- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
23 kwietnia 2012, 11:03
23 kwietnia 2012, 12:57
Upolowałam rurki levisa - ciemny granat, do tego buty typu espadryle na koturnie, do latania na wiosenne spacerki z małym i jeszcze jedne spodnie wiosenno-letnie: jasny beż, szerokie ze ściągaczem w kostce. Całkiem nie w moim stylu, ale jak je zobaczyłam i przymierzyłam to stwierdziłam, że chcę i już :-)
Diety nie ma, ale zaliczyłam basen i zumbę, no i masę spacerów :-)
23 kwietnia 2012, 21:44
Ebek, jestem ZA!!!! Dziś właśnie na ten temat z przyjaciółką rozmawiałam, że trzeba robić to tez dla siebie, starość się trochę opóżnia teraz, więc jakoś trzeba dotrwać do tych 67 lat ja mam w planach oczywiscie - najpierw schudnąć, zająć się zdrowym odżywianiem, pousuwac pieprzyki, poprawić jakoś dekold i coś zrobić z bliznami na twarzy (co mi od pryszczy pozostawały), bo mi się nie podoba.... A nie, że nie moge na siebie patrzeć w lustro czasami....
Kamisku, chyba dobrze zrobić przerwę od czasu do czasu, żeby się nie przejadło!!
Z butami też mam taki problem, ale kupuję i gorsze i lepsiejsze, bo jednak nie ma jak skórkowane buty.... zazdroszczę mojej siostrze, bo ona może sobie pozwolić na kupowanie jedynie markowych, ma tyle par i we wszystkich odcieniach tęczy normalnie....
Kitta, a gdzie zdjecia??? Zazdroszczę Ci rurek... mi do rurek brakuje jakiś 20kg obecnie....
Edytowany przez kateszka 23 kwietnia 2012, 21:46
24 kwietnia 2012, 09:03
Zdjęć nie wklejam, bo nie bardzo mam czas szukać po sieci czy robić sobie i ściągać na kompa...opis musi Wam wystarczyć ;-)jak się dorobię fotki to wkleję :-)
Mnie do rurek też trochę figury brakuje, ale co tam! Nie będę czekać na starość żeby narzekać, że nie nosiłam, jak byłam młoda i wyglądałam nieźle :p Najgorsze jest to, że od piątku objadam się słodyczami!! Nie mam silnej woli, wcale!
24 kwietnia 2012, 09:50
24 kwietnia 2012, 10:30
24 kwietnia 2012, 21:40
Czołem Odchudzaczki!
Ebek, miło czytać że wracają chęci i energia.
A ja że tak powiem jestem właśnie przed rozpakowaniem... Ta nereczka to wskazanie do wcześniejszego porodu, dziś nie było miejsca w szpitalu i mam się stawić jutro... może mnie przyjmą może nie, jak nie, to kolejne podejście w czwartek...
Miśkowi mam dać znać, jak mnie przyjmą do szpitala i wtedy dopiero on rusza z Wro do mnie...
Edytowany przez kateszka 24 kwietnia 2012, 22:56
25 kwietnia 2012, 08:51
25 kwietnia 2012, 09:40
Kateszka, trzymam kciuki za Was! Wszystko będzie dobrze! Który to aktualnie tydzień?
Dziewczyny, ja też dołączam do grona odchudzaczek :-) Od dziś już nie wciągam dziadostwa! Wczoraj zrobiłam zmasowany atak na słodkie i powiedziałam: koniec!! Wieczorkiem w ramach wyrzutów sumienia poszłam poćwiczyć, ale i tak nie spaliłam tego co zjadłam.