- Dołączył: 2008-10-31
- Miasto: Datyń
- Liczba postów: 509
25 października 2011, 18:40
Witam ,dawno juz mnie nie bylo na Vitali i m usze z przykroscia stwierdzic ze juz ta tematy co przedtem krolowaly zaginely,a chcialabym dzielic sie sukcesami i porazkami i porozmawiac z osobami co maja tez podny problem.Tak przegladalam strone i widze ze takie osoby ja ja czyli powyzej 100 kg nie sa aktywne i tak sie zastanawiam czy poprostu te osoby pozbyly sie tego balastu czy poprostu zaniedbaly ten watek tak jak ja.Ale jezeli sa takie osoby to serdeczni zapraszam
Edytowany przez betitka10 28 listopada 2011, 20:29
7 grudnia 2011, 21:29
ja też już po ćwiczeniach a dietka jak zawsze dobrze ;)
8 grudnia 2011, 13:25
witam witam
ja akurat chwilę znalazłam bo u małej jestem a ona sobie smacznie śpi :) dzień mija dobrze ;] już po 2 posiłkach jestem ;]
wiecie co jaka masakra ... zamówiłam sobie spódniczkę z piór na Sylwestra bo robimy w stylu brazylijskim i to było 3 listopada i płaciłam mamy katą kredytową no i czekam i czekam i nic dopiero wczoraj mi napisali że kasa do nich nie dotarła ... to ja na mamy konto i faktycznie nie poszło nie wiem czemu ... i zapłaciłam dziś i trzymajcie kciuki by doszła na Sylwka ... kurczę wcześniej nie mogli napisać ? ja im ze 3 maile napisałam co z moim zamówieniem a oni dopiero teraz odp ... już wszystko mam tylko tej spódniczki brakuje ... bluzka na początku była obcisła bo to rozmiar xl ... a wolałabym xxl ale nie było ... dziś ją znów mierzyłam i jest o niebo lepiej ... więc efekty odchudzania są ...
8 grudnia 2011, 17:59
ja już w domku po kolacji ;) dieta zaliczona, tylko ćwiczenia na wieczór :)
- Dołączył: 2008-10-31
- Miasto: Datyń
- Liczba postów: 509
8 grudnia 2011, 18:22
witam.a ja jak wiac za d.uzego spaku nie odnotowalam.no ale trudno oby za ttydzien bylo lepiej.zaraz ide cwiczyc bo mialam gosci i nie mialam mozliwosci predzej.
poprostuja to fajnie jak efeky widac na bluzce oby teraz ta spodniczka doszla,ale napewno sie postaraja
- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 691
8 grudnia 2011, 19:07
mam problem wczoraj po 1 godzinie pedałowania zaczał bolec mnie miesien łydki tutaj od wewnetrznej strony. ale było lekko wiec usiadłam na 2 godzine i po niej nie mogłam wyprostowac ani mocno zgiac tak aby łydka dotykała uda. wziełam voltaren i myslalam ze przez noc bedzie ok. i rano zadowolona bo nie boli a jak usiadlam na rower to znow ale mało. i tak mysle czy druga godzine jechac bo moze naciagam przez te 2 godziny ale dlaczego dopiero po tygodniu sie tak pojawilo??? nie wydaje mi sie ze 2 godziny to za duzo i moze powinnam sie rozciacac przed jazda? dzis chyba odpuszcze sobie ta druga godzine aby nie było jak wczoraj i od jutra zaczne sie rozciagac i zobacze jak reaguje miesien. co o tym myslicie??
8 grudnia 2011, 19:49
dokładnie przed jazdą powinnaś lekką rozgrzewkę zrobić a po jeździe się porozciągać
- Dołączył: 2008-10-31
- Miasto: Datyń
- Liczba postów: 509
8 grudnia 2011, 20:15
dokladnie ,poprostuja ma racje,spruboj i zobaczysz czy jest lepiej bo pewnie sobie nadwyrezylas.
poprostuja widze ze z orbiego zrezygnowalas na rzecz cwiczen.ja tez dolozylam cwiczenia a dokladnie ide wedlug pewnego planu treningowego ,orbiterek 4 razy w tyg a cwiczenia rozne 3 razy w piewszym tyg a puzniej sa dokladane stopniowo.
8 grudnia 2011, 21:03
omg !! właśnie jestem po ćwiczeniach z Jillian ... umieram !
1 listopada postanowiłam sobie że będę z nią ćwiczyć i zaczęłam level 1 i miałam go zrobić 30 razy ... powinnam skończyć 30 listopada ale ja nie ćwiczę w niedzielę i kiedyś mi tak wypadło i skończyłam wczoraj ;) na początku było ciężko ale z każdym dniem i każdym straconym kg było coraz łatwiej ... pamiętam że jak zaczęłam to 2 dni ledwo chodziłam bo bolał mnie każdy mięsień mojego ciała
Dziś zaczęłam level 2 ale mi dała w kość 2 razy robiłam sobie 2 minutową przerwę ;] jestem cała mokra, nie mam sił a tu hula-hop czeka ... nie ćwiczę na orbim bo bym nie miała czasu na tyle ćwiczeń a nawet sił ... po 30 razach levelu 2 zacznę level 3 a potem znów jakiś trening sobie opracuję
8 grudnia 2011, 21:04
monisiaczek - na rozciągnie proponuję - 8 minute stretch są na you tubie
Edytowany przez poprostuja99 8 grudnia 2011, 21:05