Temat: Szybkie Odchudzanko na Zawołanko-Proteinowe Uciechy

Jeśli przeszłość cię nie zadowala, zapomnij o niej. Wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią. Pamiętaj tylko te chwile, kiedy udało się dopiąć celu. Poczujesz siłę, by osiągnąć to, czego pragniesz

dzisiaj - w ramach eksperymentu - robilam pizze :D :D
ciasto:
kostka chudego sera
ok.5 lyzek otrab pszennych
ok.5 yzek otrab owsianych
2 lyzeczki mazeiny (skrobii kukurydzianej)
2 jajka
sol,oregano,czosnek

na wierzch:
surowa piers kurczaka pokrojona w drobna kostke (posolic,posypac papryka)
cebulka tez drobno pokrojona(troszke posolic)
przecier pomidorowy (taki z Lidla...99,9% pomidorow,sol i nic wiecej)
wszystko posypalam przyprawa do pizzy(prymat - same suszone ziola)

konsystencja ciasta przypominala gesta smetane
pieklam ok 40min w 180'C


wyglada tak
100-0046_IMG.JPG
Już mi ślinka poleciała .prawie że oblizałam monitor.i to będzie moja jutrzejsza kolacja
teraz to nam by nawet smakował suchy chleb od jutra nastawiam się na więcej jogurtów bo z gotowaniem jest ciezko przy młodym. Te budynie to dobry zapychacz i taka namiastka słodyczy a skoro można to szkoda by nie spróbować. Przeglądnęłam dzisiejsze zdjęcia z wypadu.Ja wygladam gorzej niż źle i czas się wziąć za siebie na powaznie
znalazłam na necie sprzeczne iformacje dot. ćwiczeń na diecie z moją wagą a raczej nadwagą i nie wiem czy się kręcic na twisterze bo lenia mam okrutnego ale jak sa efekty to by szkoda było

Tak ponoć w pierwszej fazie niepowinno się ćwiczyć organizm jest osłabiony samą dietą.ale ja jeżdziłam sobie na rowerze bo czuje sie bardzo dobrze.Dieta mi pasuje bo nie chodze głodna praktycznie ciagle coś miele,i doskonale rozumiem że przy 6 mc  bablu jest kupa roboty,wczoraj opychałam sie warzywnymi zapiekankami i zupką  mniam mniam.Mały dal mi popalić w nocy ,deszczu nie bylo w nocy i teraz poczekam do jego popołudniowej drzemki i sama się położe no doslowie padam z nog nawet niechce mi się nie chce śniadania robić.

A co do zdjęc to ja już nie pamietam kiedy siebie fotografowalam  głównie to mąż za mną biega z aparatem .

ja siebie też nie fotografowałam bo nie było co ale wczoraj to juz siła wyższa i zobaczyłam jak ja to pieknie wygladam . Młody grandził w nocy na potęge, nie wiem czy to z nadmiaru wrażeń czy z gorąca czy przez złośliwość swoją wrodzoną. Wzięłam sie z rana za obiad póki jest w miare spokojny bo później to wyścig z czasem i z samą. Oj na rodzeństwo to on niech nie liczy chyba że przypadkowo. Będę podganiać jogurtami z activii żeby nie wymyslać co by tu zaś zjeść
a i dzis idę na masaż pielęgnacyjny twarzy, mąż mnie umówił jako prezent na rocznice slubu, a mi pasowałyby jakies wczasy odchudzające

Nie jestem pewna ale Activi nie wolno pić bo sa tam owoce no i cukry.

jogurtów naturalnych nie tkne więc odpadaja a jakis jaogurt pasuje włączyć. dopiero zjadłam sniadanie uffff. Szaleństwo z tym moim synem
ale mam lenia do gotowania dla siebie. Zjadam coś na szybko i na zimno a nie chce robic takiej np pizzy bo ją zjem za jednym posiedzeniem i będą wyrzuty
ale mam lenia do gotowania dla siebie. Zjadam coś na szybko i na zimno a nie chce robic takiej np pizzy bo ją zjem za jednym posiedzeniem i będą wyrzuty

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.