- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 472
1 czerwca 2011, 12:31
Jeśli przeszłość cię nie zadowala, zapomnij o niej. Wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią. Pamiętaj tylko te chwile, kiedy udało się dopiąć celu. Poczujesz siłę, by osiągnąć to, czego pragniesz
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 472
1 czerwca 2011, 12:50
Naczytałam się sporo o dietach poświęciłam temu kilka godzin by zdecydować się na dietę proteinową ma ona zwolenników jak również przeciwników ale dopuki ktoś sam nie spróbuje na własnej skórze czy mu szkodzi bądz tez nie to tak naprawde nie będzie wiedział czy mu pomoże.Ja chcę spróbować.
Zakupiłam książkę z przepisami, kilka (ponoć pyszności) ściągnełam od innych internautek, zrobiłam listę tygodniowego planu żywienia.i zaczynam od jutra.Wspierajmy sie bo nawet wojownik wie że nie może walczyć sam.Jakiekolwiek byłyby jego zamiary zawsze potrzebuje innych ludzi by wygrać.
Powodzenia życze w dążeniu do upragnionego celu.
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 472
1 czerwca 2011, 12:57
ZAPRASZAM KAŻDEGO NA POGADUCHY :)
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
1 czerwca 2011, 13:23
ja od dziś startuje z dieta białkową, jak na razie nie mam ochoty na jedzenie ale pewnie się zacznie walka wieczorem
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 472
1 czerwca 2011, 14:56
wieczory są najgorsze w moim przypadku.Smyk idze spać a ja zaczynam wertować po lodowce przez cały dzień jest latanie za bąblem,zabawy,a potem wieczorem jest chwila odpoczynku kiedy mogę spokojnie zjeść poczytać lub oglądnąc jakiś program choć najczęściej padam na p....
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
1 czerwca 2011, 14:59
no to witam w klubie , mam tak samo ale dziś postanowiłam że nie dam się. Leże w łózku jak młody zasnie i tylko mysle co by tu jeszcze zjeść i to mnie gubi. Zaczęłam od tego że w domu nie ma słodyczy bo aż tak silnej woli to ja nie mam
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 472
1 czerwca 2011, 14:59
Xantypa 31 - ile masz do zrzucenia
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 472
1 czerwca 2011, 15:01
identycznie mam ja nie potrafie sie opanowac jak mam słodycze a szczególnie czekolade lub batony teraz sie wycwaniłam i kupuje małemu wafelki bez czekolady lub biszkopty a tego nie lubie to napewno poleża
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
1 czerwca 2011, 15:02
tak zeby było idealnie to 40 ale jak zleci mniej to nie pogardze bo w trakcie i po ciąży się okropnie zaniedbałam