- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
10 stycznia 2011, 10:18
beata fajne zdjęcia, zazdroszczę bo ja przyroslam do krzesla, nigdzie sie nie ruszam z domu
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
15 stycznia 2011, 13:08
i znowu wątek padł
U nas jesień,od paru dni leje i wieje. Brzydko,ale mimo wszystko wolę taką pogodę od śnieżyc,przynajmniej nie jest ślisko na drodze
Waga stoi. Tzn waha się w granicach od 55,5 do 55,8
I śmiać mi się chce,bo dalej jestem na diecie stabilizacyjnej. I oni oczekują,że waga ani drgnie,nawet o 0,1 kg
Jak im wpisuję co tydzień pomiar,to wiadomo,że raz jest np 55,6, innym razem 55,7
W przypadku,jak mi waga idzie do góry o ten 0,1 kg to dostaję wiadomość z ochrzanem,że nie stosuję się ściśle do diety,podjadam i tyję
. Jak po tygodniu wpisuję o 0,1 mniej,to znowu obrywam,że za mało jem i sama ograniczam sobie pewnie jedzenie
Dobre to ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley14.gif)
Edytowany przez Beata153 15 stycznia 2011, 13:08
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
16 stycznia 2011, 12:07
Beata waga nie spada, ale to dlatego,ze nie potrafię się upilnować
![]()
To nie wpisuj wahań 0,1, no chyba, że chcesz sobie poprawić humor takimi ochrzanami
![]()
Ostatnio tu nie zaglądam, chociaż przed kompem siedzę cały czas, ale to dlatego, zę przygotowuję biznes plan i wniosek o dofinansowanie, szukam opinii kosmetyczek i kosmetologów na temat różnych firm profesjonalnych i wszystkiego co związane z otwarciem firmy. Już mam niezły mętlik w głowie.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
20 stycznia 2011, 10:19
Madzianna przynajmniej jest co poczytać ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley14.gif)
U mnie szpital w domu, Izę dopadło zapalenie płuc
Na szczęście już lepiej,bo było fatalnie
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
20 stycznia 2011, 10:32
O matko Iza współczuję. U mnie Kajtuś chorował na przełomie roku, miał gardło i oskrzela, ale odpukać narazie dobrze. Antek to juz stary chłop w marcu 7 lat, więc rzadziej choruje i szybko mu przechodzi. dziś mam 28 dzień cyklu, ze 4 dni temu miałam leciusieńkie plamienie, nie wiem co to było, czekam na @@@@. A tak wpieprzam, że na wagę nie staję wogóle!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
21 stycznia 2011, 20:42
klemensik ja ostatnie dni też jem,więcej niż pozwolili. W ogóle mam jakąś chandre i ciagnie mnie do słodkiego :( Mam nadzieję,że przejdzie
Co do plamienia- dziwna sprawa ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/confused.gif)
U mnie dalej chorobowo, po Izie Piotrek się rozłożył. Wirusowe zapalenie gardla. Wariactwo. Nieźle apteki na nas zarobią
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
22 stycznia 2011, 13:23
Współczuję chorób i niestety też coś o tym wiem, bo ja mam taki katar, że najlepiej to chyba tampony do nosa wsadzić i aż mi krew z nosa leci
![]()
.
Maciek biegunkę ma już 4 dni, ale daję mu nifuroksazyd także nie jest źle, robi teraz już tylko po 2-3, ale nadal bardzo rzadkie, na początku nie chciał w ogóle jeść, co chyba zdarzyło się pierwszy raz
![]()
, ale teraz już spoko., do tego ma kaszel i katar, ale to chyba od zęba, bo wychodzi mu 5 na dole.
Daniel nawet zdrowy, chociaż ma ropę na dziąśle przy zębie i miał mieć wyrwanego zęba, ale nie dał sobie nic zrobić, wiec chodzi tak dalej i nie wiem właśnie czy to tak można z tą ropą chodzić, nie boli go.
Beata a to zapalenie płuc w domu leczyliście, czy w szpitalu? Dobrze już?
Klemensik daj znać jak @
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
22 stycznia 2011, 14:32
Madzianna na szczęście szpital nas ominął, bo zapalenie zaczęło dopiero rozwijać się w prawym płucu. Dziś 4-ty i ostatni dzień antybiotyku, Iza troche kaszle,ale ogólnie nie jest źle
Zdrówka dla Ciebie i Maćka. A Danielek nie da sobie zrobić znieczulenia?? Bo chyba chodzenie z ropą nie jest zbyt zdrowe,zapalenie może się rozprzestrzenić ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/undecided.gif)
U mnie waga wzrosła i to sporo,ale przyznaję się bez bicia,że to moja wina, do diety stosuję się w 60%
Dodatkowo brakuje ruchu,dzieciaki chore,to nigdzie nie jeździmy,ani na narty,ani nawet na spacery. I du.. znowu rosnie ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley23.gif)
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
22 stycznia 2011, 19:52
Dziś przyszła @@@. I już od jutra się nie obżeram, a wagę podam koło środy jak mi prawie przejdzie @@@. Ja też jetem jakaś przybita, mam chandrę.I żrę nutellę zagryzając boczkiem, za chwilę delicję a potem np. makrelę. I takie menu w ciągu godziny. Matko!!!!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
22 stycznia 2011, 20:42
klemensik gdyby nie @, to podejrzewalabym,że rodzina Wam sie powiększy :) Niezłe menu ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley14.gif)
Ja dziś upiekłam chałkę i wpierni....łam od razu pół ciepłej. Pogratulawać mi takiej diety ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/lipsaresealed.gif)
Edytowany przez Beata153 22 stycznia 2011, 20:42