- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
2 maja 2008, 19:27
2 maja 2008, 19:29
wiesz Whisky nie robię go często, ale zrobię wyjątek i będzie gotowe na Boże Narodzenie!
2 maja 2008, 19:32
nie piekę często, jak mam sama jeść to w nosie z nimi
a to męża zgaga pali, a to za suche, najlepiej jak zakalec by się udał!
2 maja 2008, 19:34
Przychodzi mąż do domu, a żona obiadu jeszcze nie ugotowała, mówi do niego:
Otworzę Ci puszke. (konserwę mięsną) a on na to:
Cipuszke, cipuszke byle do zjedzenia coś było!
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
2 maja 2008, 22:01
owoce z puszki sure tylko chyba musisz im zrobić leżakowanie na ręczniku papierowym bo jak nie to bankowo na dno pójdą i zakalec pyszny wyjdzie
do tego z gotowego biszkopta pewnie też lepiej osuszyć bo od soku to nadzienie może nie zaskoczyć z podaną ilością żelatyny w przepisie
3 maja 2008, 02:18
Zdąrzyłam jeszcze na okruszynkę tego
snikersa ?
he he he he
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
3 maja 2008, 10:18
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
3 maja 2008, 10:20