- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 października 2011, 22:09
Kochani, jak wiecie bal maturalny to wspaniała i jedna taka w życiu noc. Wszyscy chcemy wyglądać pięknie, mamy wymarzoną sukienkę, chcemy założyć buty na wysokim obcasie, ale ... Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić. Jak wiecie samemu trudno jest się odchudzać. Więc rozpocznijmy odchudzanie razem. Będziemy się wspierać i do stycznia gwarantuje, że wciśniemy się w cudowną sukienkę. Czy ktoś na to idzie ?
Edytowany przez undefeated 4 lutego 2012, 21:00
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 3898
8 lutego 2012, 20:47
"dziewczyne" to jaka ona jest ?
ja etz nie suzkalam , samo przyszlo , i tak powinno byc
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 lutego 2012, 20:51
Wredna, brzydka i głupia. Do nikogo się nie odzywa ani "cześć" nie mówi. Przyjaciółka zaprosiła na sylwestra Pana B. i oczywiście przyprowadził Panią A. a to, że my z moją przyjaciółką miałyśmy gorsze dni to poszłyśmy do wanny i płakałyśmy sobie a później zawołałyśmy wszystkich na "szałer" party a ta gówniara mówi do Pana B. " Zobacz, tu jedna sierotka śpi a tak święte krowy siedzą w wannie" Tak mnie to wkurzyło, że myślałam, że ją zabije ;/
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
8 lutego 2012, 20:59
sa ludzie i parapety, nie przejmuj sie!
ja nie szukam. natrafiam na roznych, caluje sie na imprezach, oni mnie tak lubia, ale i tak nic z tego nie ma, bo ja tworze bariere. ech.
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 lutego 2012, 21:01
mieszkam w takim mieście, że ludzie boją się do siebie zagadać ! To jest do dupy.
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 3898
8 lutego 2012, 21:03
tearz kiedy chodze na imprezy poznaje kilku facetow na jednej , kiedy nie szukam , nie chce , wiecie ? nawet mnie nie kusi nic innego .
zawzse sobie powtarzalam ze nie bede sie z zadnym calowac na imprezach , zrobilam to raz na 18 mojego obecnego
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 lutego 2012, 21:04
mi się zdarzyło całować z kimś na imprezie może dwa razy. Raz z Panem B.
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 3898
8 lutego 2012, 21:08
uuu, i co na to Pan B ? co bylo potem ?
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
8 lutego 2012, 21:09
omatko, a mi to na prawie kazdej imprezie. ale to wszystko przez jednego faceta, ktory zlamal mi serce kiedys i zaczelam to pieprzyc. jak szmata sie czuje :/
a jak juz zaczelam o tym kolesiu, co zlamal mi serce. widzialam jak dzisiaj DOSLOWNIE ruchal mnie wzrokiem. :/
undefeated, no wlasnie, nic potem nie bylo?
Edytowany przez OhWow 8 lutego 2012, 21:10
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 lutego 2012, 21:16
Ależ owszem, było. Spaliśmy ze sobą, w nocy mnie przytulał, otulał kołdrą i w ogóle. Rano jak się źle czułam zrobił mi herbatę i pilnował a odchodząc do domu pocałował mnie w czoło. Później po całym sylwku spotykaliśmy się przez 3 miesiące, jego koledzy mówili mi, że jestem jego dziewczyną, przytulał mnie, trzymał za ręce ... Ale ja przez moje buzujące hormony musiałam wszystko rozwalić. Powiedziałam mu którejś nocy, że się w nim zakochałam ... i od tamtej pory problemy.
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 3898
8 lutego 2012, 21:17
ja zawsze bylam niedostepna ,ciezko bylo do mnie trafic , balalm sie zwiazkow, balalm sie ze to dla zartu , ze chca mnie wysmiac.
calowanie na imprezach to nie dla mnie , mojemu chlopakowi sie zdarzalo (kiedy nie byl ze mna ) .
On ejst przystojny i boje sie ze go strace... wokol jest wiele dziewczyn lepszych niz ja