Temat: Walka z dużą wagą (100kg)

Czy są na forum dziewczyny, które mają problem tak dużej wagi jak ja? Pewnie niektórzy sobie pomyślą jak można doprowadzić się do takiego stanu. Otóż można i często nawet nie wiadomo kiedy to się stało. Koniec użalania się nad sobą i trzeba zabrać się do roboty. Ja zaczynam czy ktoś ma ochotę do mnie dołączyć? 
Truskawka koniecznie! Teraz ud nam się! A jaką dietę stosujesz?
Polecam stronkę www.bieganie.pl Są tam ciekawe artykuły i plany treningowe:)
Pasek wagi
A ja nie mogę biegać, ponieważ mam kłopoty z kolanem
Dziewczyny nie matrwcie się ja też odpuściłam dietę, nie jestem z tego dumna ale od dziś też zaczynam na nowo. Tym razem z dietetykiem
Cześć, Kochane! W weekend nie miałam czasu na forum, za to miałam czas na bardzo zdrowe jedzonko, co mnie cieszy:-) 

Buźka.
roksana1971 ja odólnie ograniczam jedzenie nie jem tłustych rzeczy nie jem słodyczy nie pije kolorowych pły nów tylko wode niegazowana,nie jem ziemniaków,ciemne pieczywko nie wiem co jeszcze mogłabym zmienic w jadłospisie,najwieksze kłopoty mam z obiadami  moze Ty masz jakies przepisy pomysły na lekkie obiadki?a jaka jest Twoja dieta? pozdrawiam życze wszystkim miłego dzionka:)
Hej, hej!
Co z ważeniem? I tabelką??
Truskawka byłam tzn. miałam wykupioną smacznie dopasowaną potem siłę błonnika ale zawsze "padałam". Niby mało czasu potrzeba na gotowanie zgodnie z informacją z vitalii ale gotowanie 2 obiadów- dla siebie i dla rodziny- to zbyt duzo czasu w kuchni. Pracuję w rożnych porach, różną ilość godzin i nie mam ochoty wszystkich wolnych chwil spędzać w kuchni. Nie lubię gotować. Dlatego staram się na obiad jeść mięso z warzywami bez ziemniaków itd. Obiady są dla mnie problemem. No i słodycze są dla mnie mega problemem oraz to, że nie jestem głodna cały dzień a wieczorem...masakra.Mam głównie problemy emocjonalne, bo zjadam stresy. Ale postanowiłam powalczyćMiłego dnia wszystkim.

Witam serdecznie. Bardzo chcę się do Was dołączyć... Mam na imię Agata jestem żoną i  mamą 6miesięcznego Franka. Napiszę możejak wygląda u mnie sytuacja wagowa. Przed ciążą ważyłam 67kg przytyłam równe 30 po porodzie waga spadła do 84, na dzień dzisiejszy jest 87  byłam przekonana, że karmiąc piersią uda mi się zrzucić 20 kg ale nie jest to takie proszte w moim przypadku... Moim celem jest 58kg przy wzroście 166cm. Dietę zaczęłam od poniedziałku(dziś mija tydzień) nie zważyłam się na początku i nie wiem czzy coś spadło? przedstawię może mój przykładowy jadłospis:

śniadanie: musli (dwie garści) plus szklanka mleka

IIśniadanie dwie kanapki chle schulstad  fitnes z szynką, bądź białym serem do tego warzywo np świeży pomidor, ogórek świeży lub kiszony.

Obiad: zazwyczaj kurczak pierś lub udko, albo ryba do tego warzywa (mieszanka mrożona, kapusta surowa lub kiszona, groszek zielonyitp) 

Podwieczorek: jabłko lub jogurt naturalny

Kolacja: np tuńczyk z wody z pomidorem i serkiem wiejskim


Kochani mam nadzieję że uda mi się wytrwać i w wakacje bez żadnego skrępowania wyjść z dzieckiem i mężem na spacer. Nie ukrywam też, że liczę na Wasze wsparcie i doping, dodam, iż jestem bardzo zdeterminowana! 

Może napiszę jeszcze o sporcie... hmmm ciężko  z tym czasem jak mały śpi pojeżdżę na rowerku, jedynie co to systematycznie spaceruję codziennie conajmniej godzinę, chyba, że pogoda nie pozwoli. Zamówiłam też steper 


Pasek wagi
mustafa ja niestety nie dam rady wstawiać tabelki ba forum coś mi się pokićkało ale jak coś to mogę wysłać ją na mail komuś i może uda się wstawić

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.