- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
- Dołączył: 2008-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 3797
1 stycznia 2010, 21:03
Moja waga normalnie wynosila 55-60 kg, najlepiej jednak czulam sie w wadze 58. Dwa lata temu mialam 65 kg ale w sumie nie bylo zle, bardzo duzo cwiczylam zwykle okolo 3 -4 godz dziennie a jadlam zaledwie 500 kcal co zreszta tez jest w moim pamietniku a waga spadala, wiem e to malo kalorii ale ja zwykle malo jadalam i nie mialam z tym problemu .... rok temu przyjechalm do anglii i na wstepie przytylo mi sie 10 kg zaraz potem zaszlam w ciaze z blizniakami i doszlo kolejne 10 ale niestety ciaze poronilam:( po dwoch miesiacach zaszlam w kolejna ciaze i tym sposobem mama coreczke 2 miesieczna i wyczekiwana z ktora dobilam do 112 kg co jest moim zyciowym rekordem, udalo mi sie zzejsc do 100 kg i to zmusilo mnie do walki o moja poprzednia wage - 58 kg, wiem ze dam rade bo znam swoje aparcie i bardzo lubie cwiczyc - troszke mniej mam teraz czasu na to no ale mysle ze dam rade - od jutra wlasnie zaczynam brzuchy i skakanie na trampolinie musze jednak uwazac bo jestem po cc a przy poprzedniej ciazy (bo mam rowniez synka 9 letniego) zaczelam cwiczyc za szybko i nabawilam sie komplikacji ..... no to chyba juz wszystko - ide otorzyc pamietnik
- Dołączył: 2008-01-18
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 5068
1 stycznia 2010, 21:03
a jaka to dieta trzygodzinna ?? chodzi o to ze bedziesz jadla co 3h ??
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: kosmos
- Liczba postów: 17468
1 stycznia 2010, 21:03
Basia powiem ci z tajemnicy , nikomu nie mów ! ok 17 weszłam na wage i do 100 nie dobiłam , ale mało brakuje!
![]()
mam szczęście że się w pore święta z kończyły
1 stycznia 2010, 21:05
no Marzenko to masz szczęście że to już koniec
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
1 stycznia 2010, 21:05
Uważaj na siebie ćwicz ostrożnie
- Dołączył: 2008-01-18
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 5068
1 stycznia 2010, 21:06
Sabcia dasz rade razem z nami. Pokonamy swoje słabości i gratuluje ślicznej córeczki i synka
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: kosmos
- Liczba postów: 17468
1 stycznia 2010, 21:07
Sabcia , widze że masz plan na siebie , to wygrana jesteś . teraz nie popuszczaj , gadaj z nami jak tylko będziesz miała czas i nie myśl tylko o odchudzaniu , ono jest i będzie juz przez całe twoje zycie ! dlatego odchudzaj się , ale i żyj i akceptuj siebie jaka jesteś , figura wróci do normy no moze nie tak od razu , ale wróci . a wiesz dlaczego? bo ty tego chcesz
- Dołączył: 2008-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 3797
1 stycznia 2010, 21:09
Co do waszej podejrzliwosci to cos o tym wiem na atku ciazowym mialysmy nieprzyjemnosci jak sie z nas wysmiewano :( takze cos o tym wiem .....
dzieki za przyjecie ....
widze ze bardzo duzo piszecie niestety ja nie mam az tyle czasu przy takiej malej kruszynce i lasnie juz mnie mezus goni heheheh takze musze uciekac zaraz
pamietnik wlaczony
rany nie umiem nadgonic za wami :)
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: kosmos
- Liczba postów: 17468
1 stycznia 2010, 21:09
> no Marzenko to masz szczęście że to już koniec
o podsłuchiwała , podsłuchiwała !!!!