- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
5 marca 2012, 08:37
5 marca 2012, 21:20
aż sama jestem ciekawa tych zdjątek Amelki
Patka, wracasz na akcję 6tkową?? Wróć!!
6 marca 2012, 17:33
Cholerka, nie dość, że tak rzadko doWas zaglądam (po prostu z braku czasu) to jeszcze zeżarło mi posta :-/
Tak podsumowując moje wywody:
-mogę z czystym sercem polecić wózek jedo, co prawda nie pamiętam modelu, ale mniej więcej tak jak opisujesz Kateszka: dla mnie najważniejsze są mocno skrętne przednie koła, pompowane opony i amortyzatory - na naszych bezdrożach i szalonych chodnikach bardzo się sprawdza, śmiejemy się, że mamy wózek terenowy :-)
-chusta jest świetna, przy moim non stop pragnącym uwagi i noszenia na rękach synku było to jakieś rozwiązanie, choc niestety z przyczyn zdrowotnych (wzmożone napięcie mięśniowe i potrzeba rehabilitacji) przez kilka miesięcy była niewskazana, ale później - akurat w czasie letnim- super rozwiązanie na wycieczki w miejsca niedostępne dla wózków i na szybkie spacerki bez całego taboru ;-)
-majciochy poporodowe już omówiłyście ze szczegółami to ja jeszcze dodam od siebie jednow tej mało przyjemnej materii: Kateszka, nie zrób mojego błędu i nie licz na podpaski 1mm, nocne itp...po prostu na początku się niestety nie sprawdzają, trzeba niestety używać podkładów poporodowych-chyba belli- takie mega wielkie podpaski :-/
Czuję się jakbym całkowicie wsiąkła w macieżyństwo...mam wspaniałe, ale bardzo absorbujące dziecko. Praca niemal leży. Formalnie jestem bezrobotna :-/ ale i tak nie zamieniłabym tego na super karierę. Wierzę, że to też mnie może jeszcze spotka ;D
6 marca 2012, 18:40
9 marca 2012, 12:32
9 marca 2012, 18:27
Spoko spoko, ja jestem z tych oszczędnych matek, wiec chętnie jakieś odkupie. Troszkę mam tam na pierwszy okres, ale pewnie potem większe też się przydadzą :)
A wogóle i w szczególe to babeczki przyszedł weekend!!!
12 marca 2012, 09:49
12 marca 2012, 16:29
No proszę i jak na zawołanie Ebek się odnalazła
Współczuję Ci z tym palcem, takie malutkie ranki najbardziej bolą
12 marca 2012, 21:59
To jakiś dzień zdrowotnych nieszczęść...ja poparzyłam sobie dłoń zupą, boli przy karzdym zamoczeniu, mój synek złapał pierwsze w swoim życiu choróbsko. Biedak kaszle i cieknie mu z noska, a mnie kroi się serce ;-(
Na razie wszystkie rzeczy małego mam w domku, niczego się nie pozbywaliśmy. Sami wiele ubranek dostajemy od starszych dzieci znajomych. Tak gdzieś w tyle głowy mi się kołacze: po co sprzedawać, jak za jakiś czas może dołączy do nas drugi szkrab :-)? NIe to żebyśmy coś planowali...