Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Czesc Dziewczyny.

Zbieram grupę "wsparcia" (w naszym wspolnym odchudzaniu), tzn. kilka dziewczyn o podobnej wadze, ktore rozpoczną ze mna walke ze zbędnymi kg.
Chcialabym, bysmy mialy z podobna (+)(-) wage.
Zaczęłybyśmy się odchudzać od 1 grudnia, (dlaczego) kazdy termin jest dobry na pozbycie sie "tluszczyku".
Dalybysmy sobie termin do lata, a ubytek wagi ok. 3-4 kg na miesiac. Mozecie napisac o przykladowych jadlospisach waszym zdaniem i cwiczeniach.
Mysle, ze takie cwiczenia w domu po 20 minut na rozgrzewke 2 razy w tygodniu.
A co do jedzenia to mysle, ze po 18.00 bysmy juz nic nie jadly.

Co Wy na to???  
Piszecie sie???
W grupie zawsze jest razniej i jakas rywalizacja - ponoc ta zdrowa.

Czekam na wasze zdania co do mojego pomyslu.
Pozdrawiam Was.
Basia - listopadoowa02

Cześć Kochane

Lek zdobyty - ponowiłam wizytę na stronce kto ma lek i znalazłam. Co prawda, oszukało mnie, podając liczbę kilometrów i nastawiłam się na 50, a nie 80, ale warto było. Lek czeka do poniedziałku w lodóweczce. Wezmę go do doktorka, bo pierwsze podanie musi być pod kontrolą lekarza lub pielęgniarki.

Gaju - nie mam cukrzycy tylko otyłość - nie jest to w naszym kraju jednostka chorobowa, choć wszystkie wiemy, że niesłusznie. Alkoholizm leczą, a otyłości nie chcą.

Zazdroszczę kamperowania na Jurze.

Lek występuje w zastrzyku typu pen, jak insulina oraz w tabletkach. Pen kosztował mnie 357zł, natomiast tabletki kosztują ok 600 zł i pojawiły się w Polsce przed 3 tygodniami.

Martunia - fajnie, że jesteś. Kiedy jest nas więcej, można trochę poczytać:)

Gruppcia - jak stópki?

Moja ukochana teściowa zaczyna mówić o swojej słabości. W tym roku kończy 80 lat i czuje się coraz słabsza. Boi się, że nie za chwilę nie będzie już mogła sama mieszkać, a przeprowadzka do córki trochę ją przeraża. Rozumiem ją doskonale i bardzo mi żal. Jest tak dobrą osobą. Wczoraj wzięłam ją do nas na pół dnia, chociaż się zarzekała, że się kiepsko czuje i nie chce. U nas odżyła - chodziła po ogródku, kroiła ze mną sałatkę, pogadała z wnukami i moim tatą. Trochę oderwania od samotności. Od razu lepiej wyglądała. Niestety, zaczyna już mówić o swoim pogrzebie. Bardzo mi smutno w takich momentach.

Pasek wagi

U mnie waga właściwie bez zmian. Czytam Was cały czas. 

Drogie Solenizantki i Jubilatki, niech świat obdarza Was radością i pogodą ducha każdego dnia. Sto lat!!

Pasek wagi

Jeszcze raz dziękuję za życzenia 💋

Kochane

Waga 99kg. Od lekarza się dziś odbiłam - po kupieniu leku miałam przyjść po instrukcję i pierwszy wkłuj zrobić pod nadzorem. Przyszłam tuż przed 15 i doktorka nie zastałam, a panie pielęgniarki odmówiły zrobienia zastrzyku. Stwierdziły, że skoro doktorek kazał przyjść, to niech sam kłuje. Babiszony! Dopiero w czwartek mam szansę rozpocząć kurację:(

Pasek wagi

Agusia już wytrzymasz 😉przynajmniej jest nadzieja. 

Martunia ja po 40-tce zaczęłam spełniac marzenia 😛teraz na Ciebie kolej.

...dziękujemy za życzenia

U mnie spadek - waga 86,5 kg - wg wskazań pije wiecej wody, zainstalowalam sobie apkę do tego. Jadłospisu jeszcze nie dostałam bo pani dietetyczka mi napisała, ze wylądowała w szpitalu, ale dostałam od niej duzo wskazówek i "poleceń". 

Pasek wagi

u mnie waga lekko w górę 104,4

moj średniak (6lat) złamał w czwartek rękę z przemieszczeniem i był operowany. Teraz biedny męczy się z gipsem i jakim drutem w ręce. Ale oby tylko 4 tygodnie. U mnie w pracy wciąż matury więc czasu nie m na nic. W czwartek córa ma bierzmowanie i ledwo zdarze z pracy na mszę, bo mamy matury ustne. O diecie jakoś nie mam czasu myśleć. Byle do piątku i będzie lżej bo w pracy większy luz będzie. 

wszystkim solenizantkom spóźnione, ale szczere życzenia zdrówka, radości z małych rzeczy i wielkich postępów w spełnianiu marzeń 💐

martunia- witaj ponownie na forum, po 40- ponoć życie się dopiero zaczyna😘

gaju- przyjemnego wyjazdu na Jurę

Wandziu- mam nadzieję że ze z nogami ciut lepiej i fajnie, że trafiłaś w dobre ręce z dieta

Grupciu z twoimi stopami mam też nadzieję że coraz lepiej

Agusiu fajnie że lekarz coś zadziałał, udanej kuracji

Bali- cieszę się że komunia udana, jak tata?

Zdrówka dla Was ♥️


Pasek wagi

Bali no właśnie jaka tata?? moja mama ma mieć znowu jakis zabieg w czerwcu....chyba znowu jej cos znaleźli😌na razie na szczęście bez chemii i naświetlań. Zobaczymy co dalej.......

Joasiu pewnie znowu troche Ci się w życiu nie uspokoi to bedzie problem z dieta. Stres nie sprzyja, wiem cos o tym. 


Agusia kiedy znowu możesz iśc do lekarza?


Po pracy pojechałam na drugi zastrzyk. Na razie jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Pytałam co dalej to doktor powiedział, ze jak znowu zacznie boleć (co nie powinno) moge przyjść dopiero za 3 tygodnie bo zamykają poradnie i idą wszyscy na urlop....fajnie im. 

Wczoraj popracowałam w ogrodzie, dzisiaj po pracy znowu idę zaraz jak tylko cos zjem. Na pewno mnie takie prace wyciszają. Korzystam z pogody 😁waga dalej spada. Wiem, że tak jest tylko na początku, ale cieszy 😉nawet nie myslałam też, że picie wody tak dobrze może działac. Nie pije jeszcze tyle co powinnam, ale staram się tego coraz bardziej pilnowac z dnia na dzień. Zaprzyjaźniam się z nią 😛 

Pasek wagi

Dzięki dziewczyny, tata jakoś daje radę. Póki co chemia leci wiec jest w miarę. Walczy.


Vita czyli przez trzy tygodnie nie może Cię boleć, bo lekarz niedostępny. Pamiętaj zastosuj się do tego zalecenia. Żartuję oczywiście. Oby całkowicie przestało Cie boleć.


Joaflo widzę,żer nie może być spokoju, bo zaraz coś dziecko wywinie. XDobrze,że to nie wakacje.

Czy to prawda,że rozszerzona matma w tym roku była strasznie ciężka?


waga 66,9!!!!

Pasek wagi
NICK DATA 09.05. DATA 16.05. WYNIK
AGUSIA 99,1 99 -0,1
BALI 66,7 66,9 0,2
GRUPPCIA 111,3
GAJA 95,5 95,5 0
JOAFLO 104 104,4 0,4
MARTUNIA
TUPTULINKA 81,7 81,7 0
VITA 87 86,5 -0,5
Pasek wagi

I MIEJSCE - VITA - MINUS - 0,5 KG

II MIEJSCE - AGUSIA - MINUS - 0,1 kg

III MIEJSCE - czeka na kogoś 😁


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.