Temat: walczymy!

no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.

ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p

a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!

*macha na pożegnanie*
ja miałam smarzone ziemniaki z gyrosem < 9 kawalków wziełam >
byłam nadal głodna i ukroiłam sobie torta < 10 min się na niego przyglądałam >
Dałam rade ZJADAŁAM
był pyszny
a teraz jem płatki kukurydziane
NIKT MNIE WIĘCEJ NIE BĘDZIE KRYTYKOWAŁ ŻE WYGLĄDAM JAK TRUP

NIGDY WIĘCEJ

Klaudia121444-a ile kcal dziennie starasz sie zjesc?


*macha na pożegnanie*
oanaona czy ty nie byłąś na wizazu?

A ja nie liczę kalorii bo to dla mnie głupota. Boshe 1800 dziennie będac na P ????? To chyba żart. Pwinno sie jesc jakies 2200-2500.

Klaudia nie wierze ze jesz po 4000 kcal dziennie. na blogu napisałas ze nie jadłaś masła które było w lodówce. Gdybyś jadła tylke co piszesz to byś masła sie nie bała. Bez tłuszczu waga nie ruszy. A jedząc same jajka tylko schudniesz.

Ja na obaid miałam pierogi ze szpiankiem i ruskie oraz ktupnik z ryzem. Zjadłam talerz krupniku ( 2 pełene chochle) i 10 pierogów ( 5 ze szpiankiem i 5 ruskiech) polanych stopionym masłem. Potem zagniotlam ciasto drożdzowe na bułki i czekam aż wyrosnie.


O olik wiem od koleżanki. Jest w szpitalu w Warszawie i nie dziwie sie. Dobzre ze tam trafiłą bo sobie ewidentnie nie radziła. Tam jej pomogą.

Klaudia ty jesz czy tylko śmiemę tam puszczasz ?
Właśnie Klaudia, serio tyle jesz? całą packę wafli,całe ptasie mleczko? jakoś,przepraszam nie umiem w to uwierzyć :(
no dobra ja zjadam całą paczkę wafli na raz ryżowych bez dodatków.
Ale całego ptasiego mleczka to nawet moaj siostra na raz nie je a ona kocha ptasie mleczko. to jest ściema.
no bo ja mam takie wyrzuty ale po niektórych produktach
nie lubie jeśc rzeczy na tłuszczu zamiast 1 kotleta wole zjeśc paczke płatków
zamiast bułki wole 2 kromki chleba żytniego
jem płatki kukurydziane cały czas 1kg dziennie < cała paczka z biedronki >wychodzi z podjadania = 4 000 kcal już jest
nie wierzycie to nie
ciekawe po co mam kłamać aby co ,,zaszpanować przed wami'' ????
że jaka ja jestem cudowna staram się jeśc aby tutaj pokazać wam , że jeśli ja zjem to i wy dacie rade
wiem nie potrafiłam dziś zjesć rano bułki z masłem i serem poszłam po chleb i tuńczyka OK ale zjadłam tego torta wcisnełam na sobie
a niewiem czemu nigdy nie mam wyrzutów po tych płatkach
Wtedy gdy jadłam te słodycze wróciłam zapłakana bo się ze mnie nabijali wyśmiewali to były osoby z którymi się kiedyś kolegowałam , bawiłam a teraz........ myślałam że pójde się zabić !!!!!1
wpadłam do domu i przed kompem jadłam i jadłam i ryczalam potem wypiłam z 2 l zielonej i postanowiłam że nigdy więcej już nikt mnie nie będzie wyzywał .....
kurde ale jak nie masło to margaryna. a pierogi z czym jesz ??? tak na sucho??? ja nie moge ze śmietaną to jem polane stopionym masłem. i dziwiwsz sie ze nie tyjesz? bez tłuszczu nie odzyskasz okresu i nie nadrobisz wagi. co z tego ze jesz te płatki jak one nie mają żadnych witamin co ? pzretworzone sa i tyle. zamaist tego zjadlabys owsianke na mleku. gdybys tak jadłas to bys tyła. co z tego ze zjesz ta pake płatkó skoro ucinasz na innych posiłkach

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.