24 maja 2011, 20:49
na stopie:) mam nadzieję, że dam rade:)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 21:03
musisz dac;] ja to sie boję czwartku, bo bedzie mi robił na lędźwiach:( buuu...;( i jak mi kontury robil to łzy mi ciekły:(
24 maja 2011, 21:26
ja mam na stopie
nie chcę Cię straszyć, ale bolało jak cholera heh:) ale jak człowiek czegoś chce to każdy ból wytrzyma, mam jeszcze w planach 3, ale narazie cierpię na brak funduszy...
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 21:27
a ja tragicznie cierpiałam i bede cierpiec jeszcze dlugo- na plecach|:( ocencie prosze moje menu;]wczesniej napisalam;]
24 maja 2011, 21:45
kamkamas moim zdaniem za mało warzyw - mało witamin, owoce jakieś bym dała, strasznie ubogie te Twoje menu i same węglowodany prawie, a te ratatuj to wg mnie sama chemia, ten sos, bo chyba te z torebki robiłaś, co reklamują? Ogólnie mało witamin i dobrze przyswajalnego białka i ubogo. Tak zazwyczaj jesz?
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 21:49
no tak zazwyczaj.czyli co konkretnie mam włączyc w moje menu? pomóż prosze;*
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 21:49
a te owoce to dodatkowo czy zamiast czegos?
24 maja 2011, 22:15
śniadanie:płatki kukurydziane z kefirem - tu ok, chociaż płatki kukurydziane to są średnio zdrowe, jakieś musli było by lepsze,
2 śniadanie:NIC - tu jakiś owoc, albo coś dobrego, polecam np. koktajl z mrożonych owoców, pycha
obiad: ratatuj- mięso mielone z warzywami w postaci zapiekanki - to w sumie może być, raz na jakiś czas, nie używam sosów w proszku, bo mają dużo sodu=soli, z czym idzie zatrzymują wodę w organizmie i się po tym puchnie, lepiej na parze i jakieś klopsiki z tego mielonego zrobić moim zdaniem ;) albo lekko podsmażyć, pełno przepisów na necie jest, ja jem akurat tylko mięso drobiowe i rybki,
podwieczorek- musle fitella bananowe z kawałkami czekolady - też może być, ale jesz ciągle to samo, tu możesz jakiś owoc dać, albo sałatkę warzywną albo hmm coś co lubisz,
kolacja: płatki kukurydziane z mlekiem - widzę, że kochasz płatki :P też możesz zjeść, ja sama też nie trzymam się ściśle białkowych kolacji, ale różne są zdrowe i szybkie dania, np. serki wiejskie, no naprawdę jest multum możliwości ;)
Tak bardziej kolorowo i smaczniej:) Nie wiem czy lubisz gotować czy nie, ale proste dania można bardzo szybko przygotować, ja np. lubię budynie, naleśniki z twarogiem, jutro akurat będę robić.
Jajka bym do Twojej diety też dodała, bo to cenne źródło najlepiej przyswajalnego białka ;)
24 maja 2011, 22:19
Ja akurat czytam po prostu opakowania, a tam masz wszystko podane, co ile czego, i kombinuj ;) zobaczysz jak nieograniczone możliwości są, moje jedzenie też kiedyś opierało się na kromkach z serem i pomidorem i maminych obiadków, teraz to sama sobie gotuję, a nawet nie wiedziałam, że potrafię ;) trochę wyobraźni i hop, możesz sobie w moim pamiętniku pooglądać co ja jem, dopiero go rozkręcam, ale dużo tu na vitalli jest dziewczyn z pięknym menu:)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 22:22
bardzo Ci dziękuje;* postaram sie zmienic moje menu;] dałas mi cenne rady;] miedzkam z rodzicami i to dlatego jem co mama ugotuje:( naleśnikii moge jesc?;O