Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Czy jest ktos jeszcze jak ja?   

Zapraszam na pogaduchy!

                  
Zyjecie?
Halooo? Zagladam od tygodnia ale nadal cisza. Gdzie jestescie?
Też codziennie zaglądam i nikogo nie widać czyżby to był już koniec naszego wspólnego odchudzania i pogaduch.
Witam ja już jestem u siebie, wróciłam z wakacji w Polsce, jest we Włoszech piekielnie gorąco, dzisiaj o 11tej było 44 stopnie.
W czasie urlopu udało mi sie schudnąć prawie 5 kg, wyjeżdzałam z waga 127,1 a dzisiaj było 122,5.

A jak Wam idzie, widziałam że Ziomuś dalej pięknie chudnie i super wyglada. GRATULACJE Ziomuś

florcia a Ty jak sie czujesz??

Gdzie reszta grupy?? HOP HOP

Ludmilka GRATULACJE, to wielki wyczyn schudnac na wakacjach heheheheheh zwlaszcza w Polsce.

U mnie wszystko dobrze. Biedroneczka dokazuje w brzuszku . Juz nie bedzie miala niedlugo miejsca hehehehe.

Przytylam 5 kilo i  jest mi coraz ciezej a  zostalo mi jeszcze 11 tygodni do konca. Staram sie spacerkowac a w pracy mam trening po schodkach bo przenieslismy sie z biurem na pierwsze pietro.

Ostatnie kilka tygodni meczylam sie tez z moja astma, ale juz jest dobrze. Wspolnie z doktorkiem udalo nam sie w koncu dobrac odpowiedni lek i dawke i od srody normalnie sypiam.  I oby tak juz zostalo.

 

Wiktoria musimy pisac to forum nie umrze :-) hehehehe, choc ja na razie tyje a nie chudne heheheheh ale moge Was wspierac.
florcia to nie Ty tyjesz to Twoja biedroneczka rośnie 0
Ludmilko, no mam nadzieje, ze to wszystko na Biedroneczke da sie zwalic heheheheh i jak ise urodzi to nie bedzie nadmiarowych kilogramow, choc przyznam sie ze dietka ostatnio nie grzesze
Wracajcie już z tych wakacji!!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkie laseczki:)
Dziewczyny zaglądam tu ale widzę zastój mamy..mam nadzieję tymczasowy:)
Smutno bez naszych pogaduch

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.