Temat: Szczuplejsze do matury ( Studniówkowy szał!)

ja dokładnie tak samo nie chciałam iść beczałam nic mi nie wychodziło a teraz jestem super szczęśliwa że poszłam ;))
było super;))

dziewczyny ... porażka ... moja studniówka była do dupy, miałam taki zwalony humor, że wyszłam na parking i się rozpłakałam  ... za dużo sobie obiecałam co do tego dnia a wyszła jak zawsze klapa  ... porażka   :(( ale za to na drugiej bawiłąm się świetnie i się oczywiście dla odmiany upiłammmm ; DD na pierwszej i drugiej  wygląałam cudownie, nie myślałam, że aż tak bardzo schudłam. Znowu nie mam internetu. Ćwiczę codziennie, prowadze diete  i od dwóch tygodni 73,7 ... dlaczego ?! pije wodę i do tego herbatkę. Już nie wiem co mam robić. Więcej ćwiczyć  ? :(

tez plakalam na swojej studniowce...

nie ćwicz więcej bo potem jak ustaniesz trochę z ćwiczniami to kilogramy będą bardzo szybko wracać;(

w sobote sie nei wazylam bo nie bylo mnie w weekend w domu. dzisiaj 58,3 ;o ;o :)

;)
jaka cisza u nas na forum dziewczyny halo żyjecie??;p

ja zyje ;p

noo chociaż;) jedna wiecie co kupiłam sobie tabletki linea myślicie że to dobry pomysł??;p

ja nic takiego nie stosuje. wg jakos ostatnio sobie troche odpuscilam...

ja tu żyje też tylko znowu nie mam internetu ... Porażka ... co robić z tą moją wagą ? i ponownie wracają zaparcia ... pomocy  :( a do tego doszedł stres związany z próbną maturką którą mam zaraz po feriach  :( okropnie się boje matury, dziwnie się czuje. Ale czuje, że ją zdam. A jak tam wasza waga ? Spada czy pnie się w góre ?