- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto: Olkusz
- Liczba postów: 274
25 czerwca 2012, 19:37
oj ciężki dzień mam dzisiaj...
szefowa mnie lekko wnerwiła-co ostatnio coraz częściej się zdarza...a i ogólnie jakaś taka zmęczona jestem...
Co do jedzenia to jest ok.
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto: Olkusz
- Liczba postów: 274
25 czerwca 2012, 20:37
Chciałam wam powiedzieć kochane kobietki,ze przeczytałam gdzieś ostatni-tylko nie pamiętam gdzie...że chcąc schudnąć powinnam zjadać pół ananasa dziennie (tylko świeżego) i dużo papryki...wiecie coś na ten temat???
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
26 czerwca 2012, 11:02
Słyszałam coś o tym, ale patrze na to z przymróżeniem oka. NIe wypróbowywałam.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
26 czerwca 2012, 12:10
Patunia
![]()
kiedyś próbowałam z tym ananasem
![]()
,ale tak naprawdę to cudownego efektu nie ma. Wspomaga odchudzanie,tak bym to ujęła.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
26 czerwca 2012, 13:04
a ja nic nie słyszałam, choć wiem, że są chyba jakieś tabletki z ananasem na odchudzanie...
chyba mi czegoś brakuje, bo non stop mnie ciągnie do słodkiego....
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto: Olkusz
- Liczba postów: 274
26 czerwca 2012, 20:56
A mnie wszystko wnerwia...a najbardziej moja teściowa!!!!
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto: Olkusz
- Liczba postów: 274
26 czerwca 2012, 20:57
Ta kobieta działa na mnie jak płachta na byka
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
27 czerwca 2012, 10:04
Halva, a mieszkasz z teściową? Ja zamieszkałam z powrotem z moją mamą, która też podnosi mi ciśnienie.. najlepiej na odległość się z nią dogaduję...
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
27 czerwca 2012, 10:28
Mam podobnie, choć staram sie usilnie walczyc z moim nastawieniem. NIe żebym chciała ją polubić, ale szkoda mi nerwów i stwierdzam, że moja cenna energia się marnuje :-)
Ja też ostatnio mogę jeść głównie słodkie. Nie wiem o co chodzi, może faktycznie organizmowi czegoś brak?
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
27 czerwca 2012, 12:22
Są tacy co nie muszą słodkiego.Szczęściarze!
Teściowa powiadacie........temat rzeka...nie ma ludzi idealnych,ale z moją nie mam problemów większych;) Znam jednak zołzy.co bym podusiła
![]()
Ciekawe jaką ja będę?
![]()