- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
28 sierpnia 2008, 18:20
Coś mi się wydaje że ten nasz rocznik 79 to można póki co na dwie częsci podzielić na zagraniczne tęskniące i na krajowe niańczące :) nie obraźcie się ze te uogólnienia :)
Co do dietki to idzie mi wolniej niż wcześniej, ale powolutku doczłapię się do celu niczym ten ślimak z mojego paska wagi.
A jeśli chodzi o odchudznie w Polsce to nie wiem jak Wam się to udaje gdy tu przyjeżdżacie, bo ja chyba bym się od razu rzuciła na swoje ulubione smaki, ale to czysta teoria.
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
28 sierpnia 2008, 19:46
Masz racje aja79 - faktycznie smiesznie ze w tym samym wieku a jestesmy na zupelnie innych etapach zycia - niektore juz z zaawansowana rodzina, a niektore - jak ja - ciagle jeszcze gdzies tam sie tulajace Ale i tak laczy nas odchudzanie i obojetnie co sie z nami dzialo to zmagamy sie jednak z tym samym problemem. Powodzenia Mlode Dziewczyny
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
28 sierpnia 2008, 21:31
cathryn buty kupowałam gdzie się dało.W zeszłym roku były tam fasony,które w Polsce weszły dopiero teraz.Nie rzucałam się na jakieś markowe sklepy,zwykle wyłapywałam coś na Henry St na Dublin1.
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
29 sierpnia 2008, 11:49
Laski,mam pół kilo więcej...Chyba się załamię :(((
Wczoraj na sniadanie zjadłam musli z chudym mlekiem,w pracy przez dwanaście godzin zjadłam dwie bułki z wędliną,do tego pół dnia sprzątałam i przyjmowałam towar,ruszałam się naprawdę dużo,usiadłam odpocząć dopiero po 15.00 a dziś...szkoda gadać.Płakać mi się chce :(
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
29 sierpnia 2008, 12:13
Kiciurek nie zalamuj sie - to tylko pol kilo, czasami sie cos nie strawi, zobaczysz ze juz jutro bedzie lepiej. wiele razy tak mialam a na drugi dzien waga wracala do normy!
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
29 sierpnia 2008, 12:44
Ale nie wazyłam się od kilku dni,myślałam że mi zeszło chociaż z 10 deko a tu taki zawód... ;/
29 sierpnia 2008, 13:39
Kiciurek może trochę wody ci się zatrzymało-KOBIETY TAK MAJĄ~! Głowa do góry! prponuję coś moczopędnego:pory,pietruszka,PIWO i wiele innych!
Ja jutro mam dzień ważenia a na wieczór zapraszam psiapsiólki i już robię 2 sałatki i winko będzie i śmieci też będą ale ich nie ruszę. waga nie jest tak ważna jak cm!!!!
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
29 sierpnia 2008, 14:23
Piwo bleee,nienawidzę :P
Moczopędny mam Aqua-Femin.Właśnie sobie przyniosłam z apteki.Wczoraj nie brałam a babodni mi się zbliżają i to może przez to (ale się pocieszam ;) )
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
29 sierpnia 2008, 14:47
To na pewno przez to - w tym czasie waga moze wzrosnac do 1kg albo nawet 2, a potem zobaczysz, wszystko zejdzie.
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
29 sierpnia 2008, 18:03
Tak Kiciurek, Mikena ma rację, w czasie i przed @ waga jest zwariowana i nie bardzo jest się czym przejmować w tym czasie.
Nie wiem jak mam wyjaśnić tylko swój zastój na wadze i to że się tak ciężko czuję, choć trzymam sie twardo diety plus jestem w połowie cyklu, więc nie ma zganiać na @
A co do "tęskniących" to pewnie tęsknię ale zabardzo nie wiem do czego stąd pewnie to moje tułanie po świecie, a nuż się dowiem?