- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
8 stycznia 2009, 14:48
amadea, nigdy nie jest za późno ;) witamy nowe Panie :)
kaszmir masz rację, bieganie latem owszem ale zimą? w życiu! ja się wystarczająco źle czuję jak muszę wyjść ubrana na cebulę a jeszcze biec w takich warunkach?;) no ale pewnie dlatego za kilka miesięcy my tu będziemy jeszcze siedzieć a kelis założy topik "jak szybko udało mi się zrzucić 20kg" ;)
dobra idę odkurzać bo zaczynam bzdury pisać :)
8 stycznia 2009, 16:58
Tak z pewnością masz rację z tym bieganiem,
ale
my kiedyś też musimy schudnąć prędzej czy później
Ale aby to było prędzej
8 stycznia 2009, 17:00
Dziś miałam kopytka ,
i zjadłam 6 sztuk chyba nie tak źle co.???
Musiałem spróbować, bo przecież nie będę do końca życia na sałacie chlip,chlip..
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
8 stycznia 2009, 18:14
a ja ciągle czekam i czekam ale ksiądz jest już u sąsiadów tak więc lada chwila dotrze do mnie... gdyby przyszedł dopiero za jakieś 50 min to by mi się upiekło bo szłabym na spacer z psem a to już siła wyższa
a teraz pytanie z innej beczki... jak myślicie, wypicie gorącego kakao przed snem to coś złego? zaznaczam, że mleko 0% no ale kakao kilka kalorii ma i nie wiem czy tak wypada na noc...
8 stycznia 2009, 19:20
czesc kochane:)
a nie miałam kolokwium:) pan odwołał:)
ciesze sie;)
baredzo sie ciesze ze jest nas coraz wiecej:)
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
8 stycznia 2009, 20:01
to po co my się tak męczymy i te kciuki trzymamy i trzymamy? ;)
8 stycznia 2009, 21:07
dziekuje wam bardzo to dzieki wam nie pisałam bo mało co umiałąm:) to dzieki tym kciukom:)
florena chyba potzrebuje twojej pomocy:( bo pomimo tego ze biegam codziennie itd. to jem bardzo złe rzeczy, niezdrowe;/ chyba potzrebuje kopniaka w tyłek:( moge prosic??:)
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 38
8 stycznia 2009, 21:22
Ja też was witam :P.
Oficjalnie zaczynam od jutra, nieoficjalnie zaczęłam wczoraj, ale dziś zjadłam chockolate truskawkową i się zdenerwowałam na siebie i już jej nie będę jeść :P.
A tak ogólnie jak to się mówi? W kupie siła chyba :P.
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
8 stycznia 2009, 21:54
kochana kelis, mowisz - masz ;) poczekaj tylko ubiorę moje nowe buciki :D no chyba, że coś cięższego z szafy wyciągnę ;)
a tak poważniej (ale tylko trochę ;)) to ja jak zjem coś "złego" to potem mam straszne wyrzuty sumienia dlatego jak mnie ciągnie do czegoś takiego to sobie myślę: babo, chwilka przyjemności a potem nie dość, że wszystko musisz wypocić to jeszcze kac morlany będzie Cię męczył przez cały dzień!! warto?! no i... czasami udaje się nie zjeść ;)
Ps. Nie odpowiedziałyście mi na pytanie o kakao to sobie zrobiłam, o!! :P