26 września 2011, 07:31
96 DNI
To dużo czasu, można parę kilo zrzucić. Ba, nie tylko można a nawet trzeba
Ja do tego czasu planuję zrzucić 10-12 kg. Noo będzie trudno, bedzie, ale z silną motywacją i silną grupą wsparcia - udać sie musi.
Zapraszam więc silną grupę, nastawiona na SUKCES.
No to do roboty
26 września 2011, 18:52
To co dziewczyny, może uda nam się ważyć choć co drugi dzień na dobry początek ???
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
26 września 2011, 21:42
Heeeejka!! :D
Nooo jak faaajnie!!
Ja dzisiaj spędziłam godzinę na basenie intensywnie i 20 min hula hoop na początek! :D
śniadanko: 2 kanapki z chlebem pełnoziarnistym z drobiową szynką.
Obiad: udko z kurczaka gotowane na chudym rosole
Podwieczorek: łyżka wątróbki drobiowej
Kolacja o 18.30: leczo (warzywa: pomidor, cebula, cukinia, papryka, marchew i chude mięsko w tym wszystkim:))
Buźka, a co do tabelki SUPER SPRAWA!! :))
Edytowany przez Oniaa 26 września 2011, 21:45
26 września 2011, 22:24
Ja zaliczam ten dzień do udanych, mimo iż zjadłam więcej niż zwykle, ale same dozwolone rzeczy. Ruch był w postaci roweru na świeżym powietrzu, więc zadowolona z siebie mogę iść spać. Dobrej nocy Wam życzę, śnijcie o sukcesie, a ten sen niech Was motywuje do pracy:)
27 września 2011, 07:15
Edytowany przez pendraiw 27 września 2011, 07:18
27 września 2011, 08:30
Dziewczyny, jeśli spośród nas jest jakaś ze zdolnościami graficznymi to proszę zróbcie jakąś fajną tabelkę. Imię/nick, waga początkowa, waga docelowa i ile straciłyśmy :) Myślę, że będzie nas bardziej motywowała.
U mnie na wadze 72,5 czyli równy kilogram w 5 dni, nie jest źle :)))) Byle tak dalej. Jednak zaś się zważyłam ;/ nie mogłam się powstrzymać ;p
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
27 września 2011, 09:11
ja zmienilam pasek ;/// wzrost ;// 60 kg juz na pasku..a wizialam juz kiedys na wadze 58,3 :((((((( wczorajszy dzien zaliczam do udanych :)))
Edytowany przez ewuka111 27 września 2011, 09:15
27 września 2011, 10:17
I jak tam dziewczynki? dajecie radę? Nie wiem czy to ten jod czy placebo ale wczoraj odwiedziłam wytwórnię czekolady 3 razy, a czasem nie chodze tam przez 2 dni
27 września 2011, 11:03
pendraiw nigdy nie miałam żadnych problemów z tarczycą. Jak zaczełam brać to to pstrykanie dziwne a jak ostawiłam to mineło. Teraz biore linee detox i wydaje mi sie ze pomaga :)
27 września 2011, 11:06
Śmietanka - ja sie kiedys wazyłma codziennie, ale dostawałam pierd... olca:P teraz raz na tydzien się staram, ale kiedy czuje ze jakis mam płaski brzuch to właże ;)