Temat: Już nie chcę być pączusiem a Wy?????ZAPRASZAM.

Ponownie wracam i zaczynam od nowa ......

Ostatnio spotkałam się z ciocią która mnie nie widziała jakieś 7 miesięcy pierwsze słowa jakie powiedziała do mnie ..były straszne ......
córcia wyglądasz jak ...!!!!!!!!!!!!!

Więc chyba coś do mnie dotarło....dziewczyny zapraszam Was do wspólnego  odchudzania ..ktoś jest chętny???????
bezimienna, ja tak mam zawsze, jak przekroczę magiczną granicę 1100-1300 kcal :( zaraz chcę wszystko wypocić, spalić. Taka jakby obsesja. Nienawidzę tego. Nie wiem, czy jak rzucę dietę, to to mi pozostanie...

Podasz mi przepis na ten keks dietetyczny? ;) czy to czasem nie jest keks bez tłuszczu?
Jestemstraszna u mnie w pamiętniku jest link.  Ale w sumie podam tu.   >keks< 
Tak, nie dodaje się tłuszczu.

Biegałam. 8 min. -.-
Ja zaraz wskakuje na mojego orbiterka i postaram sie choc troche spalic ale powiem wam ze fatalnie mi idzie. Za ciezko mi i nawet 5min nie daje rady wytrzymac  Kurcze i pomyslec ze przed ciaza (3lata  temu) Uwielbialam na silce orbiterka imoglam ze 40 min cwiczyc na nim....ale coz to bylo ze 25kg temu..
grubasek, nie załamuj się. Kondycja wróci, cierpliwości. ; )
Ja pitole.. 4 lsitopada są połowinki u mnie w szkole heh, ja nie ide.
Dlaczego nie idziesz?

bo nie pokaże się w sukience...mam bardzo grube uda i łydki strasznie masywne źle by to wygladalo.Poza tym jestem jedna z najgrubszych dziewczyn w klasie a jest nas 23.są 2 grubsze ode mnie i wyższe o 10 cm . Super...

Nawet w butach na obcasie nie umiem chodzić, rodzice kasy nie maja zeby też opłacić to wszystko.

Partnera tez nie mam.Wszystko jest do bani a co najgorsze?- ze w szkole wszyscy bedą sie dopytywać czemu nie ide i mnie namawiać a ja usiąde w kiblu i będe płakać bo nie powiem prawdy ze sie wstydze.To nie moja wina że tak wygladam a one ważą po 49-50 kg ...

 

POMOCY .. mam doła masakrycznego chce mi sie płakać.

slonce 65 kg to nie tragedia... naprawde powinnas isc i dobrze sie bawic :) Przeciez nie siedzisz z zalozonymi rekoma tylko chcesz schudnac i robisz juz cos w tym kierunku..

nie oszukujmy sie ja własnie nic nie robie. To że nie ide nie podlega już nawet dyskusji, ja jestem tak zbudowana że masakra to jest mój odwieczny kompleks,ja nwet nie byłam na balu gimnazjalnym ... masakra nie potrafie powiedzieć nic wiecej poprostu nie pojde tam , nie wiem tylko jak poradzic sobie z tym co ludzie beda gadac i jak bardzo beda mnie meczyc ;( :(

W ogóle to mam taki celulit że nie wiem...Nie ogladałam sie wczesniej w lustrze a teraz sciągnelam je i postawiłam pod okno.Wszystko dokladnie bylo widac ;( ehhh

> slonce 65 kg to nie tragedia... naprawde powinnas
> isc i dobrze sie bawic :) Przeciez nie siedzisz z
> zalozonymi rekoma tylko chcesz schudnac i robisz
> juz cos w tym kierunku..

Dokładnie. Poza tym ja ważę więcej i grubsza jestem i bym poszła. Czy warto rozwalić sobie życie przez to? ;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.