- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 października 2011, 22:09
Kochani, jak wiecie bal maturalny to wspaniała i jedna taka w życiu noc. Wszyscy chcemy wyglądać pięknie, mamy wymarzoną sukienkę, chcemy założyć buty na wysokim obcasie, ale ... Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić. Jak wiecie samemu trudno jest się odchudzać. Więc rozpocznijmy odchudzanie razem. Będziemy się wspierać i do stycznia gwarantuje, że wciśniemy się w cudowną sukienkę. Czy ktoś na to idzie ?
Edytowany przez undefeated 4 lutego 2012, 21:00
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1751
11 grudnia 2011, 13:22
Uważam że 500 zł to trochę za dużo za jedno wejście. My całą paczką lecimy na balety w miasto. Jakieś kluby, puby itd. Też będzie fajnie. A poza tym nie mam najlepszych kontaktów z klasą po wspólnym wyjeździe,.
11 grudnia 2011, 13:23
ale i tak każda z nas ma inne gusta
![]()
ja postaram się pozyczyc jakaś sukienkę, a buty jakieś wygodne muszę zakupić
Djabeuu hehe kto by nie chciał żeby taka waga spadała
![]()
. Ja mam nadzieje, że moja jutro nie wzrośnie..
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
11 grudnia 2011, 13:25
my nie mamy zadnych poprawin, przynajmniej nikt nie mowi o niczym takim :o
a sukienka dla jabłek, bo jesli masz szerokie biodra i uda, to tylko uwydatni je.
impreza? masakra. poklocilam sie z przyjaciolka, potem pogodzilam, ale ostro bylo :x
11 grudnia 2011, 13:32
u mnie też nie ma żadnych poprawin
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
11 grudnia 2011, 14:16
a przy okazji, u mnie nawet jeszcze ceny ostatecznej nie moga podac.
kurde, czy to mozliwe zebym po alkoholu spuchla? raczej on odwadnia, a nie gromadzi wode :O
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
11 grudnia 2011, 16:05
ohwow - ja tez po alkoholu potrafie wazyc wiecej :p duzo wiecej :p
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
11 grudnia 2011, 16:25
Djabeuu, ja nie waze wiecej, tylko czuje sie taka spuchnieta hahaha
a pizza ladna, ja na razie przeskakuje na glodowke to nie dla mnie takie rarytasy!
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
11 grudnia 2011, 16:39
a jam im mniej sie staram z dieta tym lepiej mi idzie xD
głodówki nie dla mnie bo źle to się kończy, ale czasem trzeba!
ja po piwie brzuch balon a po wódce suchy :p
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
11 grudnia 2011, 16:51
no ja po wodce, i nie zdarzalo mi sie wczesniej zeby puchnac :/
a ja nie potrafie inaczej niż głodówka, masakra no. wiem ze powiecie ze zle, bo powinnam sie leczyc, bo to nie pomoze w bulimii itd. ale jedzenie zdrowe i normalne wychodzi mi jeszcze gorzej haha