- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 października 2011, 22:09
Kochani, jak wiecie bal maturalny to wspaniała i jedna taka w życiu noc. Wszyscy chcemy wyglądać pięknie, mamy wymarzoną sukienkę, chcemy założyć buty na wysokim obcasie, ale ... Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić. Jak wiecie samemu trudno jest się odchudzać. Więc rozpocznijmy odchudzanie razem. Będziemy się wspierać i do stycznia gwarantuje, że wciśniemy się w cudowną sukienkę. Czy ktoś na to idzie ?
Edytowany przez undefeated 4 lutego 2012, 21:00
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
27 listopada 2011, 14:42
jest 76,6 ... mam być zadowolona ? NIE. Zawaliłam ten tydzień totalnie.
27 listopada 2011, 17:31
czesc kobietki, dawno mnie u nie było ! nie mam czasu kompletnie, ćwiczenia i diete zawaliłam ale na wadze jest nadal 64. Dzis zaczelabym od nowa dietke i ćwiczenia ale 2 dni balowałam i jestem na takim kacu, ze nie mam sił dlatego od jutra znów do Was dołączę : )
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
27 listopada 2011, 21:13
witam witam ; DD mało tu się ostatnio pisze ... trzeba napisać do kilku osób i przypomnieć o istnieniu naszym ; )) nie sądzicie ?
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
27 listopada 2011, 21:30
http://demotywatory.pl/2336260/--Jaki-piekny-brzuszek-kto-jest-ojcem widziałyście ? ; DD dobre, rusza.
27 listopada 2011, 21:44
waga nic nie ruszyła;/;/;/ wrrr też zawaliłam tydzień bo mogło być kilo mniej;/;/;/;/
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
27 listopada 2011, 22:08
jak zepniemy poślady to uda nam się w tym tygodniu schudnąć więcej niż kilogram ; ))
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
27 listopada 2011, 22:27
ja mam nadzieje, ze wiecej...
moim najwiekszym problemem jest fakt, ze czuje presje, ze musze schudnac do studniowki... a przeciez to nieprawda. musze schudnac W OGÓLE.
poza tym przyjaciolka sie na mnie wsciekla bo powiedzialam jej, ze nadal mam problemy z wymiotowaniem...
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1751
28 listopada 2011, 17:22
Ja chociaż nie idę na studniówkę to nadal jestem z wami. Staram się zaglądać na forum dwa razy dziennie ale nie zawsze coś piszę. Zależy od humoru i obecnego tematu.