Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

powtórka

powtórka

Miśka mi sie rozchorowala, będzie siedział ze mna w domu..... łolaboga...

To fajnie! Tzn nie fajnie, że chory, tylko że będziecie razem siedzieć w domku:)

Cześć Dziewczyny. Paseczek nie wskoczył. Ebek, a co pisały dziewczyny na innym forum o paseczku? wskoczył sam?

No własnie Kamis, a jak siemię? Ja zawsze kupowałam takie zmielone, ale może teraz kupie pełne ziarna to sobie do chlebka dorzucę... bo teraz tylko wrzucam dynię i słonecznik, a takie siemię to będzie faktycznie dodatkowy kop dla moich jelitek.

Właśnie wskoczyłam na szóstkowe forum i tam koleżanka już ma pasek, a wczoraj nie miała Pewnie i Tobie wskoczy. Co do siemienia czy jakkolwiek to się odmienia, to pierwszy raz kupiłam niedawno takie mielone. Chyba mi pomogło! Zaparcia to miałam w szkole średniej, kiedy się uzależniłam od senesu. Potem rzuciłam potwora i po czasie wszystko się unormowało. Kolejne zaparcia były przez proteiny i teraz niedawno znów mnie dopadły, nie wiedzieć dlaczego??? 

wiek robi swoje.... he he he...

śmieję się, ja z zaparciami walcze całe życie przez te moje słabe jelita

codziennie nie będę jadła jak będzie trzeba przyrządzac oddzielnie, bo nie jestem systematyczna, ale w chlebku zjem codziennie na pewno

Taki chlebek będzie pyszny!!!!!!!!!!

Z tym siemieniem to szału nie ma.Zaparzam całe ziarna,emulgują jak cholera i wypijam ten kleik,a ziarenka sobie przegryzam.A normalnie dodaję siemię do gotowanych warzyw,ma mi imitować słonecznik.