- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
31 maja 2011, 22:12
Witam!
Cel: ok 4kg mniej do 30.06.2011
Metoda? Jaka się wam żywnie podoba.
Ważne by się wspierać! By mieć motywację!
KTO ZE MNĄ?
Edytowany przez wiolka1016 7 czerwca 2011, 22:13
16 sierpnia 2011, 09:56
na dziś 2 kromy chlebka z pasta jajeczną, trochę zielonej herbatki. Muszę coś wykombinować na obiadek... ale co??
16 sierpnia 2011, 10:40
ja już po owsiance, teraz zjadłam kilka ogórków i piję mleko z kawą (piszę mleko z kawą, bo zalewam całą szklankę mlekiem :P). A obiad? ja dziś mało dietetyczny, bo makaron w sosie serowym z brokułami! to jest tak boskie, że nie do opisania :D
16 sierpnia 2011, 13:30
nie rób apetytu...;p chc dla mnie brokuły mają taki nijaki smak... ;p Ja zjem dziś pieczona piers z kurczaka z jakimś sosem :) Później czas dla paznokci, odzywka ścinanie i malowanie:) ostatnio przerzuciłam się na kolor:) a zawsze lubiłam tylko nudl (chyba tak to sie piszę :), a trafiłam po długich próbach na świetny lakier:) Tak myślę, co by nie kupic jakiegoś jeszcze ciemnego :)
16 sierpnia 2011, 14:04
aaaa zamówiłam rano żakiecik:)
a zwykły czarny tez będzie potrzebny bo juz mój ukochany (reserved) z matury jest za duży:/ Może będzie dało sie zwęzić w ramionach bo w talii to nie problem był żeby go zmniejszyć.
16 sierpnia 2011, 14:17
ja pamiętam w przedszkolu zawsze nie chciałam brokułów, a tu jakiegoś pięknego dnia zostałam poczęstowana takim makaronem u koleżanki, było takie pyszne! ohhh, masakra jakaś :D i od tamtej pory jem brokuły :P
ja właśnie też tak myślę, żeby sobie zrobić moje paznokcie i tak się zabieram od kilku dni i coś nie mogę no.. :P
spróbuj zwęzić, może jeszcze go uratujesz :) mi ciężko było z moimi ubraniami niektórymi się rozstawać, mój ukochany zimowy płaszcz niestety już się na mnie nie nadaje :( a zwężałam już go 2 razy! no niestety czas kupić mniejszy.. :D
16 sierpnia 2011, 14:56
mnie tez szkoda starych ciuchów, i ratuję co sie da choć ubrań mam garstkę. w zeszłym roku chciałam kupić nową kurtke zimową ale dało sie zwęzić :) tez ja kocham :) teraz nie dość że w talii to jeszcze w ramionach trzeba bedzie ja zrobić.... oby się dało :)
W tym roku chce kupić płaszczyk na zimę bo nei mam żadnego na tą zimna porę, jak znajdziesz krój fajny to ślij linka :)
dobre sa brokuły najpierw ugotowane, później zapiekane z żółtym serem i szyneczka na wierzchu:) - taka kompozycja jest świetna ale same z siebie to tak sobie :)
16 sierpnia 2011, 14:57
ja za bardzo obiadów (zup i innych potraw) w przedszkolu nie pamiętam, ale pamiętam jedno, zawsze przy obiedzie lubiłam siedzieć obok kolegi - zawsze koło tego samego :)) lol2
16 sierpnia 2011, 15:04
no, a ja czaję na kurtkę z takim dużym kożuchem- pewnie wiesz co mam na myśli :P
a co do przedszkola to pamiętam jeszcze, że nikt u nas szpinaku nie chciał oprócz jednej dziewczyny i zawsze jak panie szły ze szpinakiem to wszyscy rękoma zakrywali talerze, to był jedyny sposób, bo na ręce Ci przecież nie nałożą :D
i pamiętam jeszcze walentynki, ahh jaką piękną walentynkę dostałam :D znam tego kumpla do dziś, dał mi 2 czekoladowe serduszka w takim różowym pudełeczku i kartkę napisaną przez mamę :D super :D
16 sierpnia 2011, 15:15
a teraz przedszkole to inny świat niż kiedyś. wstaw foto;p chyba wiem o co chodzi, ale wole zobaczyć;p