Temat: 5kg. Bez presji. Spokojnie.

5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)





Tak sobie myślę, że za chwilkę dosiądę mojej błyskawicy i odbędę niezwykle romantyczną przejażdżkę po najpiękniejszych zakątkach ziemi - IDE NA ROWER :) hah
fajnie macie, ja musze sie zadowolic tylko rowerkiem na mieszkaniu a z checia bym tez tak dosiadla rower i posmigala , no ale trudno, no to milej przejazdzki:)
Ale się pochwaliłam. Uuu.. Brat zabrał mi rower i będę musiała postepować w domciu! :P
a ja mam już za sobą 65 min rowerka! ale się wymęczyłam! ale jeszcze później też idę bo trzeba dobić do 2 godzin :D

EDIT: a teraz mama mnie pogoniła do odkurzania, też jakaś forma ćwiczeń :D
Pasek wagi
hej właśnie wróciłam z pracy.No można powiedzieć,ze ja się leniuchuję,bo jedyny mój ruch to w pracy.Dziś było 3 godziny spaceru.Tak mi jakoś gorąco się zrobiło.A co miałam na obiad?W sumie to coś jakby płatki błyskawiczne,kasza manna, z jabłkiem i rodzynkami,mlekiem.Zazwyczaj to jem na kolację,ale mam pustą lodówkę,więc trzeba jeść to co się ma w domu.Muszę zacząć oszczędzać kasę bo koniec miesiąca chcę jechać na urlop do Polski,a tam czeka dalszy remont mojego domku.Siedzę tu już prawie 2 lata w Nl a w sumie nic zaoszczędzone,bo czynsz sporo no i ten remont w Polce gdyby nie to to byłabym kasiasta:)
ok ja lecę na miasto i później na rower, więc odezwę się wieczorem
Pasek wagi
Postepowałam, ale spaliłam tylko 250 kcal. Dlatego dziś 1200 kcal. Dziś znów nocka, jutro nocka.. Blee.. Ciężko mi w nocy nie wpieprzać, ale ostatnio jestem dzielna! I dumna do tego! :) Widzę dziewczęta, że ładnie Wam idzie z ćwiczonkami. Tylko brac przykład!
A moje dobre chęci zostały ukarane. W sumie mam nauczkę by nie hulać w krótkim czasie po obiedzie... Obiad po 15 minutach kręcenia postanowił się ewakuować. Życie uratowała mi cola zero, która powstrzymała większą część dzisiejszego calzone i usunęła połknięte powietrze. Odechciało mi się ćwiczeń!
a mnie strasznie bolą nogi czekam na @@@ najpóźniej jutro ma  przyjść,,,,,to może już objawy...mam nadzieje

Mrs.Kobe, ok zwracam honor. Tytuł nawiększego śpiocha Vitalii należy się Tobie;)  gdzie Cię tak męczą tymi nockami?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.