Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Kitta na identyczny pomysł wpadłam!!! Tylko ja pomyślałam o jakiejś sesji na 30 męża:)
Pasek wagi

No i jakie masz pomysły?? Sama sobie tych zdjęć nie dam rady zrobić :)


Nie szukałam jeszcze fotografa. Ale chłopak kuzynki jest profesjonalnym fotografem, to może uda mi się coś załatwić. Miałam też pomysł na zabranie go na jednodniową wędrówkę. Trzy Korony, albo Wetlińska... tylko, że coś mi się wydaje, że w okolicach jego urodzin nie będzie go w Polsce.
Pasek wagi

Ebek, to masz dobrą opcję! Znajomy fotograf to zawsze komfort. No bo faktycznie, organizowanie wycieczki przy Waszym życiu na odległość to ciężka sprawa. 

Weekend nie całkiem dietetyczny :-) ale tragicznie nie jest. Było piwo i słodycze, ale ruch też :-) Mały od wczoraj ma wysypkę, chyba po basenie. Mam nadzieję, że to nic poważniejszego.

U mnie podobnie z weekendem. Procenty poszły w ruch. Ale kurde... Nawet tydzień nie minął, a ja znów mam problemy w związku. Zaczynam się poważnie zastanawiać czy on kogoś nie ma...
Pasek wagi
Dziewczyny znikam na jakiś czas. Ma któraś mojego prywatnego maila? Jak nie, to jeszcze jutro zajrzę, bo nie chcę tracić z Wami kontaktu, a nie wiem kiedy wrócę. Mój cały świat i nieśmiałe marzenia legły w gruzach.
Pasek wagi

Ebek, wysłałam maila.

 

Weekend był trochę w innej bajce, bo Miśka przyjechała. A od dziś siedzę sama na działce cały tydzień. Wczoraj jeszcze wpadli znajomi i koleżanka sie pyta "a ty sie tak nie boisz sama zostawac?" "nie,nie boję się"

pewnie, ze się nie bałam - do wczoraj.. a wczoraj tak i to pytanie na psyche podziałało, że oczywiscie wlazłam pod kołdre i migaczem zasypiałam, żeby już był nowy dzień

Pamietnika już wieki nie pisałam.. jakoś nie mam weny...

Pasek wagi
Kateszka dzięki odezwę się niedługo.
Pasek wagi

Ja też maila już wysyłam! Mam nadzieję, że sprawy szybko się uspokoją i wszystko dobrze się potoczy!

Małemu wysypka po lekach schodzi, ale było kiepsko. Wieczorem mieliśmy najazd znajomych i było super, choć całkiem nie dietetycznie. Trudno, co się odwlecze...choć znajoma mnie zmartwiła, mówiąc, że przytyła 3kg po odstawieniu córki od cyca. Jak ze mną tak będzie to już będzie bardzo źle! NIe nastawiam się na tycie, ale wiem, że będę musiała uważać. Nie schudłam karmiąc małego, ale to nawet dobrze, bo nie wyglądałam jak szkieletor ;-)

mnie ciągnie do węgli... no i niestety po weekendzie zostało dużo słodkiego...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.