Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Cześć Dziewczyny!

Vita gratulacje, te efekty sprzedaży to przede wszystkim Wasza ciężka praca.

Gaju za jakiś czas rozważam kupno mieszkania blisko plaży gdzieś gdzie jest cieplej niż tutaj w No.

Agusia najgorzej to wpaść w błędne koło pracy.

Jestem na etapie zmian, kolejnych zmian, ale teraz oprócz chęci przygotowuję się do tych zmian merytorycznie i dopiero je wprowadzam. Wysłuchałam sporo podcastów, zrobiłam notatki, czytam książki. W  tym tygodniu uczestniczyłam też w bezpłatnym webinarze dotyczącym zmiany nawyków i diety. Polecam Wam owsiana.pl na fb, instagramie, jej podcasty. Po wszystkich próbach różnych diet jednak dochodzę do wniosku, że zbilansowana dieta, uwzględniają wszystkie produkty może najlepiej zadziałać, pomimo, że np na poście i keto dobrze się czułam  to jednak długofalowo osiągnęłam odwrotny efekt.

Najprawdopodobniej ostatni taki wieczór w tym roku 😪

Gruppcia cudne widoki...dziekujemy za wirtualną podróż w nieznane😍

Ja się przekonałam, ze sama z dietą sobie nie poradzę. Bez tych "dodatkowych" leków by efektów nie było. Zjechalo 10 kg w 7 miesięcy i jestem innym człowiekiem. Nie ciagnie mnie do słodyczy, jem połowe tego co wczesniej....albo nawet czasem i nie. Ale jem wszystko. Ostatnio wcisnęłam się juz w spodnie 40 😉trochę ciasno w pasie, ale nie jest źle..jeszcze troszkę👍od 3 tygodni waga stoi, ale sie nie przejmuję. Nie chcę tej wagi tracić szybko. Tempo jest dobre.

Od soboty mam urlop 1 tydzień. Szukam jeszcze hotelu bo zmieniaja się nam perspektywy 2 razy dziennie 🤪chcę wrócić koło czwartku do domu i cos jeszcze porobić w ogrodzie. Za 2 tygodnie jadę na targi do Warszawy. Później się pogoda popsuje i już nie będzie kiedy.....robota obok w starym domu idzie. Chłopaki pilnie pracują 😁dlatego chce zając się ogrodem zeby na wiosnę już to jakoś wyglądało.

Mam już scianki działowe w lewej części domu i mogłam sobie pomierzyć ścianę na meble do kuchni i do sypialni....fajne uczucie 😉

Dzień dobry!

Ja teraz zapisałam się do Programu budowania nawyków i pewności siebie od owsiana.pl, słuchałam sporo jej podcastów obserwuję od niedawana i podoba mi się jej filozofia, czyli tak naprawdę wszystko jest dozwolone, kwestia ilości. Po wakacjach, gościach i itp jestem 8 kg do przodu, tragedia. Udało mi się już 3 zrzucić. Wracając do owsianej to ogólnie jej program uwzględnia jedzenie każdego rodzaju pożywienia, chociaż ona raczej ma dużo przepisów bezmięsnych, ale kilka z mięsem też ma, ale np tofu można zastąpić kurczaczkiem. Ważne żeby każdy posiłek zawierał źródło białka, tłuszczów i węglododanów we właściwych proporcjach, niby  nic nadzwyczajnego i coś o czym każda z nas wie.....

W tamtym tygodniu uczestniczyłam w bezpłatnym webinarze organizowanym właśnie przez owsiana.pl, wysłuchałam kilka podcastów i teraz czytam książkę o nawykach bo tak naprawdę one są kluczem do wszystkich zmian. Z takich ważniejszych rzeczy, o któyrych była mowa to plan minimum i plan na gorsze dni. W temacie aktywności fizycznej to np spacer 10 minut dziennie, parkuję pod domem i zanim wejdę do domu idę na krótki spacer, ale 10 minut, dla osób poruszajacych się komunikacją propozycją może być przejście ostatniego przystanku, albo po prostu rozłożenie maty do ćwiczeń, jak już ją rozłożysz to pewnie zrobisz jedno lub dwa ćwiczenia. Jeśli chodzi o przygotowanie posiłków to np postanowienie, że codziennie będą robić sobie pełnowarościowe zbilansoane śniadanie czy kolację. Nawyki żywieniowe, które chronią przed efektem jojo to np dodawanie buiałka do posiłku, jak mam ochotę na słodycze to np jem owoce i regularna aktywność fizyczna. 

Wyznaczanie sobie codzienne cele, ale nie 20 tylko np 3 czy 5. i odhaczać te zrobione. Jeśli będziemy mieć 5 takich celów, ale zerobimy z nich 3-4, a nie 5 to i tak jest dobrze, należy zacząć od małych rzeczy,a  nie ambitnych. Jeśli po jakimś czasie zobaczymy, że nie jesteśmy w stanie wykonać codziennie 5 celów to może ten piąty nie jest dla nas tak ważny, albo należy coś zmienić na naszej liście. Cele  mogą dotyczyć też rzeczy nie związanych bezpośrednio z odchudzaniem np będę czytać 2 strony przed snem, albo raz w tygodniu obejrzę film albo znajdę czas żeby wyjść na kawę. 

To tak w skrócie.

Postaram się pisać do Was regularnie....

Vita wycieczka może stać się rana, ja naprawdę bym chciała żebyście mnie wreszcie odwiedziły. Jest nas już taka mała grupa osób tutaj, że może wpadniecie wszystkie razem do Bergen?

Gruppcia M mnie nie puści samej .... z zazdrości 😁

Gruppcia bardzo jest to wszystko ciekawe co piszesz i zachęcające 😉prosze pisz częsciej bo ja w nastepnym tygodniu na urlopie pewnie pisac dużo nie będę, a ktos musi 😛żeby to jakoś trzymać.

Jedziemy do Juraty, Hotel Morskie Oko z basenem. Zobaczymy jak będzie 😁najważniejsze, ze daleko od domu i pracy.

......i jeszcze 1 bardzo ważna informacja - przyszłam dzisiaj do pracy w jeansach rozmiar 40 😁i czuję się "bosko" !!👍

Wandziu, dobre wiadomości o wnukach. Z młodszymi dziećmi jest łatwiej, a wnuk woli zostać w Afryce czy wrócić ? Gratulacje za jeansy na tyłku roz. 40. To jest bardzo motywujące . Lekarz mówił o utrzymaniu dawki ale wydłużeniu przerwy pomiędzy wstrzyknięciami. Jeszcze kilka kg i będę próbowała tego sposobu . Od przyszłego tygodnia ruszam z siłownią i fitnessem .