- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
2 września 2011, 12:26
starm sie jak moge. ciekawe gdzie jest dzisiaj verden bo gdizes sie podziała
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
2 września 2011, 12:54
Pewnie znowu ciężko pracuje.
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
2 września 2011, 12:58
pewnie tak. a ja dzisiaj jak pryzjde i zjem to pólde spac. jakas padnieta jestem
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
3 września 2011, 12:56
Hej Dziewczyny :)
Co u Was słychać?
Ja się znowu ogromnie cieszę, gdyż waga pokazała dziś 1,1 kg. mniej niż tydzień temu i wskazała 89,4 kg. :)
Oby tak dalej!!!
U mnie sobota słoneczna, aż miło wyjść na zewnątrz.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
3 września 2011, 12:56
Hej Dziewczyny :)
Co u Was słychać?
Ja się znowu ogromnie cieszę, gdyż waga pokazała dziś 1,1 kg. mniej niż tydzień temu i wskazała 89,4 kg. :)
Oby tak dalej!!!
U mnie sobota słoneczna, aż miło wyjść na zewnątrz.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
4 września 2011, 10:24
Witajcie weekendowo :)
Widze, ze tesknilyscie, no coz vitalia mi sie wywalila i nie moglam dodawac wpisow dlatego sie nie odzywalam, zreszta dzieje mi sie ta co jakis czasz i nie wiem dlaczego. Wczoraj zas byla u mnie piekna pogoda i spedzilismy caly dzien na dzialce, dzis dla odmiany pada, a na popoludnie nadaja burze i ulewe, wiec chyba dzien spedze w domu. W planach gotowani, prasowanie i telewizor. A jak tam u Was mija czas ?
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
5 września 2011, 07:11
hej
ja tez witam poniedziałkowo. Weekend ok ale dalej jestem słaba jak diabli :(
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
5 września 2011, 08:00
Czesc Katarzyna, wiedze, ze znosisz ciaze tak samo jak ja znosilam, ale jeszcze troche i Ci sie poprawi, zobaczysz.
A wogole to witam poniedzialkowo, po sniadnku, z kawka i jeszcze w pidzamie :) Ide zaraz sie ubrac, potem pewnie trzeba bedzie sie zajac mala i czeka mnie wyprawa do piwnicy. Czeka tam na mnie duzo jablek do przelozenia w skrzynki, ktore wczoraj przywiezlismy z naszej wycieczki po okolicy. A jak tam u Was zapowiada sie poniedzialek ?
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
5 września 2011, 08:38
u mnie pracowicie. Jestem juz w biurze i działam od rana. A potem na spokojnie do domku - bede wypo9czywac. ja tez juz po sniadanku - podgryzam brzoskwinie :). a z tym przechozeniem ciazy to ciezko. juz nie mam si ly. łep mam ciezki, ciśnienie niskie, i wogóle taka jestem osłabiona ze szok
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
5 września 2011, 09:40
A ja dzis chyba mam wysokie cisnienie, bo i energii mam wiecej niz zwykle. Juz powalczylam w piswnicy z jablkami, puscilam pranie, a zaraz zabiore sie za ogarniecie mieszkania i umycie lazienki, bo na weekend ograniczylam sie tylko do odkurzania.