Temat: 4 kg mniej do lipca

świeci słoneczko..

Zagubiona, nie załamuj się! Głowa do góry, jutro będzie lepiej! Ja wczoraj bez obżarstwa i dużo ruchu na świeżym powietrzu. Całe popołudnie w lesie na poziomkach a wieczorem pyszna kolacja: makaron razowy z sosem z jogurtu, poziomek i jagód. Mniam. Przestaje się też przejmować kaloriami a zwiększam sobie wysiłek. Jak się zapieprza od świtu do wieczora to trzeba jeść niestety albo stety . Padam na pysk. Dzisiaj 7 kółek na stadionie zaliczone plus bieganie po schodach. Czuje się jak Rocky Balboa

Dziewczyny, przez tę sesję strasznie schudłam, może po wadze jakoś bardzo nie widać, ale po ciele tak. Nie wiem, czy powinnam być zadowolona, czy to się może odbić na moim zdrowiu. ;p

Agap811- Dzięki..  Ale to tak łatwo nie ma że jutro będzie lepiej.

a ja właśnie wróciłam z długiego weekendu. Wagę omijam szerokim łukiem - obawiam się się że ważę nawet więcej niż na początku akcji :/

> świeci słoneczko..Dla mnie to nic fajnego bo i tak
> nie rozbiore się! Nawet bluzki na ramiączkach nie
> ubiore:( Jestem cała beznadziejna:(( Nie chce
> żadnych wakacji i słońca jak i tak nie moge sie
> nim cieszyć. Wszystko jest takie do dupy, całe
> życie już będę się wstydzić;;;( Chce się wrócić 4
> lata wstecz..


mam tak samo, parę krostek na jednym ramieniu, ich grubość już swoją droga ale jednak... :/ więc w tym roku kupiłam 4 najzwyklejsze koszulki na ramiączkach - w tym 2 bokserki, i powoli sie oswajam z nimi, co by wyjść w nich z domu :) ale psycha pada:D

kobieto z owockami w awatarze! bierz sie w garść:)! wiem, że Ty też dasz radę :)


najsie - butki ładne :)

a Ty Agap prosze nie mów o jagodach.... :(((((((((((((( bo je uwielbiam...... a nie mam a chętnie bym zjadła................ a smaka narobiłaś:/

Zapraszam Lenka

z wielką chęcią!!!!! dawaj namiary... !:)

pierożki z jagodami i śmietanką.....    mmmm kocham je     , aż emotkę wstawiłam z wrażenia,


szkoda, że jagody są tylko jakiś czas:/ buuuuu

ogólnie, dieta dużo lepiej poszła dziś niż w week, głoda zaspokoiłam chipsami.... niestety ale coś musiałam wciąć, żeby nie pakowac do buzi innych świństw