11 października 2011, 04:51
Ponownie wracam i zaczynam od nowa ......Ostatnio spotkałam się z ciocią która mnie nie widziała jakieś 7 miesięcy pierwsze słowa jakie powiedziała do mnie ..były straszne ......
córcia wyglądasz jak ...!!!!!!!!!!!!!
Więc chyba coś do mnie dotarło....dziewczyny zapraszam Was do wspólnego odchudzania ..ktoś jest chętny???????
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 58
6 listopada 2011, 19:43
ainos1989 dziękuje za zaproszenie:* i wiesz co może masz racje coś muszę zrobić ze sobą bo inaczej zwariuje:(:(:(brakuje mi go choć nie ma go 3 godziny ale i strasznie się o niego boję bo teraz tyle się słyszy o tych wypadkach tirów:(:(:( no ale to jest jego praca i jakoś muszę się przyzwyczaić...
nie wiedziałam,że to będzie takie trudne
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
6 listopada 2011, 19:50
rozłąki z kimś kogo się kocha zawsze są trudne, wiem o tym..
ale trzeba robic wszystko żeby czas bez drugiej osoby szybciej minął.
nie ma sprawy ;*
zawsze możesz do mnie pisać w każdej sprawie, od tego tu jesteśmy żeby się wspierać, ale nie tylko w odchudzaniu ;)
uciekam, do usłyszenia później ;**
7 listopada 2011, 04:09
Miłego i dietetycznego poniedziałku :) :*
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
7 listopada 2011, 11:15
No i mamy nowy tydzień, mam nadzieję, że ten będzie dużo lepszy, od poprzedniego :)
zaraz idę na śniadanie, potem do znajomej na kawę i dalej jeszcze nie wiem :D
miłego dnia :)
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 58
7 listopada 2011, 11:20
Hej piękne:) ainos1989 zgadzam się z Tobą i również mam nadzieję,że ten tydzień będzie lepszy:):) ja już po ćwiczeniach ale niedługo lecę grabić te straszne liściory na podwórzu:):)
miłego dzionka i na powietrze bo piękna pogoda:):)
całuję was gorąco:*:*:*:*:*:*
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
7 listopada 2011, 12:33
ja sie nie wazylam bo jeszcze ostattek okresu ( tak sie tlumacze przed
soba) boje sie jaka bedzie waga.. chociaz patrzca na brzuch nie ejst
bardzo nadęty.zaraz do pracy trzeba isc.. jak ten dzien szybko leci..
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
7 listopada 2011, 16:05
Ja już w domu, idę na obiad, a potem chwila odpoczynku i ćwiczenia :)
a jak u Was?
7 listopada 2011, 18:35
U mnie jest bdb. :) I jestem wesoła. Od dawna nie byłam wesoła.
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 58
7 listopada 2011, 18:55
a ja znowu jestem smutna:((( przyszedł wieczór a ja znowu sama:(:(:(:( wariuje w domu z nudów..a jak pomyśle,że jutro dopiero wtorek to wwwrrrr
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
7 listopada 2011, 19:02
nie martw się, ja też sama w domku, piesek siedzi na parapecie i wygląda przez okno :)
za mną już rowerek, teraz była kolacja, zaraz zumba i jeszcze brzuszki gratis :P
dietowo dzzisiaj ok, zmieściłam się w kaloriach więc jest dobrze :)