27 sierpnia 2011, 10:53
Ja mam co prawda jeszcze miesiąc wakacji, ale już rozmyślałam nad problemem kanapkowym. I wymyśliłam, że będę brała powiedzmy 2 kanapki do szkoły, które zjem w czasie "lunch'u" i Gerbera w ramach kolejnego posiłku. Po powrocie do domu jakiś porządny obiad i będzie git!:)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
27 sierpnia 2011, 10:56
dziewczynki nie pozwólmy by nasz wątek umarł!!!!!!!
27 sierpnia 2011, 17:17
Nie umrze, nie umrze:) Nie wiem jak Wy, ale ja jestem bardzo zdeterminowana, żeby osiągnąć - 10 kg w te 100 dni. Udało mi się już zrzucić 2 kg więc nie poddam się tak łatwo!!:)
27 sierpnia 2011, 20:15
Odkąd skończył mi się okres, waga poleciała lekko w górę, ale i tak nie jest źle, biorąc pod uwagę, że nie trzymałam się jakoś dobrze mojej "diety". Ale koniec końców i tak spokojnie zaliczam ten tydzień na plus, hehe.
Ehh, a teraz czekają mnie nerwowe dni..
27 sierpnia 2011, 21:21
A u mnie zastój:( Waga oscyluje pomiędzy 63 a 64 kg
załamka
P.S.
Jeszcze was trochę podczytałam:) U mnie dietka ok, ale czterech liter mi się nie chce ruszyć, jedyny ruch to spacer do jarzyniaka
Edytowany przez jojowa 27 sierpnia 2011, 21:24
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Zagranica
- Liczba postów: 1249
28 sierpnia 2011, 10:02
na sniadanie zjadlam : kromke ciemnego chleba z plasterkiem zoltego sera i pomidorem , sliwke ;)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
28 sierpnia 2011, 10:32
ja już też po śniadaniu: 1 parówka + kromka chleba z masłem i czerwona herbata
dzisiaj jedziemy gdzieś nad wodę, mimo, że nie ma zbyt ciepło i robimy sobie grilla
Myślicie, że co mogę zjeść bez problemu??
- Dołączył: 2011-08-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 231
28 sierpnia 2011, 11:24
Grillowane warzywa, może szaszłyki, z piersi kurczaka, albo jakieś chude mięso. Polecam również grillowane banany, później polane serkiem waniliowym z cynamonem.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
28 sierpnia 2011, 11:51
a co myślicie o kiełbasie??