- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
27 lipca 2011, 18:43
Ebeczku, niech Cię mąż ociepla! Tyle za bluzę też bym nie dała, moza za kurtkę jakąś fajną.... to szybciej
Ale uważaj z tym zimnem! Dbaj o siebie Kobito!!
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
28 lipca 2011, 11:20
No to mąż grzeje, ale raczej w nocy. Tak w dzień, przy ludziach np. na zakupach nie będę na nim wisieć
![]()
Już postanowiłam, że nie kupię tej bluzy. Może jeszcze znajdę coś ładnego, ciepłego i z miłego materiału:) Bluza za tyle kasy to nie moja liga! Wolę wydać tą kasę na kilka sztuk ubrań. O!!!!!!! Te wszystkie co ostatnio kupiłam i którymi się chwaliłam kosztowały mniej niż ta bluza.
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
28 lipca 2011, 13:30
Też bym nie dała tyle za bluzę, szczególnie, że nie należę do typu sportowego ;-)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
28 lipca 2011, 14:12
Jakie macie plany na weekend??? Coś szczególnego???
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
28 lipca 2011, 18:43
Mieliśmy się wybrać w góry, ale nas wystraszyła pogoda, więc zostajemy w domku. Pewnie skończy się na kameralnych spotkaniach ze znajomymi i spacerkach z dziećmi. Świętujemy pół roczku naszego synka :-)
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
28 lipca 2011, 21:18
Kitta, to już pół roku!! To wszystkiego najlepszego!!
My w weekend mieliśmy jechać do Pruszcza, ale plany siadły, bo kolega się wykruszył i też pewnie zostaniemy w domu. Ja mam w planach narobienie nowych zapasów do zamrażarki, tym razem nalesniki z otrębami i przyprawami. Ostatnio taki sobie wyciągnęłam z zamrażarki i nie widziałam dużej róznicy w smaku. Robię sie strasznie nudna z tymi moimi wyczynami kulinarnymi....
Za to w przyszłym tygodniu ma przyjechać dość spora grupa znajomych do Wrocka, więc moze będzie wesoło. Pominę fakt, ze pewnie nie będzie mnie od pn do pt w domu, a w sb jedziemy do Krakowa na 35 rocznice ślubu moich rodziców (!!!), wiec znajomych najpewniej zobaczę w nocy z pt na sb....
Ach, ale za to ten przyszły tydzień, to będę kiblować w Dąbrowie Górniczej, to bym się Kitta do Ciebie może odezwała, jak nie będę mocno zalatana.....
A jak u Ciebie Ebeczku z wikendasem? Mąż zabiera na jakąś wycieczkę? Czy będziecie testować rowerki?
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
29 lipca 2011, 10:34
Mój rowerek już przetestowany na jednej ponad godzinnej trasie:) Wszystko zależy od pogody, która kapryśna jest ogromnie!!!!!!! Weekend zaczynamy już dziś:) Mąż nawet dzwonił, że malutko pracy i puszczą ich o 13 do domu
![]()
![]()
Ja do tej godziny siedzę w domu, bo muszę ogarnąć cały bałagan i zrobić sałatkę (Kateszka dzięki za pomysły), a potem jedziemy do znajomych. Wracamy jutro i nie wiem co będziemy robić. Jak będzie pogoda, to gdzieś pojedziemy, a jak nie to... basen mieliśmy wczoraj. I co tu robić. Wczoraj to w ogóle bardzo ciepło było i pojechaliśmy nad jezioro. Na miejscu się okazało, że zamknięte!!!!! Jacyś ludzie pływali, ale to Polacy byli:) My też i się tego nie wstydzimy, ale skoro piszą, że kąpiel zabroniona i jakieś pompy tam były, to będziemy łamać prawo. W końcu rodzice dajemy i trzeba przykładem świecić:) Dlatego poszliśmy na basen.
Schudłam 0,7 od zeszłego tygodnia. Fajnie, fajnie, ale liczyłam na więcej bo chciałam już 64,9 zobaczyć
![]()
W tych całych vitaliowych tabelkach ilość tłuszczu w organizmie mi spadł na 27
![]()
I tak jakaś duża liczba. Jakie są w ogóle normy???? Szkoda, że wykasowałam wcześniejsze wpisy i pomiary i wszystko. Chciałam zniknąć z vitaliowej społeczności. Ciekawa jestem jakie miałam wymiary i ten cały tłuszcz jak ważyłam 59 kilogramów...
Acha! No ale jak pogoda dopisze to gdzieś pojadę rowerkiem w sobotę. Bo jakbyśmy mieli coś zwiedzać to w niedzielę raczej. I myśleliśmy o małym 3 osobowym grilu na sobotę...
Edytowany przez Ebek79 29 lipca 2011, 10:35
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
29 lipca 2011, 19:25
Kurde, ja mam 30% tłuszczu wg. V.... nawet wiem, gdzie on się dokładnie znajduje... cholernik jeden!
Ja jestem strasznie ciekawa mojej wagi, ślamazarnie mi to wszystko idzie, no ale czego się spodziewam, jak nie ćwiczę... na dodatek poza domem jelita mnie nie słuchają...
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
30 lipca 2011, 11:25
Ja mam ten tłuszcz najbardziej na biodrach, ale tak z tyłu bardziej niż po bokach:)
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
30 lipca 2011, 12:53
W takim miejscu tey moglabym miec tluszcz, moj sie zadomowil na brzuchu boczkach i udziochach..... na brzuchu najwiecej....