla dziewczyn na podium i powodzenia w tym tygodniu!
Edytowany przez Zooma 18 października 2023, 11:13
18 października 2023, 11:52
Ej dziewczyny, wezcie sie zbierzcie bo jak z takim wynikiem trafilam na podium to nie jest dobrze 🤪
U mnie juz ladnie od wtorku, bo poniedzialek jeszcze troche przebimbany. Okres nie pomaga, mega wkurw w pracy tez nie pomaga. Chyba zaczynam miec migrene, bo w zyciu mnie tak glowa nie bolala... Albo to, albo mnie zawialo na wyjezdzie, albo nowa odslona covida bo szaleje u nas, w pracy mamy kilka przypadkow, w tym niestety moja szefowa. Co prawda nie mialam z nia kontaktu od czwartku, ale czula sie srednio juz w piatek wiec cholera wie... Trzymajie kciuki, zeby mnie nie rozlozylo do konca, bo ostatnim razem po covidzie zbieralam sie 2-3 miesiace...
18 października 2023, 13:02
Dziękuję Zooma za podsumowanie 💐
Mrowka, nie rób tego!!!! Zważysz się w najbliższy poniedziałek (lub nie), ale punkciki sobie za płyny, dni bez słodyczy itp. dasz radę wpisywać do końca.... Nie zawsze musisz wygrywać, ale łatwiej się nie zapuścić i zwyczajnie kontrolować. Gdy w tamtym tygodniu mi skoczyło o 1 kg i do ważenia ledwo zbiłam pół, to miałam ochotę, ale nie odpuściłam i sama widzisz: 1. miejsce wagowo... 😁 Punktowo mi niewiele brakowało do podium...😋 Jeszcze możesz być Miss Listopada! 🤩
Ale jaja. Tymbardziej się cieszę, że zamiast @ wpisałam te 300 g. Zażartowałam sobie w myśli, że może się mimo wszystko załapię na podium....😉 Tylko ja w poprzednim tygodniu miałam wzrost, więc z wyższego pułapu było mi jeszcze łatwiej.... Mimo to cieszę się, że odczarowałam te 117, na którym po pierwszych spadkach się na długo zatrzymałam. Dzięki!
Maratha, taki słabszy czas, dużo ludzi choruje. Ja się szczyciłam tym, że mnie nic latami nie bierze, a drugi miesiąc od jednego zapalenia oskrzeli do drugiego. U nas w aptekach kolejki, do lekarza kolejki, w sklepach na mnie kaszlą. Ja wracam do noszenia maski ffp2, czy jak jej tam. Nosiłam w zatłoczonych miejscach i nie chorowałam, to nie będę się przejmować, że praktycznie już nikt nie nosi.
Tak się ogólnie zastanawiam, czy to jest czas na jakąkolwiek redukcje, bo i zimniej i sytuacje wokół... Wszystkie wiemy, nie ma sensu tu tego poruszać. Czy to nie za duży dodatkowy stres i może prawidłowo, że takie wyniki... Nie tyć, to już obecnie jakby chudnąć... Wszystko jest przecież względne. Sorry za te filozofie, ale takie mam wnioski w tym tygodniu.
Edytowany przez Użytkownik5374931 18 października 2023, 13:31
18 października 2023, 20:45
Zgadzam się z przedmówczynią, nietycie to też sukces przy takiej aurze. Ja w ostatnich dniach w ogóle nie mam ochoty na zdrowe żarcie, objadałabym się tylko kluchami, słodyczami i bułami. Ale walczę jak mogę.
Dzięki Zooma za podsumowanie :)
18 października 2023, 23:58
Zooma dzięki za podsumowanie :) Prawdę mówiąc liczyłam, że może tym razem uda się załapać na podium punktowe, ale pierwsze miejsce mnie zaskoczyło, oczywiście pozytywnie 😁
Maratha wiem, że nie tak szybko zmienia się sylwetkę ćwiczeniami, ale prawda jest taka, że takie ćwiczenia na siłowni to totalnie nie moja bajka. Nigdy nie lubiłam i po kilku podejściach odpuszczałam. Sama nie wiem może się jakoś do takich ćwiczeń przekonam, tym bardziej, że moje chłopaki (mąż i syn) coś przebąkują, że będą robili siłownie na strychu 🤪 A co do bólu głowy to może jest coś z ciśnieniem, bo mnie też właśnie wczoraj cały dzień bolała i dzisiaj też więc już wzięłam tabletkę (a robię to bardzo rzadko) bo nie mogłam normalnie funkcjonować.
mrowkaatomowka zgadzam się z dziewczynami - NIE ODPUSZCZAJ! Wiem po sobie, że to się zawsze źle kończy. Jak wpisujesz w tabelkę to raz, że widzisz jak to wygląda, a dwa jakoś tak się jednak chociaż trochę pilnujesz ;) A tak to hulaj dusza, piekła nie ma 😉 Teraz odpuścisz, w listopadzie, to już prawie przed Świętami więc nie ma co zaczynać, w grudniu to już w ogóle Święta wjeżdżają więc wiadomo jak jest i po nowym roku się obudzisz ze sporym nadbagażem, a przecież ma być odwrotnie.
Użytkowniczka rozłożyłaś mnie tą Miss Listopada 😁 No nie ma co dziewczyny, o taki tytuł warto zawalczyć 👍
Wczoraj @ mnie rozłożyła totalnie więc o ćwiczeniu nie było mowy. No i nie do końca zdrowe przekąski wjechały (ale nie słodkie;). No nic, było minęło... @ lada moment się kończy to powinno być lepiej. Waga już też powoli spada więc mam nadzieję, że na następnym ważeniu będzie dobrze. No jak widać jakoś mi nie wychodzi to chodzenie spać o 23. Do jutra 🙂
19 października 2023, 19:24
Dobry wieczorek dzielnym koleżankom! 🧦👘👑 Jak tam zdrówko? 🙏🍵
U mnie średnio 🤧 ale więcej objawów, niż złego samopoczucia, więc przeżyję.
Mrówka, melduj się 😜 Bez nas może więcej przytyjesz, niż z nami, ale jak tam sobie Pani życzy 🙄
W każdym razie:
jesteśmy i liczymy na bycie nie tylko na dobre i w chudnięciu. Jeśli by ktoś jeszcze chciał sobie odpuścić, to będę płakać - to nie jest próba szantażu emocjonalnego, tylko stwierdzenie faktu. Jeśli nie pokonamy tego kryzysiku, to cienko widzę kolejne edycje. W szklanej kuli widzę, jak na podium się trafia za zdobycie 13 punktów, a przytycie 2 kg da 1. miejsce w kategorii wagowej 😉
Dzięki Sonqua - zdobycie korony dla Królowej Grudnia, to będzie niemniejszy prestiż! 😋
Edytowany przez Użytkownik5374931 19 października 2023, 19:34