Temat: 100 dni bez SŁODYCZY!


 SERDECZNIE ZAPRASZAM...

NA AKCJĘ:


  10DNI BEZ SŁODYCZY!!!

Nie jest to łatwa akcja, 

ale baardzo efektywna.

Pozwoliła mi raz 

schudnąć 8 kg!

Miałam super energie, białe ładne zęby, a teraz? :( 

RAZEM NAM SIĘ UDA!

MOJA HISTORIA:

Przed Wielkim Postem aktywnie udzielałam się na foru

na wtedy jeszcze fanej stronie

mydziewczyny.pl

tam była ta akcja.

Zaczęłam w Wielki Post (40 dni)

na którym schudłam 6 kg ćwicząc i stosując diete ok. 1500 kcal.

Ale mama kazała mi jeśc słodycze w święta,

ponieważ za szybko schudłam i w marcu, nie miałam @.

Przerwałam akcje od Wielkiego Czwartku i we wtorek już powróciłam z +2 kg.

Do końca tyg już zleciały.

Potem dieta 1000 kcal, raz się chudło, raz się tyło, ale osiągnęłam cel ;)

- 8 kg.

Oczywiście tą przerwe liczyła, dlatego akcja mi się przedłużyła.

Potem niestety rzuciłąm się na słodycze.

Teraz obiecuje podac instrukcje na stabilziacje.

Miałam podczas akcji super energie,

poprwiła mi się cera, włosy,

miałam duużo energii,

byłam szczęśliwa uśmiechnięta,

nie zajadałam już smutków słodyczami, nie mówiłam: do jutra dieta,

i jadłam na umór, bo od jutra diet" dopiero.

Nie miałam kompulsy na słodycze jak teraz.

Miałam śnienobiałe zęby.

Dodam, że zrezygnowałam tylko ze słodyczy "słodkich"

okazjonalnie jadłam chupsy itp.


A teraz? ;(

Prawie efekt jojo.

zęby się pogorszyły,

nie mam siły na ćwiczenia i nic mi sie nie chce robic

szczególnie jak zjadłam ich za dużo.

Cały czas rzucałam sie na nie, mówiąc że mi wolno,

bo od jutra dieta

- co nie dawało skutków.

TERAZ MI SIE UDA!

RAZEM W GRUPIE - LEPIEJ!

POTEM STABILIZACJA...

I BĘDZIE ŚWIETNIE!


DNI DYSPENSY:

Wigilia (24.12.)+ Pierwsze i Drugie święto (25.12-26.12)

Sylwester


REZYGNUJEMY Z (DO WYBORU) NA PRZYKŁAD:

- wszystkich słodyczy (słodkich, słonych, nawet kisielu itp.)

- tylko ze słodkich (słone b. aokazjonalnie)

- ze wszystkich słodyczy (ale ejmy budynie, kiśle itp.)

- ze wszystkich prócz domowych okazjonalnie

KAŻDA Z NAS WYBIERA CO UZNAJE ZA SŁODYCZE!!!!


JA NIE JEM SŁODYCZY SŁODKICH, SŁONE BARDZO OKAZJONALNIE.!!! BO REZYGNUJĄC ZE WSZYSTKIEGO NIE DAŁABYM RADY!


ZAPISY:

- imię,

- nick,

wiek,

- wzrost

- waga 

- cel


W miare możliwości często piszemy, który Nasz dzień, jak nam idzie itp! 




- Daria,

- swinsko22

- 14 lat

- 165-166 cm wzrostu,

- 51.5 kg 

- cel 45 kg


DZIEŃ 2!

To i ja się przyłączę...:)
- Madzia
- madziuniasz89
- 22 lata
- 164-165cm
- 68 kg
- 58 kg
Pasek wagi

Ja sie dopisuje

Rezygnuje ze wszystkich slodyczy, oprucz kislu i budyniu !

imie. Isabella

nick-  bella1984

Wzrost 164

wiek 27 lat

waga 56 kilo

cel 50 kilo

Claudia
 JaToJaPelnaAkceptacja
15 lat 
166 cm wzrostu
waga 50 kg
cel zdobyty 
Dzien 14 bez slodyczy i slonych przekasek.

super akcja

- Marika

- marika50kg

- 25 lat

- 170 cm wzrostu,

- 87 kg 

- cel 50 kg


slodyczy nie mialam w ustach od 9 DNI

Super!!! Witam Was wszystkie!
ja się przyłącze ale pytanie czy muszę rezygnować z serków , jogurtów?bo to jedyne zródło słodyczy na jakie sobie pozwalam
Jogurty teoretycznie nie są słodyczami, ale te wszystkie owocowe wynalazki dostępne na rynku można do nich zaliczyć, ze względu na dużą zawartość cukru. Proponuję jogurt naturalny z "prawdziwymi" owocami lub musli - to zdrowa i słodka przekąska :)

Rezygnuję ze wszystkich słodyczy i zapychaczy w postaci słonych przekąsek.

Klaudia
Fitnessoholiczka
21 lat
156cm wzrostu
obecna waga 44kg
cel 42kg

*Teraz nie jadłam żadnej słodkości od 5 dni. Moim ostatnim grzeszkiem były dwie delicje...
dzis moj 10 dzien bez slodkosci

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.