- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
3 marca 2023, 16:30
Dziękuję za wiosnę.
Gaju - to nie awans. Ten sport jest tak niszowy, że trudno mówić o awansach. W lipcu będzie olimpiada młodzieży, pewnie w Oświęcimiu, może dojedziesz?
3 marca 2023, 17:08
Agusiu nie mówię nie, to jest ok 60 km . Jedyny problem, to, że jeszcze nie wiem gdzie w tym czasie będę, bo plany jeszcze się nie wyklarowały. Kiedy dokładnie będzie olimpiada?.
3 marca 2023, 19:09
Dziewczyny,
my łazimy po Rzymie, wciąż omijając te najbardziej popularne miejsca. Generalnie tydzień było zimno i popadywało, co średnio nastrajało do pieszych przechadzek. Z powodu deszczu zaliczyłam niezliczoną ilość kościołów. Te kościoły to się w końcu zaczynają mylić i najpiękniejsze są takie bez złoceń, fresków itp. Jest przesyt.
Fotka jest z parku Villa Pamphillio, piękne założenie renesansowe z ogrodem tarasowym. Niestety ogród z parterami (to te wzorki z bukszpanu) był zamknięty.
3 marca 2023, 19:14
W parku znalazłam pierwszą kwitnącą magnolię i... zielone papugi żrące trawę z trawnika. Można by się pomylić i pomyśleć, że to króliki.
Jutro w planach plaża i Morze Śródziemne, w niedzielę - Villa d'Este w Tivolli, a może i Villę Hadriana uda się zahaczyć.
Net mam tylko w telefonie, więc z pisaniem postów cienko, ale myślę o Was ciepło ☀️☀️☀️.
5 marca 2023, 23:40
Cześć w środku nocy
Właśnie dojechaliśmy z Wrocławia. Zawody się przedłużyły. Dziecię wczoraj skończyło z brązem, a dzisiaj ze srebrem.
Anielciu - przebacz, że się dzisiaj nie odezwałam, miałam bardzo rodzinny dzień. Dziękuję za wczorajsze spotkanie i wspólne kibicowanie.
Gaju - pomyliłam miejsca - zawody są w Gliwicach.
Żegnam Was napuchnięta i zmęczona, ale szczęśliwa:)
6 marca 2023, 07:05
Agusia gratulacje 🥳🏆
Tuptulinko ja mam nadzieję, że właśnie na koniec miesiąca będzie jeszcze ciepłej i wykąpiemy się może już w morzu 😛
po 5 dniach wracam do pracy....oj nie chce się
w sobotę byliśmy prawie cały dzień w Olsztynie, a wczoraj już tradycyjnie w domu trochę odpoczynku, trochę gotowania, zrobiłam paznokcie no i zleciał dzień
na wadze od czwartku kolejny niewielki spadek, dzisiaj 87,6 kg.....pomierzę się po 2 tygodniu nastrzykiwania 😁
Edytowany przez vita69 6 marca 2023, 09:46
6 marca 2023, 08:42
Hej kochane
Waga 81,8kg, zaczyna się przyzwyczajać, że ma pokazać mniej, skoro nawet po takich dwóch dniach nie przekroczyła 82. Cieszy mnie to.
Ten tydzień mam nieco zwariowany - dwa razy z młodzieżą i dzieciakami do kina, osiemnastka siostrzenicy... Raczej rozrywkowo się zapowiada. W sumie, kiedy minie wtorek, będę mogła powiedzieć, że skończyłam pracę, zaczynam zabawę.
6 marca 2023, 08:42
Dzień dobry!
Agusia gratulacje dla Gabi 🏆
U mnie od lutego -3,9 kg.
Jem śniadanko I jadę na jogę.
Wczoraj byłam z dziewczynami na mieście, bardzo trudno jest wybrać coś niskowęglowodanowego, ale udało się zjadłam zupkę tom yum bez ryżu.
W czwartek kolejne wyjście na miasto z pracy, ale tam już będzie większy wybór jedzenia dla mnie.
Weekend minął leniwie. Prawie nic nie zrobiłam z norweskiego, ale za to nadrobiłam szydełkowanie.
Mije jedzonko przez weekend
Śniadanie pasta z awokado, białego sera, chrzanu z pieczarkami.
Obiad
Naleśniki nadziewane mięsem mielonym zapiekane w białym sosie. Porcja na dwa dni.
Na kolację zupa cebulowa
6 marca 2023, 09:51
Gruppcia ślinka leci 😛gratulacje tak pięknego spadku 👍🏆to kiedy planujesz zejśc poniżej 100? czy już zeszłas?
Kupiłam jakieś tabletki nasenne Dorminox. Wzięłam wczoraj wieczorem bez testowania i jest godzina prawie 10:00 a ja dalej się nie "obudziłam".....chodzę jak w transie. nastepnym razem połówka zdecydowanie wystarczy 😉bałam sie, ze przed powrotem do pracy nie będe mogła spac i chyba przegiełam. Nie wiem co sie wokół dzieje. Nieźle trzymają 🤪😎