17 lipca 2011, 22:50
ZAPRASZAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY Z WAGĄ OD 75..W GÓRĘ ....
Od jutra zaczynam ponowne odchudzanie zapraszam wszystkie dziewczyny z większą wagą dlatego ,że irytują mnie dziewczyny które piszą ,np....warze 52 kilo i jestem gruba ///albo jak schudnąć z 56..w trzy tygodnie 10 kilo.wiem...każdy ma jakiś problem ze swoją wagą ale nie przesadzajmy....
a więc kto chętny od jutra ze mną walczyć ??????proponuje co tygodniowe ważenie ...Co wy na to ZAPRASZAM
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
2 sierpnia 2011, 21:50
Jestem na MŻ i w 3 tygodnie było już 5,5 kg, a dziś rano klops +kilo od wczoraj. ale trudno- bywa i tak. Ja się laseczki żegnam, wracam w nd :* Woooooooodstock!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 315
2 sierpnia 2011, 21:54
Gosia -moze jestes przed @i woda Ci sie zatrzymała i dlatego 1kg masz więcej..???
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1042
2 sierpnia 2011, 22:13
sm ja pracuję fizycznie więc coś tam robi moje ciało. Na stepy sie nie wybieram, ponieważ chodziłam rok temu i łydki strasznie się umięśniły, nie podoba mi się to:P Ale wybieram się na basen:) Narazie muszę poczekać, bo się rozchorowałam:)
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
2 sierpnia 2011, 22:39
okres miałam 2 tygodnie temu więc raczej nie. No nie wiem. See u dziewczyny ;)
3 sierpnia 2011, 05:22
cześć laseczki.....zasiadam rano bo potem to czasu brak.....zaczęłam rehabilitację ...oprócz tego w domu jak zwykle dużo pracy....zajże do Was w południe ...
mustafa1988 dlaczego nie możesz się odnaleźć ??????
3 sierpnia 2011, 06:59
Dzień dobry
Wczorajszy dzień nie należał do udanych.
Nie dość, że byłam cholernie zmęczona cały dzień - tak, że nawet chodząc z kijami miałam wrażenie, że raz się położę na drodze i usnę,
to jeszcze użądliła mnie osa, a na koniec miałam migrenę.
No i kleszcza znalazłam, gdy się kąpałam. To już 6-sty w tym roku wbity. 2 też zabiłam na ręce gdy po niej chodziłam.
Za to dzisiaj miła niespodzianka. Chyba opuchlizna z ciała mi zeszła. Bo w ciągu kilku dni spadły mi 2 cm z pasa. A w sumie to już 4 od 1lipca
- Dołączył: 2010-08-03
- Miasto: Manama
- Liczba postów: 85
3 sierpnia 2011, 08:35
Przepraszam,ale od czwartku byłam w miejscu gdzie wagi nie było :( w sumie może to i dobrze bo po dzisiejszym ważeniu jest 75 kg :(
wrrr..
z "Super Linii" powybierałam podpunkty co taka biedna dziewczyna z figurą gruszki ma ze sobą począć (może którejś z Was jeszcze się przyda):
* dieta z niskim IG
* brokuły,kapusta,marchewka,papryka, dziki ryż - to sprzymierzeńcy diety.
* duże ilości białka.
* z ćwiczeń : aerobik ,bieganie i damskie pompki.
:)
Edytowany przez penelopa89 3 sierpnia 2011, 08:35
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Sandomierz
- Liczba postów: 4252
3 sierpnia 2011, 11:20
Dziewczyny diety u mnie brak ,ćwiczeń też jestem w ciemnej dupie za przeproszeniem a sadło rośnie
Obżeram się słodyczami i nie ćwiczę ,gdyż moje dziecko usypia dopiero o 21 a potem nie wiem sama w co ręce wsadzić.Chociaż mą pozmywa jak ja usypiam małą to jednak gotowanie obiadu na drugi dzień to moja brocha ,kąpiel a o 5 muszę wstać,ledwo żyję,potrzbuję urlopu,żeby wypocząć i wyspać się co chyba dopiero jak mała z 6 lat będzie miała będzie możliwe.nakopcie mi do tyłka bo motywacji mi potrzeba
3 sierpnia 2011, 11:33
Grubasko - ja mam trójkę dzieci. I ćwiczę. Może nie tak intensywnie,jak niektórzy, ale jednak.
Wstaję o 5-6, kładę się w okolicach północy.
Dlatego usiądź na spokojnie i rozplanuj sobie dzień, tak abyś mogła te 30 minut poćwiczyć. A jak nie, to długie spacery chociaż.
A KOPA masz, abyś do diety wróciła
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Sandomierz
- Liczba postów: 4252
3 sierpnia 2011, 11:42
Kamilko mam wagę kuchenną i zastanawiam się nad wprowadzeniem limitu kalorycznego ale nie wiem jak mam 175 cm wzrostu i ważę jakieś 77 kg .Gdzie takie coś mogę znaleźć