- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
22 marca 2009, 15:57
Probowalam sie dostac do paru grup, niestety bez wiekszego rezultatu.
Dzialaja one juz od jakiegos czasu i niestety poza jedna nie przyjmuja nowych!!!!
przykladem moze byc komentarz typu: Dziewczyny zajrzyjcie na poczte aby
nikt nie wiedzial o czym mowie!!! Moze sie ktos do mnie dokoptuje????
Jestem na diecie dopiero od soboty,zblizam sie do 40-stki i potrzebuje
bratnich dusz do walki z nadprogramowymi kilosami. A wiec wszystkich
chetnych, ktorzy chca schudnac 10-25kg do 10 lipca zapraszam...
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
12 maja 2010, 22:44
Aga będzie lepiej jak się z tym przespicie obydwoje ...pa ...
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
12 maja 2010, 23:39
Dobranoc ...do jutra ...:)
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
13 maja 2010, 07:39
Witajcie koleżanki!
Wczoraj praca do 22,30,potem poklikałam ze znajomym któremu zalało
piwnice po opadach,a dziś wstałam już o 6 i nie moge a razie spac dalej
więc weszłam na vitalię-Poklikałam z pewnym panem który chce mnie na
kawę porwać,no ,ale on po nocce spać poszedł i zostałam z Wami.Tylko,że tutej też pusto więc trzeba z łózka wyjść-hihi i cos zrobić
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
13 maja 2010, 09:16
no pewnie -już w to wierzę!Znowu jakis nawiedzony
![]()
Ja już po sniadanku i herbatce-kawę zaliczę w pracy-miłego dnia zyczę
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
13 maja 2010, 10:24
Noc nie przyniosla rozwiazania Zanetko.
Maz nie spal dobrze; Rzucal sie, krecil, wiercil na lozku, tak ze i ja spac nie dalam rady. Rano stwierdzil, ze kiedy juz zaczynal usypiac to od nowa przezywal wypadek i sie od razu wybudzal.
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
13 maja 2010, 10:28
mam tez dobra wiadomosc.
Egzamin wtorkowy zdalam!!!. Cos sie mi wydaje ze przeciagna mnie za uszy.
widzial, ze mialam black-out. staral sie pomagac w czasie egzaminu, bo wiedzial ze znam material. a wczoraj wieczorem, po sprawdzeniu prac wyslal mi e-maila z wiadomoscia ze egzamin ok. Z ranka odpisalam mu, co mam przez to rozumiec? A on odpisal ze egzamin zdany!
Uff, jeden problem z glowy
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
13 maja 2010, 11:20
Witajcie !!!
Aga gratuluję zdanego egzaminu !!!
Twój mąż teraz potrzebuje twojego wsparcia, wszystko mu siedzi w psychice, cały ten wypadek ma pod powiekami , jeszcze wiele nieprzespanych nocy przed nim ...
Gabi pięknego dnia ci życzę , niech ci szybko czas zleci w pracy :)
Ja uciekam na spacer, bo popołudniu znowu ma być załamanie pogody ... odezwę się póżniej ...pa ...:)
Miłego dnia dziewczyny
![]()