- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
25 lutego 2010, 11:47
Wiosno, wiosno ach to TY???
ma sypac w przyszłym tygodniu
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
25 lutego 2010, 11:51
Agusia17... jaki macie projekt domu????
Zaczynam i ja się zastanawic, to kwestia jeszcze dluga u nas ale juz moge sie rozglądac za projektem.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
25 lutego 2010, 12:36
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
25 lutego 2010, 12:39
gosia dzięki za stronkę:))
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
25 lutego 2010, 13:26
Agusia, poproś architekta, żeby powiększył odrobinę oszklony wykusz. Można w nim zrobić super ogród zimowy albo powiększyć część jadalną. Koniecznie otwierane okna, bo moje są na stałe i są problemy z myciem.
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
25 lutego 2010, 15:02
agusia70 a jak po powrocie do pracy? Jak malutka? Nie było problemów, gdy miała zostać z niania?
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
25 lutego 2010, 19:24
Powrót do pracy bez problemów. Gabi nianię zaakceptowała od razu, jedynie z jedzeniem był problem, ale już się dotarły. Najlepsze kumpele. Wszystkie kałuże ich, Niania nawet sobie kalosze do mnie przyniosła, żeby z dzieckiem po błocku chodzić.
- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
25 lutego 2010, 21:12
Agusia, super domek!
A u drugiej Agi super,ze mała się tak dobrze bawi z nianią ;)
Kałuże to jest to co tygryski lubią najabrdziej - mój dziś nie odpuścił żadnej ;) spodnie mokre po kolana!
a ja się dziś zważyłam, niepotrzebnie - załamka ;( zero zmiany od poprzedniego ważenia w sobotę ;(
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
26 lutego 2010, 00:22
agusia17 - zazdroszczę perspektywy budowy i posiadania własnego domku - i mi się marzy...
agusia70 - no to masz fajnie z tą nianią ;) u mnie nie było tak różowo, a teraz niania dostała lepszą pracę i niestety wszystko się skomplikowało :(
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
26 lutego 2010, 07:09
Agusia teraz już chyba za późno na zmiany bo projekt już był narysowany w jesieni a zezwolenie na budowę już mamy ale dzięki za radę z tymi otwieranymi oknami, zmian mogłam nanieść ile chciałam bo nie kupowałam gotowego projektu, architekt narysował mi go na podstawie delfinka dużo taniej mnie to wyszło, podniósł tez dom o kilka pustaków żeby zyskać na powierzchni użytkowej domu. trochę zmian naniosłam ale nie tak dużo,bo projekt bardzo mi sie podobał:)
Agusia a jaki ty masz projekt domu??
Ja to nie mogę sie zdecydować na nianię jestem tak przywiązana do Mikołajka a on do mnie, że nie wiem jak by to było z obcą osobą, ale będę musiała nad tym pomyśleć bo i ja muszę wrócić do jazdy po klientkach:)
u mnie nareszcie postęp i waga w końcu ruszyła, nie umniejszałam kaloryczności nawet sobie trochę więcej pozwoliłam i tak jak pisałyście, że w końcu ruszy i ruszyła, na szczęście ,bo zaczęłam tracić motywację
Aja nie ma to jak własny kąt dom czy mieszkanie, nikt ci się nie będzie wtrącał,( mam nadzieję bo teściowa będzie w sąsiedztwie
![]()
)