- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
15 września 2010, 09:19
witam po wczasach
cudnie było,ale trzeba pomału wracać do szarej rzeczywsitości
Żal,bo na Chorwacji cudne lato,a u nas jesień na dobre już zagosciła
Poszalałam troche z jedzeniem,wstyd przyznać,ale pierwsze 2 dni pilnowałam się
Na obiady zamawiałam rybkę z grilla z surówkami,wodę do picia
Potem już zaczęłam sobie pozwalać coraz bardziej i ostatnie dni to katastrofa żywieniowa- smażony ser z frytkami+piwo
Szczęście w nieszczęściu,naprawdę dużo spacerowaliśmy, przedpołudnia spędzaliśmy na plaży,ale po obiedzie zwiedzaliśmy,czasem robiliśmy po 5-6 km spacerkiem
Więc na szczęście waga nie poleciała za dużo w górę,wczoraj pokazała 57,7 kg
Trzeba wziąć sie znowu za siebie
agusia autko super! My planujemy zakup może w przyszłym roku,ale chcemy audi A3. Na razie mamy A4,ale przyda sie drugie autko,mniejsze ;)
Witamy nową mamę :)))
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
17 września 2010, 08:29
My kupujemy mniejsze i tańsze bo kasa nas goni a chcemy przykryć domek, może yaris albo astra
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
20 września 2010, 10:36
Hej!
Zważylam sie dziś rano, bo mąż mi zaczął mówić że nie wyglądam na zagłodzoną no i na wadze 59.3 kg. Czyli niby 2 kg a jak widać. Odchudzać sie nie mam zamiaru, no ale tyle co ja jem to stado koni by się najadło. Może ciutuńke przycisnę pasa i wywale z menu chałwe i boczek - choć nie obiecuję!!!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
20 września 2010, 15:15
Ja mam znowu jakieś koszmarne dni, ciągle jestem głodna,nie przesadzam. Zjem 2 dania i 15 minut później mnie tak ssie,jakby z tydzień nie jadła. Ledwie sie powstrzymuję,żeby nie mielić non-stop buzią,ale długo nie wytrzymuję i podjadam. Na wadze 58 kg,ale pewnie niedługo zobaczę 60 w takim tempie jedzenia
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
28 września 2010, 13:07
Hej :)
Ja się zraziłam do tego mojego odchudzania, bo po półtora tygodnia weszłam na wagę i pokazała dokładnie tyle samo co wcześniej.
Teraz nie wiem, bo mam popsutą wagę, wtedy o dziwo zadziałała.
Chociaż tyle, ze w biodrach i brzuchu po cm w dół.
Coś mi ogólnie nie idzie, jem mniej słodyczy, chipsów wcale, staram się jeść regularnie, nie jadam 3 godz. przed snem i d....!
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
28 września 2010, 13:14
Madzianna jak masz po cm mniej to wiesz, że polecialaś, 1kg, sama mówisz, że masz wagę zepsutą, to przymróż na nią oko, ważne , że cm poszły w dół, ale przecież półtora tygodnia no niewiele, jak kg to super , mi mimo diety waga też stoi, ale postanowilam calkowice zrezygnować ze słodyczy i sie okaże czy będzie 62 bo po weekendzie 63,5
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
28 września 2010, 13:17
ja jak podjadam slodycze nawet co 2-3 dzień to nie ma szans na 1 kg. mniej w ciągu tygodnia a jak calkowice zrezygnuję( prócz słodzenia kawy) to kg. murowany. tak więc zero slodyczy od niedzieli, madzia może sie dołączysz bo najlepiej zrobić radykalne cięcie, będę też przechodzić na słodzik
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
28 września 2010, 14:42
Witajcie wychudzone mamusie!
Słodycze mą zgubą, przekleństwem i nałogiem. Zastąpiłam cukier słodzikiem, ale nie wyeliminowałam zupełnie czekolady. Dziś 3 dzień bez słodyczy, może mi też się uda, bo po noworoczno-wakacyjnym wzroście o 4 kg, nie mogę nic zrzucić. Trzymajcie się dzielnie.
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
29 września 2010, 22:36
Agusia ja się zważyłam po półtora tygodnia i nic, w sumie to już prawie miesiąc, bo od początku września. Te wymiary o cm w dół to kilka dnie temu były :(
Słodycze to w sumie radykalnie odrzuciłam. We wrześniu były chyba 6 razy i to troszkę, np.jakiś kawałek ciasta, a wcześniej jadłam spooooro i do tego chipsy wieczorami.
Herbat nie słodzę, pije czerwone, zielone itp. Kawę słodzę i z tego nie zrezygnuję, a piję 2 dziennie.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
30 września 2010, 06:55
Madzia przeliczalaś kcal mniej wiecej ile zjadasz, mi gdzieś wyliczylo, że jak chcę schudnąć 1 kg tyg. to powinnam spożywać 1300 kcal, a jak 0,5 to 1500 kcal. przelicz sobie chociaż jeden dzień , ja prowadzę zeszyt w którym zapisuję wszystko co zjadlam a potem przeliczam, niewiele trzeba a już jest ponad 1500, wiem, że chyba upadlam na mózg "ale prawda w oczy kole" i tylko tak mogę sie pilnować