- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2006-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 851
14 czerwca 2012, 08:25
to twoja prawie tak jak moja starsza:) julka jest z wrzesnia i wtedy konczy 4 latka:)
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
14 czerwca 2012, 09:36
hej co słychac? u mnie ok. waga z rana 78,6 ")
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
14 czerwca 2012, 10:02
Witajcie :)
Vitalia sie dzis mi od rana rozjezdza, znowu cos zmieniaja, dlatego nie zagladam tu, za czesto, bo mnie to irytuje.
Katarzyna, tak trzymaj, waga ladnie Ci spada. Wyderka, ja Cie pamietam, rodzilysmy we wrzesniu, moja tez z wrzesnia. Tyle, ze Ty zniklas z Vitalii mialas jakies problemy ze zdrowiem, pozniej doszly rodzinne i urodzilas drugie dziecko. W miedzy czasie pojawilas sie na krotko i znowu zniklas. Nie wiem czy przypadkiem tez nie mialas problemow z kamieniami /dobrze pamietam ?/
A u mnie znowu dzis spiaco i leniwie. Nic mi sie nie chce, pochmurno i zanosi sie na deszcz, nie wiem, czy przypadkiem nie spada cisnienie a z nim moja energia.
- Dołączył: 2006-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 851
14 czerwca 2012, 15:20
no masz swietną pamięc... ja tez cię kojarzę z dawnych czasów:) ale zapomniałam ze nasze dziewczyny z wrzesnia są obie:)
a no troche było tego...ale mam nadzieje ze teraz nastał wreszcie lepszy czas...
jakos godzę sie ze śmiercią mamy i staram się znowu życi normalnym życiem choc mimo ze to juz 1,5 roku od jej śmierci ciezko jest...
a no fakt...ta pogoda okropna :/ kiedy bedzie to sloneczko zeby sie z domu wyrwac z dzieciakami na jakies dluzsze spacery...
kasia...gratuluję spadku wagi:)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
14 czerwca 2012, 21:36
U mnie na wieczor zaswiecilo sloneczko i po pracy pojechalismy jeszcze na dzialke, pozniej szbykie zakupki i do domku. Teraz patrze mecz, akurat jest przerwa wiec chyba wskocze pod prysznic i reszte wieczoru spedze przed TV. najpierw jeszcze musze zmusic jakos mala do spania, bo nam spokoju nie daje i szaleje po mieszkaniu. A jak tam u Was ?
- Dołączył: 2006-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 851
15 czerwca 2012, 16:46
co tam dziewczyny?
ja własnie zostałam sama na placu boju tzn w domu bo małzonek mój pojechał na wycieczkę z kolegami z pracy czyli pic ;)
nie wiem jak dam rade ale jakos musze...
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
16 czerwca 2012, 19:26
wyderka i jak dals rade ? A malozonek pozno wrocil ?
Mnie natomiast chyba jakas angina atakuje, bo gardlo od wczoraj boli podejrzanie i czuje sie jakbym miala jug lekka goraczke. w dodatku jutro mamy miec gosci na dzialce na grilla, nie wiem, jak ja dam rade.
- Dołączył: 2006-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 851
17 czerwca 2012, 06:41
hej:) a no jakos daje rade...choc u nas na osiedlu tak strasznie sie darli jak byl mecz ze malutka spac nie mogla...
a małżonek wraca dziś w nocy wiec jeszcze caly dzien jestesmy same:)
a jak sie czujesz verden?
a u mnie ciagle opuchlizna i waga 86,8 kg... niewiele spadło w ostatnich dniach ale w sumie przez tydzien prawie 3 kg...wiec suuper:)
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
17 czerwca 2012, 21:48
Hej Dziewczyny :)
Zaniedbałam Was, ale dużo się u mnie działo i ciągle brakuje mi czasu.
Zmieniłam pracę - moje światełko w tunelu rozbłysło więc na dobre i mam nadzieję, że tak już zostanie.
Dietę staram się w miarę utrzymywać. Nie dopuszczam do zwiększenia masy ciała, ale spadać też kilogramy nie chcą. A to zapewne wina tego, że nie mam czasu na systematyczne ćwiczenia. Ale teraz coraz cieplej, więc więcej spacerów i wypadów na rower będzie.
W wolnej chwili poczytam, co u Was słychać. Przesyłam buziaki dla Was i postaram się częściej zaglądać
![]()
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
18 czerwca 2012, 07:43
yor, no nareszcie jakies wiesci, napaisala bys cos wiecej o nowej pracy, a waga mimo wszytsko chyba troche Ci spadla.
Moja angina natomiast jakby ustapila, juz wczoraj obudzilam sie zdrowsza, chco kladlam spac ze stanem podgoraczkowym i bolacym gardlem. Ale, wynalazlam w mojej apteczce tantum-verde i co jakis czas spsiukilwalam gardlo, do tego herbatka z szalwi i chyba to pomoglo, choc jeszcze do konca zdrowa sie nie czuje, ale najwzniejsze, ze jest lepiej, a nie gorzej i ni emusze do lekarza.
Poza tym weekend spedzilismy na swiezym powietrzu dwa grille za nami i spacery po lakach. Dzis powrot do rzeczywistosci, czyli praca, a pozniej jak pogoda sie nie popsuje-dzialka.