- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
25 października 2012, 19:55
YLady jesteśmy z Tobą i wspieramy Cię Myślami- za pomyślne rozwiązanie.Czekamy na małą Olę :)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
25 października 2012, 21:47
YLady, dużo siły i wytrzymałości Ci życzę! Niech moc będzie z Tobą!! :)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
26 października 2012, 10:59
Dzień dobry moje Drogie Panie :)
Jak się macie w piątkowe przedpołudnie? Jak nastroje przed weekendem? :)
Mój nastrój całkiem nieźle :) Zaraz wskakuję w wygodne ciuszki i zabieram się za zupkę jarzynową, potem będą naleśniki czekoladowe z serem i żurawiną (czekoladowe bo mam ochotę na czas kakaowego a czekolady mlecznej nie chcę ruszać). Przed chwilą zjadłam 3 kromeczki pysznego drwalskiego chlebka z lidla z wędzoną makrelą i popijam herbatkę zieloną z opuncją. Myślę, że dzień pod względem dietetycznym nie będzie taki straszny :) Dzisiaj mam już mniej zajęć bo działka skończona a został tylko ogródek. Adorinko, nie będę go przekopywać ale korzystając jeszcze z pogody muszę wykosić trawniki oraz powycinać i powyrzucać co już przekwitło.. a potem tylko wkopać trochę cebul aby na wiosnę było jeszcze ładniej :P
Mam też do napisania kolejny rozdział pracy ale jak widać na razie czasu nie ma ale dam radę :)
Co u Was Dziewczęta ;) ??
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
26 października 2012, 12:06
Cześć :)
Ja w pracy siedzę jednak nie pojechałam na szkolenie kierowniczka się ulitowała nade mną :)
Wczoraj miałam lekarza chciał mi dać prawko na 5 lat ;/ z powodu wady wzroku ale przekonałam go chociaż na te 10 :))
Humor mam ciut lepszy ,Z chyba zrozumiał moje ostatnio aluzje :) dogadywałam mu przez kilka dni i chyba doszło do niego o co mi chodzi.
On mówił główka mnie boli a ja mu na to a mnie serce
On ze mam go przytulić a ja mu na to ,a może to ty byś przytulił mnie bo może ja tez tego potrzebuje - zdziwiony
pyta czy mu zrobie herbatę to mu odpowiadam na to trzeba zasłużyć haha :)
i tak wielee więcej ,az przeprosił za ostatnie zachowanie.
Jeśli chodzi o teściową ze tak napisze - no comment !
Mamy remont przedpokoju w sumie to z dwóch robimy jeden długi i szukam inspiracji ,będzie podwieszony sufit i zastanawiam się co tam wymyślić :) Pod schodami chcemy zrobić mała spiżarkę na różne rzeczy żeby ta bałaganiara nie trzymała tego na wierzchu i tez myślimy jak to by wykombinować tanim kosztem oczywiście :)
Przybłąkał się do nas mały kotek więc rodzina nam się powiększyła i mamy już 3 miałczki. Kotki spią sobie w piwnicy koło pieca w domu bym chyba z kotami nie wytrzymała hihi :)
Dzisiaj w naszym rejonie juz spadl snieg brrr ;/ widziałam na autach całe białe przejeżdzały na szczescie do nas nie doszedł jeszcze ale w Pruszczu i obwodnica Gdańska już białe ;/
Zojka lubię Twoje wpisy w uśmiechami :)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
26 października 2012, 18:52
Iza w remoncie Ci nie pomogę niestety. Co do Z to myślę że każdy facet potrzebuje od czasu do czasu aby postawić go do pionu..w sumie musimy trochę też same dbać oto aby nam było dobrze i przy okazji uważać aby teściowe już do końca nie rozbestwiły naszych mężczyzn.
Adorinko, pracujesz jutro? Czy już cieszysz się weekendem??
Ja się czuję jakoś słabo. Głowa zaczyna mnie boleć i brzuch pobolewa. Jest tak zimno na zewnątrz że mam ochotę schować się pod koc. Jeszcze byłam dzisiaj na działce i zerwałam sporo bo cały kubek pięknych, czerwonych, wielkich poziomek :) smakowite były bardzo :) a teraz wypiję sobie herbatkę i chyba położę się wcześniej do łóżka..
Nasza YLady pojechała chyba jednak do szpitala, bo nic się nie odzywa. Może i Ola jest już na zewnątrz, wśród nas.. :D
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
26 października 2012, 21:40
YLady pewnie juz urodziła.Już sie doczekać nie mogę fotek małej Oleńki:]
Iza bardzo dobry zabieg z tymi docinkami -wreszcie oczy Twojego Z przejrzały.Brawo za sukces akcji reformacyjnej.To mi się podoba.
Co do prszedpokoju to chyba jakieś sprytna zabudowa by się przydała jak ma być pawlacz
Zojka podziwiam Cie za tą pasję do pracy w ogródku z wizją tego ,ze da to piękny efekt w postaci piękna na wiosnę.
Ja nie mam wgl zacięcia do czegos co jets tak odlegle.Lubię szybkie efekty ,co też często pokutuje w odchudzaniu.
Ja jutro pracuje,ale w sumie juz dzis miałam dzien na normalnym rytmie,ze nawet troche ogarnęłam sobie papierologię a ,że jutro centrala nie pracuję to nie będe miała az takiej gonitwy -telefon, fax, mail.Odrobię może kilka tematów, które czekają na tzw"wolną"chwilę .A jutro mamy godzinę w gratisie i śpimy dłużej
![]()
Ale to jutro ,zatem póki co dobrej nocki w standardowym wymiarze :]
Edit: tak sobie popatrzyłam i ta mała postać tuż obok paska wagi obrazująca moją sylwetkę z aktualną wagą wcale nie jest zgodna z tym jak wyglądam niestety ;/u mnie się to zupełnie inaczej przedstawia....wielkie cycki a nóżki szczuplutkie ;/;/;/ ajjj nie chce mi sie dołować
Edytowany przez Adorinka 26 października 2012, 22:27
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
26 października 2012, 22:17
Adorinko, dla mnie to sama radość że coś co robię później ktoś z sąsiadów podziwia. A ogród to fajna rzecz, odpręża i wycisza, albo kiedy trzeba coś wykopać, rozburzyć to świetnie można rozładować napięcie i się dosłownie wyżyć na czymś co nie czuje i nie oddycha :)
Poza tym coś muszę robić.. widać taki mój los że szybciej będę kurą domową niż bizneswoman.
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
26 października 2012, 22:34
Zojka to świetne ,ze masz w sobie tyle cierpliwości -ja mogę pozazdrościć.Mnie ta cecha ominęła szerokim łukiem.Jak mam przesadzić kwiatki w domu to sie tylko wkurzam bo ziemia sie rozsypie czy coś tego typu.
a natura bardzo dobrze mnie nastraja -roślinność pięknie kwitnąca napawa mnie spokojem i czasem nawet pozytywnie wzrusza.Uwielbiam,ale jak widać mogę patrzeć bo sadzić i pielęgnować juz absolutnie nie.
Kazdy ma inne preferencje i dzięki temu każdy ma "swój "fach.Wcale nie oznacza to bycie kurą domową - możesz mieć pasję i być w czymś rewelacyjnie dobra i spelniać się w tym w 100%.
Tak jak kiedyś kucharz kojarzyło sie z gotowaniem byle czego w wielkich garach a dziś to zawód z prestiżem i by dostać się do dobrej restauracji trzeba czasem długiej drogi i wiele nauki oraz pasji.
Dobrze,ze czasy magistrów -teoretyków zmieniają się w specjalistów-perfekcjonistów w danej dziedzinie.
ooooosięęę rozwinęłam:D:D:D
w każdym razie masz moje uznanie Zojka i czekam na fotki wiosenną porą :]
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
27 października 2012, 13:30
Witam Was w sobotnie południe :) Jak Wasze nastroje?
Ja właśnie skończyłam robić sok z jabłek a zaraz biorę się za barszcz biały z białą kiełbaską i ziemniakami i za sprzątanie bo trochę nabrudziłam a przy sobocie też cotygodniowe większe spotkanie tradycyjnie trzeba zrobić :)
Miałam dzisiaj jechać na zakupy jakieś, ale pewnie w sklepie nie będzie takich rzeczy jakich potrzebuję i skończy się chyba na tym że zamówię ze 2 rzeczy na allegro. Może wrzucę tutaj i poradzę się czy to w ogóle ma sens, bo zawsze obawiam się o rodzaj materiału :/
Lecę do swoich obowiązków :)
Wasza Chicken Housewife ;)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
27 października 2012, 14:12
hej hej :) jestem znów :) kurczę ale się wynudziłam a to niby tylko był 1 dzień i dwie noce!
Iza do przedpokoju na ściany (jeśli nie masz inspiracji i pomysłu) polecam tapetę z włókna szklanego mają różne faktury i wyglądają naprawdę fajne - mówi to przeciwniczka tapet (taką do malowania) i dobrą zmywalną farbę np. (tikkurilla) dzięki czemu będziesz miała fajny efekt niewielkim kosztem i łatwy do utrzymania w czystości. Co do schowka to najlepiej zrobić w nim kilka półeczek i wieszaczków, żeby jak najwięcej się zmieściło (ale jak nie wiem jak wygląda nie mogę swoją duszą projektancką jakoś wspomóc :D) sufit podwieszany fajna sprawa ale o ile macie dość wysoko sufit i szeroki korytarz inaczej może zrobić się nieco klaustrofobicznie inaczej polecam po prostu fajne lampki są takie w kształcie walców np. w sumie wkucie kabli w sufit pewnie zajmie mniej czasu niż robienie sufitu podwieszanego :)
Adorinko ja mam z tym sadzeniem (zwłaszcza w domu) zupełnie jak Ty. Lubię mieć w koło zielono i kolorowo od pięknych kwiatków ale sam moment sadzenia mnie irytuje bo jak bym nie zabezpieczyła się w koło i tak muszę później wyciągać odkurzacz i mopa, bo zawsze ale to zawsze ziemia mi się rozsypie :)
Zojka zrobiłaś mi smaka naleśnikami czekoladowymi... bosz jak za mną chodzi czekolada!!!
Miałam się położyć... ale nie wyszło :) idę więc oczyszczać pory jednym z zamówionych specyfików... ciekawe czy podziała, jeśli tak polecę Wam produkt, jeśli nie będę płakać w samotności nad straconymi 25 zł :P
